Czas na mnie , odwiedzam właśnie GhostShip po raz pierwszy.
Do tego momentu gry , walki są zbyt łatwe - gdyby poziom trudności w nich poprawili była by ciekawsza rozgrywka , jak up napisał wszyscy padają na spella , walki z bossami też są proste , nawet za proste. W żadnej grze końcowego bossa tak szybko nie ubiłem.
Jedynie Seed jako tako był twardy , ale to tak było przez fabułę.
System tworzenia broni jest plusem w tej grze , factory też insectron mniejszy plus ze względu że każdy robak po złapaniu miał 1 lv - co jest bezsensu.
Gra moim zdaniem na 8+ nie więcej.
Trochę tam nudą wieje , sami to przyznacie po graniu X godzin. (gdzie X nie znaczy 10)