-
Postów
1 293 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Masamune
-
Na pewno tak to działa na poziomie trudności "Normalny", jesteś pewien, że na "Wysoki" też tak jest? Poprzednie ciężarówki, czy to darmowe czy z Season Passa nie były dla mnie od razu dostępne, muszę je kupić za każdym razem za walutę w grze.
-
Ok, a ile kosztuje ten nowy Zikz? Gram na hc i nie wiem czy 100k to wystarczająco, kupię DLC i się okaże, że nie mam kasy na zakup sprzętu.
-
Delta, różnica. Może faktycznie zamierzają przedstawić jakąś alternatywną wersję historii?
-
Niedawno przeszedłem Remaster 2018 na PS5, już brałem się za dodatki, ale nie pykło - za dużo tego samego. Tutaj widzę powtórkę z rozrywki, nawet wizualnie nie ma jakiegoś super przeskoku, a miało być chyba od podstaw robione pod PS5?
-
Śmiech na sali, na oficjalnej stronie są skriny, wygląda jak wersja 22 z nowymi malowaniami. Kropka w kropkę. Typowa EA-dojarka jak FIFA?
-
Gra ktoś w to jeszcze? Ostatnio zacząłem z kumplem trochę pogrywać, haos organizacyjny jest ogromy. Odpuściłem PVE, gram głównie PVP. Chętnie dołączymy do klanu, żeby pograć PVP, lub dodatki z "Porzuceni". Poziom Light'a ~1270.
-
Ja obejrzałem wszystko co było do obejrzenia na Netflixie z Lost Canvas, i w sumie nie takie to złe. Tylko gdzie jest sezon 2?? Poza tym odświeżam sobie klasyka, miód! Na razie jestem na etapie Sanktuarium, przy okazji obejrzę odcinki których nie widziałem, czyli Asgard, Posejdon, Hades. A to wszystko przez gierkę w którą zacząłem jakiś czas temu grać - Saint Seiya Awakening, gra ktoś?!
-
Z tego co widziałem, ostatnie tomy mangi w jp z jakiegoś dziwnego powodu opowiadają o Galaktycznym Patrolu? To jakiś spin-off, prawowita kontynuacja, czy juz zamknięty temat? Mam nadzieję, że Toriyama ciśnie trochę Toyotarou, żeby to jakoś wyglądało, i kolejne tomy będą nieco lepsze niż ten 7... Z pozytywnych rzeczy o tomie 7, mogę powiedzieć, że jakoś lepiej czuć skalę areny, na samym początku był fajny, szeroki kadr który wszystko ukazał, w anime to jej końca nie było widać. Gohan nie w ojcowskim wdzianku, tylko w barwach Piccolo, zdecydowanie na plus, nie było też głupiej walki z Ribrianne, ani ślepego Gohana... z jednej strony tempo dość szybkie, jednak brak pewnych wątków z anime zdecydowanie służą mandze.
-
Cisza tu jakaś grobowa. Generalnie od kilku ostatnich tomów ta manga Super wydaje się mi być strasznie cienka. Walki są tak mocno skrócone, że w zasadzie nie ma czego tam oglądać. Ubolewam też strasznie nad sposobem jej kadrowania i całą wizualną otoczką, bo w zasadzie nie ma na czym oka zawiesić. Cały tom 7 to może 2 kadry warte uwagi, a reszta to obrazki ukazujące rozmawiające postacie, ewentualnie maluczkie okienka "pach pach, fuch fuch". Pachnie to mocno robionym na siłę, aż żal patrzeć, bo przecież DB to epickość sama w sobie i jeśli się chce, to można to zrobić na prawdę dobrze. Resztę kolekcji i tak kupię, z sentymentu, chociaż zadowolony z całokształtu wielce nie jestem. Mam nadzieję że pozostałe tomy wydadzą w miarę szybko.
-
Tak, ponoć trzeba pobrać aktualizacje od maja 2019. No ale co od maja to i tak nie to samo co od premiery Poza tym ten Spec_II to na razie jakieś widmo, bo nigdzie nie widziałem tej wersji. W sumie wszystko przez noc by się pobrało spokojnie.
