-
Postów
1 311 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Masamune
-
Haha, no na to wyglada. Z resztą chyba większość graczy jest podobnego zdania, bo inaczej nie widzieli byśmy kolejnego triala gdyby gra się ludziom podobała i sprzedawała. Musieli dać kolejne demo bo się hajs nie zgadza.
-
Kupuje ktoś Lidlowe "Crusti Croc"? Nie wiem jak w innych sklepach, ale u mnie już któryś raz z kolei chipsy w hermetycznie zamkniętej paczce są jak gdyby odwilgotniałe, tak jak gdyby tydzień czasu leżały w otwartym opakowaniu. Są miękkie i w zasadzie od razu po otwarciu nadają się do kosza. Co ci Niemcy nam tu wysyłają?!
-
Lepiej wrzuć swoje ustawienia, powiem ci co zmienić. Beta już nie działa a ja gierki nie mam jeszcze.
-
Ja mam wrażenie że recenzenci nie zagłębiają się właściwie w każdy ze sportów. Zarzuty są takie że Street Racing daje radę, ale reszta to słabizna. Miałem podobne zdanie w becie, zanim nie zdobyłem jakichś konkretnych ulepszeń do samolotu czy motorówki. Moje ostatnie przygody w becie to triki w samolocie. Zrobiłem trochę zawodów, wygrałem części i mój samolot dopiero zaczynał zapierdzielać. Szybkość i sterowność znacznie się polepszyły i można było szaleć. Ale bez tych ulepszeń rzeczywiście mógłbym powiedzieć że ten samolot to lipa jakaś. Także te recki to mam wrażenie że na kolanie pisane, szybko bo kolejną grę trzeba recenzować. No i wychodzi takie 7/10. Na koniec ponowie pytanie - czy progres z bety przechodzi do fula?
-
Ja w betę grałem powyżej 12h. Głównie podobało mi się właśnie zróżnicowanie terenu. W becie głównie skupiałem się na Street Racing'u, ale liznąłem trochę pierwszych dyscyplin pozostałych kategorii maszyn i o ile w stocku są nudnawe, to już jak trochę ulepszy się maszyny to każda dyscyplina pokazała pazur. Ogólnie coś mi się obiło o uszy że progres z bety przenosi się do fulla, prawda to?
-
Hah, słabo, grywalnościowo mamy jedną z lepszych ścigałek ostatnich czasów, tym czasem branżowe dziennikarstwo i tak ocenia wg jakichś niewiadomych kryteriów.
-
Trochę to na wyrost, bo z GT czy Forza może rywalizować swoją hardcore-fizyką. W zwykłej postaci ten model jazdy nie jest jakiś mega realistyczny, a wręcz obfiruje w uślizgi rodem z rasowych arcade-racerów.
-
Akurat motorki to najlepsze co DC oferuje Wsparcie deva po premierze? To ich obowiązek, bo wypuścili crapa. Poza łataniem gry i wprowadzaniem tego co naobiecywali (pogoda, działający online) nie zrobili nic. No może tylko Japonia zasługuje na pochwałę. Reszta to zawartość season passa, za który i tak trzeba było bulić, i średniej jakości trasy "miejskie". Gwiazdki w trybie kariery to dla mnie grywalnościowy poziom Asphalt'a ze smartfonów. Modelem jazdy można się trochę pocieszyć, ale i tak gwoździem programu zostaje grafika i w zasadzie gra nie ma nic więcej na swoją obronę. DC to bardzo przeciętna gra ze słabym rdzeniem rozgrywki i świetną grafiką, ale dobry arcade na posiedzenia z doskoku. Pewien szacunek wsród graczy zyskał tylko dzięki temu, ze to pięknie wyglądający EX na PS4, i z faktu, że na bezrybiu i rak ryba. Dzisiaj mając za konkurentów FH3, czy The Crew 2, imo plasuje się najniżej.
-
Driver 4 Gra w ogóle daje multum możliwości zabawy w różnoraki sposób. Chyba kupię!
-
Też nie rozumiem tych zachwytów. Ta gra zaczyna być coś warta dopiero jak się ją kupi z Season Passem. Podstawowa zawartość była mega słaba, w dodatku gra nie działała jak należy z pół roku do roku po premierze, a nawet dzisiaj online potrafi płatać figle. Jedyne czym w niej można się zachwycać to grafika. Sam gameplay to nic specjalnego, taka jednorazówka bez jakiegokolwiek elementu progresu dającego satysfakcję. Można się raz przejechać, nacieszyć oczy i uszy, no ale to by było na tyle.
