Skocz do zawartości

SlimShady

Senior Member
  • Postów

    5 673
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez SlimShady

  1. Tym się nie martw, najwyżej kupisz w Sao Paulo jak Hitmana 3. Ewentualnie można poczekać chwilę na obniżkę, taki remake Demonsów szybko zszedł z ceny, ale nie wiem, czy to nie zasługa bundli.
  2. No nie widać, tak samo jak nie widać żadnej ich marki, bo oni nie zajmują się już robieniem gier na poważnie, tylko siedzą głównie w hazardzie. Kasyno zawsze wygrywa, z grami już może być różnie. Wynik jest ponad dwukrotnie większy, wliczając Ground Zeroes, to będzie nawet ponad 7 milionów. Czy to zły wynik? Nie wiem, zależy ile gra kosztowała i czy Kojima nie przepuścił zbyt wiele kasy. Sam OG MGS sprzedał się tak samo dobrze, a graczy było wtedy mniej. Zresztą wiadomo do kogo są kierowane rimejki, to nie są gry w pierwszej kolejności kierowane do fortnajcikowów. Grałeś wtedy w legendarną odsłonę, zagrasz i teraz o ile jakość i wykonanie będzie się zgadzać.
  3. No to dokładnie tak jak nowy Resident 2, który przyjął się i sprzedał lepiej niż dobrze.
  4. Te 20-30 koła Puppeteer, to jest katastrofa. Jak takie Binary Domain ma lepszy wynik, to już coś znaczy, ale nie wiem, czy 2013, to był dobry rok na wydanie tej gry. Wtedy było grubo, God of War, Gran Turismo, The Last of Us, Beyond, Tomb Raider, GTA V i pewnie trochę więcej. Wiadomo, że to może nie ten target, ale ciężko przykuć uwagę w takim towarzystwie.
  5. Takie gry jak Puppeteer(perełka), The Last Guardian, czy Gravity Rush miały bardzo dobre oceny od pismaków i graczy, więc nie wiem o co chodzi z tym brakiem jakiegokolwiek sukcesu.
  6. Tylko, że Order był gorzej przyjęty przez graczy, i tak samo przez krytyków. W przypadku Days Gone jest trochę inaczej. Nawet na forum sporo ludzi uważa DG za jedną z lepszych gier generacji mimo, że niczego się nie spodziewali i nie lubią sandboxów. W sumie jeżeli ta wiadomość, będzie oznaczać ożywienie Syphon Filtera, to nawet będę zadowolony, bo pod nieobecność MGS-a jest nisza na rynku.
  7. To byłby najbardziej niepotrzebny remake w historii.
  8. SlimShady

    Tenis

    Teraz będzie 16 w rankingu i zgarnie 300 koła dolców. Szkoda, bo przed covidem byłoby ponad cztery razy tyle.
  9. SlimShady

    Tenis

    Nawet jeśli na tym Mastersie nie było Djoko, Nadala, Federera, Thiema, to odjebanie jako spory underdog takich gości jak: Shapo(12), Rao(19), TsiTsi(5), Rublev(8) - musi robić wrażenie.
  10. SlimShady

    Tenis

    Jerzyk też był w finale Mastersa(przegrał w Paryżu), ale do tego jeszcze półfinał Wimbledonu. Fajnie jakby Hubercik dzisiaj ukarał Grzesznika, ale zdecydowanie musi lepiej grać na szlemach, bo tam jest słabiutko.
  11. Mam dokładnie na odwrót. Nawet te niecałe 10 zł, to nie jest zbyt dobry interes. Liczyłem na budżetowy substytut Motorstorma, ale nawet w takim charakterze się nie sprawdza. Od tego wkurwiającego dubstepu, fortnajcikowo-pabdżikowej gimbo otoczki z ubrankami i pozami dla retardów miałem ochotę sobie strzelić w łeb. Same wyścigi też średnio pasjonujące, mimo, że próbowali zrobić coś innego niż "bądź pierwszy na mecie". Do tego jak wspomniałeś pozostałości po mikrotransakcjach, lootoboksy i inne gówna. Aż ciężko mnie uwierzyć, że Evo za to odpowiadało, bardziej bym się skłaniał, że to były popłuczyny po tym studiu. Kogo winie za wtopiony hajs? Nie będą kłamał, że trochę Mendrka, ale jak propsował(mega dziwny gust), to powinna się zapalić lampka ostrzegawcza
  12. Aktualnie nic nie ma na poziomie choćby zbliżonym do Top Spin 4 od twórców Mafii. Niestety nie jest we wstecznej i odpalisz, tylko na 7 generacji.
  13. Arthur preferuje miłość platoniczną, i to też jest równie piękne i romantyczne. Takich ludzi już nie ma.
  14. Chłop ma rację. Gdzie są takie sceny jak z jedynki, gdzie widać owłosione cipki No nie ma, ale za to jest wanienka i bańki mydlane.
  15. SlimShady

    Konsolowa Tęcza

    Binary, to jeden z cichych hitów. Może nie najwyższa półka, ale zwyczajnie bardzo dobra gra, która niestety przeszła bez echa. W Ameryce Północnej poszło, tylko 20 000 kopii(trochę lepiej w Japonii). Tragiczny wynik.
  16. Wpisujcie miasta jeżeli czekacie na nowe gry w Game Passie tak samo mocno jak ja:

    -Radom

    1. Pokaż poprzednie komentarze  5 więcej
    2. SlimShady

      SlimShady

      Abzu to tzw. gra doświadczenie, nie zawsze wszystko musi się kręcić wokół gameplayu. Czysty relaks i podziwianie rybek pod wodą.

