Ale to właśnie nie o chichnięcia chodzi w najlepszych epach Family Guy'a. Cały motyw z Rupertem w najnowszym odcinku to czysty geniusz. I ta końcówka, dem feels.
No za takie akcje to byali powinien zostać wyjebany na zbity pysk. Jeszcze się tłumaczył w komentarzu pod swoim postem
Brak słów na niego. O 1h za dużo