-
Warto chyba poszukać edycji Spec-II, czyli zawierającej już wszystkie DLC i patche. W przeciwnym wypadku czeka cię miliard GB danych do pobrania zanim będziesz mógł w to pograć.
-
Z innej beczki, orientuje się ktoś, czy jest możliwość wymuszenia Bluetooth Audio na PS4? Jest przecież masa słuchawek z mikrofonami na BT, gdzieś w necie obiło mi się o uszy, że trzeba by jakiegoś donga do tego używać :>
-
A jak kupisz DLC z ADFX-01 Morgan, to już w ogóle bajka, nostalgia pełną gębą
-
Wydaje mi się że nie, SP to głównie paczki z samolotami (1 sztuka per DLC? ) no i jak na razie zapowiedziano 1 misję, która uzupełni tryb fabularny, co dziwne to nie będzie to misja po zakończeniu wydarzeń, tylko w środku kampanii...
-
Ok, pograłem swoje, więc czas opisać wrażenia. Największym rozczarowaniem jest dla mnie tryb fabularny i jego narracja, która zupełnie mnie nie przekonuje ani nie wciąga. Ostatnie (a zarazem pierwsze) AC w jakie grałem to AC Zero: Belkan War, tę odsłonę wspominam w tym aspekcie znacznie lepiej, wręcz idealnie, jarałem się jak pochodnia gdy w to grałem za nastolatka, fabuła miała tam dość mocny twist fabularny, uderzający nawet dwa razy (!), a maszyna jaką się zdobywało po przejściu gry to istny kosmos, znając już fabułę przechodziłem grę po raz kolejny, tylko po to aby polatać tym cacuszkiem... Piękne czasy, świetna gra. Wracając do AC7, niestety mnie zupełnie nie wciągnęło, i zrobiło to do tego stopnia, że po skończeniu gry dalej nie wiem o co chodziło w tym całym konflikcie, kojarzę tylko jedną postać i to by było na tyle. Może to kwestia polskiej lokalizacji, może przechodząc grę ponownie w języku angielskim będę w stanie wyłapać więcej fabuły, na pewno spróbuję jeszcze raz. Druga kwestia, AC Zero oferowało walkę z boss-eskadrą chyba w każdej misji na jej końcu, AC7 to niestety w większości misje opierające się na wyniszczeniu celów w postaci zwykłych przeciwników. Znowu słabo. Cała reszta to już stary, dobry Ace Combat. Miłośnicy i amatorzy awiacji militarnej będą zadowoleni mając okazję przejąć stery najpopularniejszych maszyn na świecie. Szkielet gry jest niezmieniony, progresja jest dobrze zbalansowana, nie widać odznak zepsucia branży, gra się zupełnie jak za czasów PS2, a do tego dochodzi świetny tryb multiplayer. I właśnie to jest to, co najbardziej podoba mi się w tej grze jak do tej pory. Mamy multum możliwości personalizacji naszej maszyny i dostosowania jej do preferencji. Fragi są soczyste, mają to coś, co daje satysfakcję, rozgrywka jest mocno skillowa i wymaga dobrej znajomości mechaniki poruszania się samolotów, jak i możliwości wybranego uzbrojenia. W zasadzie dzięki temu trybowi nadal jestem przy grze, miałem co do niego spore obawy, bałem się o instant-w(pipi), ale przy odrobinie samozaparcia jest się w stanie ogarnąć pole boju. Moja ocena 8/10, jeśli bierzemy pod uwagę tryb multiplayer. Bez multiplayera 6.5/10 Bonus na zachętę https://youtu.be/G1wxIUG1hR0 https://youtu.be/Xc4S15WdaWg
-
To już raczej pretensje nie do AMD tylko do producentów płyt głównych, którzy chcą wcisnąć te nowsze zamiast aktualizować starsze.