      Witness raczej nie dla mnie, bo to chyba wszystko opiera się na robieniu zagadek, a REZ-a znam z PS2 i jeśli bym zagrał, to tylko z hełmofonem dla nowych wrażeń.

      W sumie nie podniecam się tą zarzutką, jakbym miał VR-a to może tak. Może subnautica, bo filantrop Kmiot pisał z tego maturę i bardzo propsował, ale to też pewnie specyficzny rodzaj gry.

    3. ASX

      ASX

      Ja bym chciał się wkręcić w Subnautice bo z każdej strony słysze bardzo pozytywne opiniem i koncept rozgrywki bardzo mi odpowiada, ale survivale to dosyć specyficzny gatunek i nie zawsze klika.  

      Grałem tylko kilka minut w gamepassie i chciałbym kiedyś wrócić 

    4. Ludwes

      Ludwes

      Journey jedna z gier zycia, abzu fajne tylko przez pół godziny

  17. To chociaż byś sprzedał te książki do masażu i z tego coś sypnął. Jak przeczytałeś, to i tak nie potrzebujesz.
  18. Nie ma czym się podniecać. Nie pamiętam kiedy doprowadziła jakiś projekt do końca.
  19. Z tymi modami się zgadzam, ale Mass effecty jeszcze będą miały wszystkie DLC, które kosztowały więcej niż same gry.
  20. Jeszcze są wersje definitve(wszystkie patche, wszystkie dlc), a do tego najsmutniejsza rzecz, czyli utrata licencji, gdzie gry bezpowrotnie znikają z oficjalnego obiegu tak jakby nigdy ich nie było.
  21. Przecież to ty nie przyjmujesz do wiadomości jak ktoś coś napisze o grach "wszechczasów"(słynne bieganie za Ludwesem i ciche płacze w statusach), które nie przetrwały próby czasu(co jest faktem) i gadasz coś o jakiś truizmach, gdy sam jedno proste zdanie rozciągasz do kilku stron A4. Zdajesz sobie sprawę, że pierwszy poziom, który jest dostępny w Max Payne, to jest odpowiednik very easy? Jak to jest dla ciebie pompowanie ego, to musisz być niezłym growym impotentem. No i jaki ta animacja ma wpływ na frajdę z gry, gdy chodzi głównie o strzelanie i rzucanie się w slow motion na boki? Co to w ogóle znaczy te enigmatyczne sterowanie? Może jakieś konkrety, bo nie wiem, co może być prostszego od obracania się i strzelania myszką w strzelance. Może grałeś w konsolowe porty, ale wtedy byś nie jęczał o zmuszanie do wciskania F5. Jak zamkną forum, to zawsze masz w domu lustro. Będziesz miał codzienną gwarantowaną bekę do końca życia. I to za darmo, bez patronite'a. Nie będę się skupiał na liczeniu klatek i rozdzielczościach, ale dobre gry 2d, dzisiaj są tak samo grywalne jak w okolicach premiery. Symfonia nocy jest dzisiaj tak samo zajebista jak w 97, spokojnie można się jarać metal slugiem, contrą, czy turtlesami. A teraz po drugiej stronie stoją takie zacne gry 3d jak: -Okaryna - da się grać, ale z wielkim bólem -Mario Sunshine - sam niedawno grałem i nie byłem w stanie się przemóc, bez naprawdę dużego sentymentu i samozaparcia tytuł zdecydowanie ciężkostrawny. -Metroid Trilogy - była już mowa, co było chujowe wtedy i pozostanie chujowe na wieki. Taka to właśnie gra wszechczasów. Nawet twój ulubiony "remake" FF7, który tak naprawdę nawet nie jest rimejkiem, jest przestrzały, a ta gra nie ma nawet roku. Marne poboczne misje(w dobie takich gier jak Wiedźmin 3) i liniowość, która dosłownie sprawia wrażenie grania w celowniczek na szynach. Nie twierdzę, że gra jest crapem, ale też trzeba trochę zatrzymać się w rozwoju, żeby przymknąć oko na pewne rzeczy. Jak myślisz, kamera obroni się za te 20 lat, czy będzie tak samo chaotyczna jak w 2020? A teraz zastanów się jak będzie się grało za 20-40 lat w Ori, czy Cuphead'a. No właśnie, a co lepsze tutaj nawet grafika będzie nieśmiertelna.
  22. To nawet nie jest wrażenie, bo ta mapa jest faktycznie zbudowana w całości. Pozostałość po niedoszłym(na całe szczęście) otwartym świecie.
  23. No popłakałeś się Czester, że Max Payne nie ma checkpointów i sobie nie radzisz, a jednocześnie srasz w majtki hdr na myśl o każdym rogaliku, który resetuje się po zgonie.
  24. Właśnie tym bardziej wie jak zacierać ślady, żeby go nie złapali.
  25. Nie był gotowy, tak jak każdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...