-
Postów
5 673 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez SlimShady
-
Nie wiem, zbyt dobre rimejki robią, trochę byłoby żal. No chyba, żeby się podzielili, jedna połowa zespołu do autorskich projektów, a druga do rimejkowania klasyków.
-
Ależ to było żałosne.
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
SlimShady odpowiedział(a) na Figuś temat w Xbox Series X|S
A jak 360 odpalała niektóre gry z OGX, to też nie działało z płyty? -
Siłą tych gier są też wybory i ich konsekwencje, które przechodzą z jednej gry na drugą. Dzisiaj nic takiego by nie miało prawa powstać. Może 1/3 tej trylogii wyszłaby na przestrzeni całej generacji.
-
Trochę spojler(nie fabularny), ale przy 4-ech przejściach, tylko raz się z tym spotkałem, bo jak się okazuje musi się ze sobą zgrać parę elementów. Bardzo fajne nawiązanie do oryginału, które jest niepotrzebnie skitrane.
-
Nawet nie lubię gwiezdnych wojen, czy innych tego rodzaju rzeczy, ale tutaj, o dziwo, dałem się wciągnąć.
-
Jeszcze trylogia Dead Space ze wszystkimi dodatkami i EA już nie będzie do niczego potrzebne.
-
Podnieta 120 klatkami, to trochę jak z Full HD na 7 generacji.
-
Ostatniego Tomb Raidera, to chyba głównie robili ci od Deus Exa.
- 284 odpowiedzi
-
- Avengers
- Square-Enix
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeszcze jak, chociaż nie obędzie się bez typowego Netflixa w Netflixie.
-
Ostatnio w Dishonored 2 czułem bicie serca przy używaniu tegoż do szukania run. Co prawda na zwykłych wibracjach, ale wrażenie było całkiem dobre.
-
Tutaj normal jest normalem, dla każuali jest easy. Na hardcore jeden cios zbija do czerwonki, a na normalu masz przejściowy w postaci żółtka na padzie.
-
Wygląda jak mokry sen każdego soulsowego świra.
-
Pistolet matilda, czy jak mu tam, jest mega słaby, a głównie lata się z nim. Gdyby nie gore, gdzie możesz nóżki utemperować, byłoby mocno średnio, zresztą ewidentnie headshoty nie są premiowane i nawet najzwyklejszy przeciwnik jest gąbką na pociski.
-
Sztuka wymaga poświęcenia.
-
Broń dla przedszkolaków, żeby mogli się sami bronić. Przecież reklamy GTA V tego nie przebijają, tylko tam była beka, a tutaj na serio.
-
Właśnie sprawdzam za namową serial "Who is America?", i to jest najlepsze, co Borat kiedykolwiek zrobił. Czyste złoto.
-
Archaicznego języka(co jest zrozumiałe), ale też fajnego klimatu i jechania na dosyć podobnych patentach, co można rozpatrywać też jako budowanie mitologii, czy pewnego uniwersum.
-
Gra teoretycznie lepsza pod każdym względem od jedynki, oprócz klimatu i bossów. Klimat jest trochę rozwodniony przez półotwarte etapy, które uważam nie były tej grze potrzebne, niemniej i tak polecam eksplorować, bo można ominąć dużo fajnych rzeczy, w tym jednego z bossów, którego nie warto przegapić, a inni bossowie też są bardzo fajni choć jedynka pod tym względem to ścisła czołówka 7/8 generacji, więc to nie jest problem sequela, tylko generalnie poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko. Fabuła w jedynce była taka, że chuy wie o co chodzi, tutaj jest prostsza, ale też dużo sensowniejsza i klarowanie zamknięta, nie widzę za bardzo miejsca na kontynuacje. Tak wstępnie w trójce można by było: Ciężko powiedzieć, co jest lepsze, według mnie obie części są dość wyrównane, każda lepiej robi co innego. Nie ma obecnie serii tak zgrabnie łączącej RE4 z Silent Hillem Każdy kto jest fanem survival horrorów powinien zagrać, naprawdę dobra rzecz(najlepiej od razu na koszmarze, jest momentami trudno, ale z upgradami normal może być za łatwy). BTW Zayebisty zwiastun, nie znałem tego:
-
Us (pipi) jak skuhwysyn, w to miejsce lepiej obejrzeć Get Out( dzieło tego samego reżysera).
-
Przy liczbach przynajmniej wypadałoby się zapoznać z minusami i plusami w podsumowaniu, ale tak poza tym, to bardziej ufam przeciętnym ludziom(o ile nie jest to masowa manifestacja czegoś tam) niż "profesjonalnym recenzentom", bo jak widzę, że chłop nie potrafi wcelować z bliska w potworka w doomie, jak narzeka na zbyt nieprzewidywalne A.I. Aliena w Isolation, jak w niby topowym u nas Gry-Online, ktoś w minusach The Evil Within wpisuje walki z bossami, jak ktoś ocenia grę nisko z powodu braku czarnych w średniowieczu, to tracę wiarę w branżę i ludzi, więc naprawdę nie ufam współczesnym pseudo recenzentom. Wole sobie poczytać szaraków, którzy za grę musieli zapłacić i nie dostali niemowlaka w zestawie z Death Stranding plus opłaconą wycieczkę do Islandii.
-
Z tym, że treść recenzji działa dokładnie tak samo jak liczba. To, co jest w niej zawarte niczego nie gwarantuje. Przeczytasz, będziesz myślał, że będzie fajnie, a nie będzie. W drugą stronę Berion napiszę, że nie boi pikselowych ludzików w horrorze, a ty zrobisz kupę w majtki i będziesz miał stan przedzawałowy. To są kwestie mocno subiektywne, tutaj nie ma miejsca na złoty środek.
-
To jest zwykła zabawa, żeby coś zasugerować jak nie masz czasu, lub ochoty na czytanie recenzji, ale i tak dopóki nie zagrasz sam nie będziesz wiedział jak jest. 10/10, to nie są dla mnie gry idealne(takich nie ma), ale takie, które pasują mi pod każdym względem, a co do reszty, to jakoś nie widzę nic w tym dziwnego, że ludzie nie chcą grać w gry 5/10(średniaki), czy nawet 6(przyzwoita, typowy growy Netflix), w końcu czas to jest najważniejsze, co mamy i szkoda go marnować na coś takiego. Wszystko poniżej tego progu, to męczące crapy(odpowiednik filmów Vegi). Skala szkolna nic tutaj nie zmieni, i tak ludzie nie będą chcieli być trójarzami, a będą wybierać 4/5, czyli dosłownie tak jak teraz będą to gry z zakresu 7-10. Z kolei grać, nie grać jest też zbyt prymitywne, bo takie gry jak powiedzmy ostatni Szerlok, są warte sprawdzenia, ale gdzie im np. do The Last of Us 2, są jakieś priorytety, hierarchia i stopniowanie. Dzisiaj jest tak dużo gier, że naprawdę trzeba wybierać rozsądnie.
-
Ważne, że pada nie trzyma na odwrót jak było z PS Vita.
-
Nie wydaje mnie się, żeby to było to samo. W końcu z jakiegoś powodu zostało to opatentowane.