Chłopie, wystarczyło przeczytać kilka wcześniejszych postów, a nie słuchać się zaślepionego fanboya
Fabuła na poziomie Złotopolskich, postacie - gadające kukły, klimatu względem jedynki 0, mapa zajebana beznadziejnymi zadaniami, jeden z najgorzej zaimplementowanych coopów w tej generacji i masa bugów/glitchy. Jedynie movement daje rade, ale też tylko solo, bo w coopie progres tylko ma host. Pod koniec gierki frustracja ziomków ogromna. Ogólnie takie mocne 3/10 i kubeł parującego guano na fanów jedynki, która była zajebista.