-
Wygląda rewelacyjnie, z ciekawostek gameplayowych, tym razem twórcy przygotowali tryb kariery zaczynający się w Formule 2, gdzie gracz znajdzie swoich życiowych rywali, z którymi będzie później walczyć w Formule 1. Dodatkowo obiło mi się o uszy, że znajdzie się również specjalny tryb Prost vs Senna
-
RDR2. Piękna gra, przywiązanie do detali nie ma sobie równych, wykreowany świat jest bardzo spójny i autentyczny ale niestety nudne to jak flaki z olejem... gameplay nie przemawia do mnie kompletnie, momentami strasznie się męczyłem formułą rozgrywki, generalnie gra często przyprawiała mnie o senność. Historia jest ok mimo kilku nieścisłości, to w zasadzie jedna z dwóch rzeczy które mnie przy grze trzymały. Gdybym miał oceniać, to na szybko bym wystawił 8-/10, naciągane, tylko i wyłącznie dzięki ogromowi pracy włożonemu w stworzenie tak pięknego świata.
-
Ja osobiście błędów żadnych nie uświadczyłem, ale po którejś z niedawnych aktualizacji miałem problem z poruszaniem się po menu - konsola strasznie muliła, nie ładowała elementów interfejsu (nawet ikonek aplikacji!) i zacinała się tak jakby wszystko chodziło w 2fps. Mam wrażenie, że problem może być powiązany z problemami sieciowymi.
-
Wróciłem wczoraj do gry, pojeździłem sobie trochę w prywatnych pokojach online, i naszła mnie refleksa - jak mozna było wywalić z gry system "Punktów Osiągów" znany z poprzednich odsłon? To było świetne narzędzie do balansowania poziomu w rozgrywce sieciowej, teraz są niby jakieś ograniczenia, ktore mozna wymusic w pokoju online, ale zadne z nich nie pozwala na zablokowanie mozliwosci suwaczkowej regulacji mocy i masy auta w ustawieniach tuningu. Kaz niby taki geniusz, a tak durne decyzje podjal przy tworzeniu tej gry. Porażka.
-
Psy i inne zwierzęta byłyby ciekawym urozmaiceniem. W RDR2 np psy łowców nagród są nawet bardziej upierdliwe niż ich właściciele, mimo czerwonej łapki w dół, z satysfakcją morduję te czworonogi, gdyż to podstawa przeżycia jeśli łowcy znajdą Artura! :O
-
Tuning w GTS to ficzer godny gierki na smartfony - Upgrade lvl1, lvl2, lvl3. Ułomny system dla 5-latków, tak jakby poprzedni był jakiś mega skomplikowany, że trzeba było to upraszczać...
-
W sedno, świetna analiza! Nawet na tych kilkunastu stronach, które prezentuje w filmiku, różnicę widać kolosalną. Manga Super'a jest zbyt statyczna, brakuje jej tej płynności, którą zapamiętałem z oryginalnych DB. Ciekawe czy w późniejszych tomach coś się zmienia? Szkoda, ale chyba będę pocieszać się tym faktem, że ściągam sobie swoją kolekcję oryginalnej mangi DB, którą być może w końcu uzupełnię o brakujące tomy!
-
No mi brakuje tam tych rysunków, nie czuć za(pipi)istości wydarzeń.
-
Ja jestem już po 4 tomie. Niestety zaczynam zauważać pewną dość istotną, negatywna tendencję mangi Super - brak kluczowych kadrów. Może po części wynika to z pośpiechu, manga ma spore tempo, wszystko dzieje się tak szybko, na początku wydawało się to spoko, teraz zauważam minusy. Brakuje mi budowania napięcia, właśnie jakimiś fajnymi kadrami, czy to przy transformacjach, czy kluczowych atakach, jest tylko - pach, i już jest Blue, Final Flash czy Kamehameha. Z Zetki chyba każdy pamięta Father-Son Kamehameha Gohana, czy eksplozję Majin Vegety w walce z Buu. Albo pierwszą transformację Goku do SSJ, czy też dwukrotne rozczłonkowanie Friezy. Tom 4 pokazał 3 nowe transformacje, ale obyło się to bez większych fajerwerków - po prostu jeden rysunek i po sprawie, odniosłem wrażenie że autorzy doszli do wniosku - po co się mamy produkować, widzieliście to już w anime.