System Shock 2.
Po raz pierwszy. Nie licząc oczywiście oprawy grę oceniam na tyle ile dzisiaj jest warta, bez żadnego sentymentu.
Plusy :
- Kapitalna fabuła ze zwrotami akcji i ogromem klimatycznych logów pozostawionych przez członków załogi.
- Rozbudowany system gry z możliwością kształtowania własnego typu rozgrywki ( technik, wojak, psychiczny lub miks tego wszystkiego ).
- Odgłosy i muza podbudowująca atmosferę ( warto ją jednak przyciszyć by nie zagłuszała i przeszkadzała ).
- Bardzo dobrze, logicznie, zaprojektowana miejscówka ze spójnymi "poziomami".
- Tu jest wprost wszystko i o wiele więcej co oferują współczesne gry FPP - FPS. Prawdziwy protoplasta z furą pomysłów. Mógłbym opisywać każdy z osobna to wtedy by wyszło ze 100 plusów ; )
- Rozgrywka po prostu bardzo wciąga i gra się niezmiernie przyjemnie
- Świetna końcówka
- "Zapisy" ostatnich chwil życia ludzi ( nie mylić z logami ; d )
- Atmosfera
Minusy :
- AL nie należy do najlepszych, nawet w tamtych czasach ( HL pokazał klasę ) przez co można uskuteczniać różne "lewe" systemy
- Jak dla mnie lekki spadek formy i troszkę nudy na jednym "poziomie" ( tam gdzie były magazyny ), kolejny lepszy ale również ciut słabszy od reszty.
- Marginalne kłopoty z kolizjami
- Za słabe wieżyczki strażnicze, nie opłaca się ich hakować za bardzo ( a jest z tym trochę zachodu ), szybko zostają zniszczone i zadają oponentom mało szkód.
- I teraz mój główny zarzut który jednocześnie wiem ,że dla wielu jest zaletą. Za dużo, za dużo wylatuje opryszków i zbyt ordynarnie się odradzają. Przemodelowałbym rozgrywkę i zmniejszył ilość rywali jak i przedmiotów. Zrobiłbym tak , że walki są rzadkie a jeśli ją są to bardzo trudne i długie. A tutaj często kluczem kładziemy setki wrogów a oni co chwilę się odradzają często w irytujących "popsutych" ilościach i w nieskończonych w danym miejscu. Jest to jedyna wada przez którą obniżam niestety ocenę. Na szczęście w ostatnich poziomach rywali jest mniej i nie odradzają się ( precedens , w dzisiejszych grach to odwrotnie i nudnie )
Podsumowując, nawet z wadami gra się kapitalnie i bez kitu to jedna z gier "życia". Jeśli ktoś zaczyna od SS2 niech przeczyta w oryginalnej instrukcji Prolog wprowadzający. Do SS2 oczywiście dograć patch na wysoką rozdziałkę i paletę. Można również pobawić się modami ulepszającymi trochę grafę i dźwięk.
Ocena 9+/10 ( Kuźwa żeby choć trochę mniej rywali a więcej przygodówki to dałbym 10, z drugiej strony ta ciągła presja ma swój klimat, jednak czasem za duża przeginka ). To moja subiektywna ocena ale obiektywnie to 10/10 bez dwóch zdań. Kiedy ta gra wyszła a co nadal oferuje. Fenomen i aż przykro się robi co taki B:I narobił z "Shockami". Skandal.
PS : Pierwszy Bioshock to również wspaniały, trochę inny "Shock".