Jest zupełnie na odwrót. W "oryginalnym" Narcos nowy sezon był co równiutko co roku. W Meksyku na drugą serię było trzeba czekać już prawie 1,5 roku. Z trzecim też tak pewnie będzie albo i dłużej.
Poprzedni ep tylko był kasztanem pod względem kreski i animacji. Ale to dlatego, że outsource'owali ten odcinek do jakiegoś chuyowego studia. Oby już nie było takich numerów