Tak, pracowałem tam przez rok, dobra pamięć! To był mocno słodko-gorzki etap.
Hej wszystkim tak ogólnie, tutaj Piechota. Oczywiście, jak każdy "świeżak", od czasu do czasu zerkam na forum, żeby sprawdzić, czy ktoś gromów na mnie nie ciska. Wywołano mnie, więc wpadłem na chwilkę. I wracam do Stranger Things, bo niedziela zobowiązuje ;)