.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
rob1979
-
Postów
349 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez rob1979
-
no to robimy Pryxiu medal za Squad Rusha! W końcu kto jak kto ale my - kwintesencja za(pipi)istości (cyt. Danielskii) - powinniśmy tego dokonać po ok 50 meczach Ja też mam serdecznie dosyć klasyki ... no może oprócz metra! to się mnie nigdy nie znudzi... ;d
-
Gęsior... hehehehehe... igrasz z ogniem i w końcu się doigrasz Na którym piętrze mieszkasz? Czy twoja PS3 ma skrzydła...?
-
rozumiem Cię doskonale... koledzy tutaj inputują, że kiepski drop jest spowodowany tym, że nie umiemy grać (wtf?) ale prawda jest taka, że w akcie I inferno biegam do miasta co 10 minut z pełnym ekwipunkiem, rzadkie przedmioty wypełniają połowę ekwipunku a wszystko to jest kupą szrotu bo moje miecze i sztylety na 59-63 lvl mają po 200-300dps a pierścienie na 60lvl mają po prostu wolny slot na klejnot... nie wyolbrzymiam - oprócz amuletu nie znalazłem żadnego elementu ekwipunku, który mógłbym na siebie włożyć a ostatnia znaleziona przeze mnie broń z którą biegałem miała lvl 5 od tamtej pory ratuję się AH. O ile w epoce grania "przed inferno" kupowanie broni nie było konieczne bo do biedy mogłem używać znalezionej broni (cierpiał tylko mój e-penis) tak w inferno mogę tylko mozolnie i ze świadomością bezcelowości przedzierać się przez 2 akt załamując ręce na widok dropu... Legendary znalałem 4 czy 5 w ciągu ok 150h grania z czego żaden nie nadawał się dla monka. nie znalazłem do tej pory nic "zestawowego"... Gram niewiele bo ok 1h dziennie - tak akurat żeby dobrnąc do 5 poziomu nefalemów, zabić jeszcze ze 3 elitki i ze łzami w oczach na widok tego szrotu, który wypluły iść spać... tak - jestem zazdrosny, tak - często ginę więc pewnie jestem lamerem... ale przedmiotów znajduję bez liku więc co to ma za znaczenie? Diablo III odróżnia lamera od progamera i tylko temu drugiemu dropi fajne itemy?
-
??? grasz na takiej czulosci??? O rany, nie myslalem, ze mozna trzepac takie wyniki na takim ustawieniu! Zwieksz to, Kaczor, a zobaczysz poprawe- ale tez nie na 70% czy 100% od razu. Ja gram na 50% i tak jest dla mnie optymalnie. Niedawno przypadkiem zwiekszylem na jakies 3/4 i tylko masakrycznie w beret obrywalem, nie mogac nikogo trafic, ale za jakis czas mysle, ze nieco zwieksze. Ogolnie chyba wroce do planu zwiekszania o 1 kreske co 5 czy 10 godzin spedzonych z gra... Już prowadziłem eksperymenty ze zwiększaniem czułości... przesuwając się o jedną kreskę w prawo nie mogłem opanować snajperki typu M98B tak mi celownik "zapie.dzielał" To jakaś moja genetyczna skaza bo od czasów CSa preferuję tak dziwne ustawienia (konfig pada, obłożenie klawiatury na pc) że jak się tym pochwalę to się wszyscy śmieją Czułości na 50% czy 75% nie zmienię na pewno bo kto wtedy chciałby ze mną grać? merson musiałby założyć nowe konto, kabotyn ze strachu przede mną chowałby się w kąciku i chlipał jak dziewczynka a wy chłopaki najzwyczajniej w świecie skasowalibyście mnie z friendlisty... po co to komu?
-
hello... pisałem już, że mam dość mapek z dodatku ? wszystkie oprócz Ziby som gupie, wszystkie bronie popsute a przeciwnicy gupi i popsuci!!! gad demit! te mapy są zupełnie niezgodne z moją filozofią grania "light camper style" a najgorsze jest to, że nie da się na nich grać z moją czułością pada ustawioną na 2-3 kreski od lewej! wszyscy mnie ruch.ają swoimi szotganami jak się mijamy w drzwiach bo zanim się obrócę to kontynenty się zdążą przemieścić... cholera. ..
-
Pełna zgoda z tymi zwiechami... gra mi się wiesza w każdej możliwej sytuacji - w menu, w sklepie, na Sekwanie... kur.wa... w kinie, w Lublinie, w metrze i w swetrze!!! no co jest?
