sokol

Hej. Zdziwiłem się wielce, że na tym forum nie ma żadnego tematu o tej grze. Wiem, że ma swoje lata, ale jest genialna. Właśnie niedawno przeszedłem kampanię Brutusami i jestem zachwycony wręcz tą pozycją. Muszę przyznać, że seria zyskała we mnie nowego fana. Pewnie duży wpływ na to ma fakt, że skończyłem historię i takie gierki po prostu chłonę, ale Rome z jego wszystkim detalami i dbałością o realia epoki dosłownie mnie oczarował. A jakie wy macie zdanie na temat tej pozycji?

Schlebiacie mi kochani. Przyznam bez bicia, że musiałem się posłużyć poradnikiem extreme, aby wszystko na 100% przejść. Już nie pamiętam czego dokładnie nie mogłem znaleźć bo to było dość dawno, ale chyba dwóch zasobników energii. Ja osobiście uwielbiam takie "poszukiwania", ale czasem gra pokonuje nawet tak cierpliwego gracza jak ja i wówczas muszę sięgnąć po pomoc. Ale scany zebrałem wszystkie sam Tym się pochwalić mogę. A ja mam inne pytanie. Który z bossów wam się najbardziej podobał? Mi szczerze pisząc ta "modliszka" co trzeba było po lustrach walić, aby ją załatwić.

Udało mi się przejść grę na 100%. Nie było łatwo, zwłaszcza z ostatnim bossem. Podsumowując dla mnie, tak jak napisałem wyżej gierka na 8/10 ale tylko dlatego, że do końca to nie mój klimat. Co do wykonania o którym koledzy piszą powyżej, podpisuję się całkowicie. Mi chyba najbardziej podobała się ta śnieżna kraina (zapomniałem już jak się nazywa). Gameplay w tym klasyku to majstersztyk, także przymierzam się powoli do innych części z tej serii. Aktualnie mam na oku jedną z pozycji na GBA, bo w sumie z Metroidów w które grałem najbardziej mi się podobał Super na nesa, więc celuję w te 2D.

Pamiętam jak zakupiłem tą gierczynę w wersji na Gacka jakoś 3 miesiące po premierze. Historia jest o tyle zabawna, że gierka miała mi przyjść po weekendzie w poniedziałek, w najgorszym przypadku wtorek, było to dla mnie o tyle ważne, że w tym czasie miałem sesje. Ostatni egzamin miałem napisać właśnie w poniedziałek rano, a potem ochoczo cieszyć się nowym tytułem z ukochanej serii. Jak na złość listonosz zapukał do moich drzwi w sobotę, kiedy się uczyłem. Pierwszy raz byłem wściekły, że dostałem przesyłkę szybciej, niż zakładał termin realizacji zamówienia I weź tu się ucz, gdy przed tobą leży jeszcze świeży, zafoliowany residencik. Nie wytrzymałem, musiałem...........Ale w porę opamiętałem się, udało mi się zrealizować plan "godzina nauki, godzina grania" Egzamin na szczęście zdałem, a później były już tylko wściekłe Gonadosy (czy jak im tam) i Leon przemierzający z giwerą hiszpańskie wiochy i zamczyska

Ja mam dwie orginałki do Gacka. Jedną 59 bloków, drugą 251. Pierwszą mam 4 lata. Działa bez zarzutów. Drugą mam dopiero pół roku, ale jak na razie też nie mam żadnych problemów. Wolę zapłacić ciut więcej i zaoszczędzić sobie przykrych niespodzianek i nerwów, niż kupować nieoryginalne i martwic się ciągle, czy moje savy nie przepadną niespodziewanie.

Kolejna zdobycz do kolekcji, mianowicie chodzi o Harvest Moon: A Wonderful Life. Ostatecznie lista moich gierczyn na Gacława wygląda następująco: 1. Die Hard Vendetta. 2. Enter the Matrix. 3. Eternal Darkness: Sanity's Requiem. 4. Harvest Moon: A Wonderful Life 5. Mario Kart: Double Dash. 6. Metroid Prime. 7. Pikmin. 8. Resident Evil 2. 9. Resident Evil 4. 10. Sonic Adventure 2: Battle. 11. SoulCalibur 2. 12. Star Wars Rouge Leader: Roque Squadron. 13. SSX Tricky. 14. SSX 3. 15. Super Mario Sunshine. 16. The Legend of Zelda: Wind Waker. 17. Tony Hawk's Pro Skater 3. 18. Tony Hawk's Pro Skater 4.

