Jakby to pierdolnęło nawet dzisiaj, to nic mi to nie robi, bo mam w co grać do końca życia, a że głosuję portfelem i robię wszystko tak, żeby było zgodne z moim sumieniem, to już druga kwestia. Mogę być kinomanem, ale w świecie becelowania za abo netflixa z ich marną propagandą, wcale nie muszę w tym uczestniczyć i nie przyłożę do tego nawet palca, ale jak w przypadku gier, będę miał co oglądać. Może nie będą to nowości, ale patrząc na to jak te nowości w obu przypadkach wyglądają, jakoś mi nie żal.
No jak coś jest multi online, to jest multi online, wiadomo, że nie będzie żyło wiecznie chyba, że fani sami postawią serwery. Te petycje z The Crew mogą coś w tym kierunku zrobić, że jeżeli nie zarabiasz już na grze i ją zabiłeś, to przynajmniej nie przeszkadzaj jak ktoś sobie hobbystycznie działa.