-
ciekawe jak na stadion przemyci te swoje cienkie winka, które z takim zapałem chłepta... Chciecie zobaczyć Gęsiora w TV - rozglądajcie się za stewardami wyprowadzającymi rozjuszonego kolesia z pustą flaszką po "Arizonie"... Dzięki Łebi za wskazówkę wreszcie wszystko zagrało po AKTYWACJI tego konta...
-
grejt muwi! No i powiedzcie - co to za granie jest bez Danielskiegoooo? toż to sensu nie ma...
-
tommi... ale ty masz warunki na 50" plazme? pisze to bez złośliwości ale my tu w Polszy uważamy, że kto ma większy TV ten ma większy pe.nis... Nieważne ku.rwa, że mam salon o wymiarach 3 x 4m - 50 cali musi stać...
-
hejo gajs! Z tymi zwiechami to coś powszechnego? właśnie zaliczyłem jedną na CQ Sekwana... i odechciało się mi grać momentalnie...
-
ehhh... chciałem pyknąć jakiegoś TDM coby blaszkę za 500 fragów M98B zgarnąć a tu: zero serwerów lub "masz wersję gry, która nam się nie podoba -wypier.dzielaj cwelu"... WTF? tommi - łączę się z Tobą w bólu...
-
z chęcią bym się złożył ale jak mi wytłumaczysz jak to się robi ' tylko tak dokładnie krok po kroku... serio nie wiem...
-
ależ Danielu... oboje dołączymy do tego "zacnego" grona psujących rynek koleżków tyle, że jak rozsądni ludzie - ze tydzień lub dwa... kupując coś o czym będziemy mieli jakiekolwiek pojęcie... Niech jeszcze usłyszę od któregoś w czasie grania jakiekolwiek marudzenie, że Dice/EA jest złe a rynek gier schodzi na psy to mnie własna krew zaleje od stóp aż do głów... wspomnicie moje słowa gdy przy okazji premiery BF4 dostaniemy singla i multi bez map... te sobie zakupimy w pakiecie premium... chyba, że łaskawie damy im pieniądze z góry zamawiając preorder...
-
Ja tam do końca świata będę się upierał - w BC2 nie było żadnych ch.olernych darmowych map. Liczba map była stała a te śmierdzące lenie i oszuści tylko tasowali tryby w jakich można rozgrywać mecze na danej mapie... Wybaczcie sceptycyzm ale to było zwykłe marketingowe bajdurzenie i ściemnianie. Ktoś wspomniał o "nowych" mapkach - Oasis itd... dla preorderowców - jak się nie mylę to były mapki z BC1 więc jakie to kurzy ryj NOWE MAPKI? Rozumiem, że z punktu widzenia osoby nie grającej w BC1 (np. mnie) to jest coś nowego ale te skurczybyki po prostu ciągle, wszędzie wciskają to samo... Masz rację - to, że wycięta z singla to nie jest wielki problem. Dla mnie niepokojące jest to o czym pisałem trochę wyżej - developerzy, wydawcy robią coraz mniej za coraz więcej $$$ powiedz tommi - zastanawiałeś się, ale tak naprawdę głęboko czy aby na pewno za rok będziesz miał ochotę grać w BF3? Już teraz widzę, że mało kto grywa a o szale z czasów "o kur.va naprawili VOIPa" można zapomnieć... Tak naprawdę to wcale nie wpadliśmy w takie uzależnienie jak się spodziewałem po tych paru tygodniach naprawdę chorego grania (etap po patchu z voip) a to zwyczajnie dlatego, że to nie gra jest taka dobra tylko my tacy za(pipi)i.ści, zabawni, inteligentni, pijani, śmieszni... teraz gdy emocje opadły i mało kiedy uda się choćby drużynę ziomkami wypełnić, gra jest zwyczajnie nudna... kozbi woli sex z żoną (to niepokojące), danielskii ma depresję, ty - tommi wolisz grać sam (chlip ;( ) - kurna - za rok ta gra będzie prehistorią a wy chcecie z góry płacić za coś co jest niewiadomej jakości i nawet nie wiadomo czy się przyda... tylko mi nie piszcie chłopy, że to kwestia oszczędności bo nie mamy po 15 lat i te 30-40 zł w skali roku jakie zapłacę kupując wszystko oddzielnie to jest jeden wypad do kina...Right? ps. macie mnie plusować bo jak nie uzbieram za ten wpis minimum 5 to już was nigdy więcej zaleję swą mądrością
-
a jakieś szczegóły? twoje mądrości w takiej formie raczej nikomu się nie przydadzą...Więc jak już się mądrzysz to się na coś przydaj...