Rzeczywiście na Gacława gierki niektóre są drogie jak ch..! Co do przerabiania konsoli, nie dziękuję postoję. Wolę mieć ładnie wydany oryginał i móc po skończonej grze ustawić go na półeczce, a potem obserwować zazdrość kumpli z posiadanej przeze mnie biblioteki

Zapewniam cię, że opinia napisana, przeze mnie wyżej jest moją subiektywną oceną, a nie zdaniem dostosowanym do ogółu. Nie mówię przez to, że SMS jest złe. Wręcz przeciwnie gra jest cudna Uwielbiam ją, ale moim w porównaniu do Super Mario 64 wypada blado (w Galaxy jeszcze nie grałem).

Wow! Najbardziej mnie zaskoczyło, że Miyamoto nie był directorem Super Mario Sunshine. Ale z drugiej strony widać, że ta część odstaje od poprzednich marianów. Brakuje w niej świeżych pomysłów, sama sikawa to nie wszystko.

Jakie są jeszcze inne gry Miyamoto oprócz Mario i Pikmina? Chętnie bym pograł w coś jeszcze od tego Pana.

Dla mnie gra jest ok, ale trochę za bardzo randomowa. Często szczęście decyduje o tym czy wygrasz, nie umiejętności, to mnie w tej grze najbardziej irytuje. Mario Kart na N64 moim zdaniem był o wiele lepszy. I trasy były dłuższe. Te jakoś się tak zbyt szybko dla mnie kończą

Bogato, nie ma to tamto

Dziś moja kolekcja powiększyła się o Mario Kart. Na dzień dzisiejszy wygląda tak: 1. Die Hard Vendetta. 2. Enter the Matrix. 3. Eternal Darkness: Sanity's Requiem. 4. Mario Kart: Double Dash. 5. Metroid Prime. 6. Pikmin. 7. Resident Evil 2. 8. Resident Evil 4. 9. Sonic Adventure 2: Battle. 10. Soul Calibur 2. 11. Star Wars Rouge Leader: Roque Squadron. 12. SSX Tricky. 13. SSX 3. 14. Super Mario Sunshine. 15. The Legend of Zelda: Wind Waker. 16. Tony Hawk's Pro Skater 3. 17. Tony Hawk's Pro Skater 4. Ostatnio zbierałem gry na PCta i GBA więc Gacka trochę zaniedbałem, ale powoli odrabiam starty

Np. Wario Ware jest taką grą. Była jeszcze jakaś taka co miała czujnik światła wbudowany w karcie, czy coś w tym stylu. Ale nie pamiętam jak się nazywała.

A graliście w dodaną do karta kultową gierkę Mario Bros? Mi się udało dotrzeć do Phase: 35 i jak narazie nabić 293890 punktów. Wciągnąłem się nawet fajna staro - szkolna arcadówka

Ja mam Gacława od 2004 roku. Wciąż na nim cioram i dokupuję nowe tytuły. Mi nie zależy zbytnio na tym by grać w nowe pozycje, bardziej cenię sobie klimat, dlatego też do dziś nie kupiłem konsoli z obecnej generacji, choć kasiorę na nią mam Gacek ma parę fajnych tytułów. Residenty, Metroidy, Zeldy, Marian, Pikminy. Naprawdę jest w co grać, chociaż inne konsole mają większe biblioteki.

Co do sterowania. Jak ktoś zauważył zależy od tego do jakiego pada się przyzwyczailiśmy, choć uważam, że gackowy d-pad jest troszkę niedokładny. Co mnie natomiast wkurza! Po co tyle trybów? Arcade i Super Arcade (czy jakoś tak) i tym podobnych? Przecież można by to w jeden upchnąć. Dla mnie nielogiczne trochę. Ogólnie gra na 8 jak dla mnie. Wolę bardziej gameplay w stylu Virtua Fightera. Grafa i dźwięk super.

Nie znam się na tym, więc pomóc nie mogę

Może z konsolą masz coś nie tak?

I czym tu się chwalić? Piratów to można mieć tysiąc pincet sto dzywincet. No ale 20 orgnałów to nawet nawet

Dawaj dawaj Dziku, może coś na forum się ruszy

Oświetlenie rzeczywiście dawało radę. Mimo to gabaryty które przy okazji montażu drastycznie wzrastały dla mnie były nie do zaakceptowania. Po zamontowaniu nie była to już konsola przenośna. Nie wyobrażam wsadzić sobie takiego potwora do kieszeni.

Ja bym brał pierwszy zestaw, ze względu na Rouge Squadrony. W drugim natomiast najbardziej kusi Hitman 2. Rarytas na kostkę.

Dlatego kupiłem GBA SP, co by w dwuwymiarowe Fusion i Zero popykać Jeszcze ich nie mam, ale to kwestia czasu.

Dla mnie osobiście najlepszy Resident to 1 część. 4 jest oczywiście super, ale fabuła zawiodła i za mało motywów straszących jak dla mnie. Mimo to gierka na 9.5/10 Pamiętam jak chodziłem oglądać trailery do kawiarenki bo w domu netu nie miałem. Stanowisko po mnie trzeba było wycierać szmatą z mojej śliny ))