BG1 znudził mnie prędko- bieganiem po lasach, kiepskimi dialogami i przyłączaniem się co chwila jakichś pokrak do drużyny "bez powodu". Cały system jak dla mnie zbyt losowy a przez to nie do końca "zrozumiały". Początek fabuły to nudna sztampa, ale dalej nie dotarłem. Ogólnie często się czułem jakoś "plastikowo", odrealniono. Może to później się wszystko rozkręca, ale nie dotrwałem. Nie mogłem również do końca załapać klimatu.
F1 ma dla mnie zrozumiały, świetny system. Ciekawą początkową intrygę ( później już trochę zbyt sztucznie się robi ), legendarne uniwersum, dobre dialogi, ciekawe lokacje. Przemieszczanie się po pustkowiach nie nudzi, ciągle coś się dzieje, nie ma kiepskich dłużyzn w "lasach". Ah ta muzyka, napięcie, klimat którego nie jestem w stanie opisać.
W F1 i BG1 grałem niedawno, mam świeże porównanie.
F2 i BD2 nie porównuje , ponieważ w tego ostatniego nie grałem.
F1 to dla mnie na dzisiaj jeden z najlepszych cRPG a F2 najlepszy. Ten ostatni ma chyba najlepsze dialogi ever.
Tak czy siak może jeszcze niedługo dam drugą szansę BG1. F1 & F2 łyknąłem od razu niedawno bez popitki. Coś wspaniałego. Suteq uspokój się.