-
To bardzo proste pod warunkiem, że lubisz TDM na autostradzie lub bazarze. Możesz pokusić się o hardcore - jest duzo łatwiej. Musisz obczaic dobre miejscowki, przemieszczac się ostrożnie i cierpliwie. Rozmieszczasz czujniki ruchu i o ile pogodzisz sie z tym, że nie będziesz miał najwięcej fragow jesteś w stanie zdobyc blaszki i znaczaco poprawic ratio. Aha - luneta x3,4 max. x4. Wybieraj serwery 200-300 ticketow. Nie ukrywam, że to żmudne ale satysfakcjonujace.
-
Pryxiu... jakbyś wczoraj trochę pograł to zrozumiałbyś Litwina... serio...
-
Udało mi się trochę podkręcić DPS: To największy dps jaki mogę uzyskać przez 15s. Mając 5 ataków na sec daje mi to 264 991,45 /sec. Czyli przez te 15 sec uderzę 75 razy zadając 3 974 871,75 dmg Nie wliczając ataków krytycznych, których szansa na dziś wynosi 33%. To daje 25 ataków za podwójny dmg. Więc ostateczny suchy dmg to: 5 299 829. Który w niedalekiej przyszłości zwiększę co najmniej 4-5 krotnie. Dziękuję dobranoc. Śmiech mnie ogarnia jak widzę te cyferki... Ktoś w Blizzard powinien poczytać o denominacji bo to jest groteskowe... Pomyśleć, że ja się cieszę, że mam 1k dps...
-
no i jak ja mam się przyznać, że gram przy herbacie... takiej zwykłej... bez prądu... czasem nawet cynamonową siorbię... kuźwa wstyd! Z drugiej strony - wasze ratio jest faktycznie w stanie wskazującym... hehehe...
-
dzięki Wam moja żonka nigdy nie będzie bezrobotna... yeah... pijcie i grajcie na zdrowie see yaa later...
-
o w morde... to jest Panie i Panowie Danielskii )))))))))))))))))) ju noł łot aj min?
-
Nie dajcie się dymać pakietami premium Jaką mamy gwarancją, że wzorem Gulf of OMAN mapki nie będą niegrywalne? Gdybym zapłacił za BtK to niemożebnie bym się w.kurzył bo mapy są niespecjalne i zabugowane... Nowe bronie... phi... who cares? Nie wiem jak wam ale mnie zasadniczo jest zupełnie obojętne z czym biegam a dodawanie kolejnych kopii tych samych spluw to zwykły marketing... rozumiem, że gdyby kolejna spluwa pierdziała motylkami albo różowym laserkiem to byłaby nowa jakość. Dostaniemy znowu jakiegoś OP guna i wszyscy będą płakać, że to lamerstwo z tym biegać... Dogtagi? pliiiisssss... to równie głupie jak kupno legendarnej już "zbroi dla konia"... Co wy kurna 6 latek macie i kręcone loczki? Jedyne co ma znaczenie to faktyczne nowości typu flashbang (w CS to była absolutnie podstawa wszelkich działań taktycznych) i nowe MAPY, ew. nowe tryby... Już teraz frekwencja wieczorami jest mizerna a za rok BF3 będzie już historią... Takie tam moje zdanie... Skażony nienawiścią do takich działań wydawców zostałem poprzez pakiet premium do Uncharted3, który okazał się gigantycznym, wstrętnym i odrażającym przewałem ponieważ kolesie z Naughty Dog w DLC do U3 dodawali mapki, które już raz kupowałem jako DLC... tyle, że do U2...
-
Naczelny bluzgator gra ze mną w Diabelca, który faktycznie idealną grą nie jest ale jakoś wciąga... Pryx - kooperacja jest o tyle fajna, że robi się ociupinkę trudniej więc nadal zachęcam Cię żebyś się wreszcie otworzył na świat i pograł z nami trochę... odludku ;P BF3 już na mnie patrzy jak mijam regał z grami i zaczynam odczuwać lekki głód... No i ratio samo się nie zmieni na 3.0
-
co tam słychać dziewczyny? tęsknicie...? (ja troszku tak) żywię nadzieję, że po meczach Euro 2012 każdy jeden siądzie jeszcze do konsoli żeby pośpiewać wspólnie koko koko Euro spokooo... zaopatrzymy się w nowe mapki, poprzeklinamy DICE, że takie drogie (tylko mi kutwa nie piszcie, że 65plnów to nie jest dużo!), posłuchamy marudzenia, że szotguny są dla lamerów i noskilli a porządny klanowicz biega tylko z SW-98 z lunetą x12... ehhhh... będzie fajnie...
-
widocznie nie masz odpowiedniego skilla nie przyszło ci to do głowy?
