BTW bardzo zazdroszczę, jedyne miejsce na ziemi gdzie z łatwością można wbić jednej nocy na imprezy z najlepszymi DJami świata, a potem na after z najlepszymi DJami świata :p
Pingowi coś się po(pipi)ało. Cebuli raczej tam nie będzie bo nie stać ich na taką wycieczkę. Podludzie raczej wybierają się w rejony Tunezji, Grecji i Egiptu, tak jak powiedział chris