Hard mode zrobiony i 200% wbite Oczywiście wszystkie literki zebrane i każdą z plansz na hard mode przechodziłem prawilnie donkey kongiem, a nie wspomagałem się jak nub resztą rodzinki. Granie np. dixie na hard mode drastycznie ułatwia ten tryb, więc nie warto. Ogólnie nie było jakoś bardzo trudno, ale było kilka plansz które dały w kość. Najtrudniejszy etap na hard mode to IMO 6-k.
Pojedynki z bossami na jednym serduszku też do łatwych nie należą. Ogólnie 200% zajęło mi około 35h. Cudowna gierka z genialnym soundtrackiem, który wpada w ucho od pierwszego kontaktu. 9+/10