Kurde czytam te wasze wypowiedzi i beka levels are off the chart...
Gram na Hardzie, w 6h doszedłem windy po klinice w Scimed Tower - jak na razie zginąłem 8 razy i większość z rąk ludzi których AI jest trochę "ubogie" oraz dlatego że lobby w którym spotykamy wrogów pierwszy raz wręcz wymusza zabicie wszystkich - kluczem.
Starcia z obcym są o wiele bardziej wymagające ale idzie sobie z nim myśląc oraz znając rozkład pomieszczeń, nie ma nawet tutaj mowy o szybkim przejściu 20 metrów w pozycji wyprostowanej, tutaj trzeba pełznąć niemal jak old snake w mgs4 z jednym okiem na czujniku ruchu drugim szukającym potencjalnych miejsc do ukrycia się.
System save'ów jest oldscholoowy i janusze którzy są przyzwyczajeni do checkpointów co 2 kroki sobie nie poradzą. Koniec.Kropka.
Protip: W lewym dolnym rogu czujnika ruchu znajduje się odległość do ostatniego poruszającego się obiektu, im większa tym szybciej możemy się ruszyć na czworaka
PS: Pozycja obowiązkowa dla każdego fana filmu bo tak wiernej filmom gry w uniwersum Obcego jeszcze nie było.