-
Wydaje mi się, że oni wykorzystali modele z GT5 i 6, więc po części to prawda. Na dobrą sprawę jedyne co musieli zmienić w nich to tekstury na materiały które będą mogły być wykorzystane z nowym oświeleniem PBR. Zauważcie, że większość modeli które aktualnie wrzucają w patchach to recykling z GT6. Prawdziwie nowych pojazdów jest mało.
-
Na razie to przede wszystkim wygląda jak oskryptowane i ustawione Pogadamy jak pokażą granie na publice.
-
Też coś takiego kojarzę, a jeszcze i w The Order była podobna gadka, "blendowanie" animacji jedna przechodzi w drugą itd itp.
-
Serio? Może coś doszło w aktualizacjach, bo jakiś rok temu chyba cały internet pisał, że tylko kabel i brak 7.1
-
I odpada cały wirtualny 7.1? Chciałem kupić swojego czasu, ale właśnie fakt że te bajery nie działają mnie zniechęcił. Chyba jedyne działające słuchawki z bajerami oprócz oficjalnych to te Hyper CloudX
-
Skoro ten silnik w 2018 roku na PS4 nie potrafi obsłużyć dynamicznego cyklu dnia i nocy, warunków pogodowych i uszkodzeń, to co tu się dziwić że czasami i pierwszy plan wygląda jak kartonowe wieżowce rodem z walk Dinozordów z Power Rangers? A i nie wierzę w 3mln poly na modelach w gameplayu. Gra ma zauważalne skalowanie LOD, więc nie mam pojęcia na co idzie cały budżet mocy obliczeniowej.
-
Na PS4 działają tylko po kablu? Fajne.
-
Tymczasem Easy Allies daje grze 9/10 o_o
-
Swojego czasu bardzo mi się spodobał Soundbar Denon DHT-S514. Jakość dźwięku wydawała się bardzo porządna. Gdy się nim interesowałem kosztował chyba 1200zł w MM, teraz wołają za niego jakieś chore 1800zł. Żałuję że nie kupiłem wtedy
-
No akurat Tokyo to nie jest trasa do podziwiania. Może to kwestia tego kartonowego nieba, bo gra nadal korzysta z nieba w postaci zwykłego obrazka.
-
Skakanie jak na razie widziałem chyba w 2 eventach, Sa i normalne wyścigi bez takich bajerów.
-
Ale wiecie, że nawet w tej starożytnej Grecji, osoba bierna w związku homoseksualnym, która odczuwała przyjemność w takim stosunku, nie cieszyła się uznaniem społeczeństwa i była uważana za chorą? Homoseksualistów "z przyjemności" pozbawiano praw obywatelskich. Podobnie jest dzisiaj w więzieniach, są "cwele", "cioty" itp, i nie są to ludzie szanowani. Homoseksualizm niby od zarania dziejów towarzyszy ludzkości, jednak nigdy jeszcze nie był uznany za coś normalnego. Tysiące lat mijały, cywilizacje świeciły triumfy i upadały, a homoseksualizm jak był czymś nienormalnym, tak i w dalszym ciągu jest. Dlaczego Grecy nie poszli w zaparte? Widać istnieje przyczyna, dlaczego tak jest i dlaczego przez tysiące lat nic się w tej kwestii nie zmieniło. Także całe LGBT to jak na razie moda, którą próbuje się przepchnąć do mainstreamu, uzasadnić naukowo i utwierdzić w normach społecznych. Kobik może i pisze trochę chamsko, jednak podobne opinie na trwałe zapisały się już w historii ludzkości i jak na razie miały większą siłę przebicia niż próby upowszechnienia homoseksualizmu.
-
Jak na to patrzę, to ból dupy gwarantowany Przynajmniej u tego mniejszego gościa. Przykra sprawa, ale doskonale się wpisuje w rewolucję ideologiczną w Stanach.
-
Zasadniczo wyłącz martwą strefę sterowania, nieliniowość daj na jedno-dwa oczka mniej niż maksymalna wartość. Możesz też poeksperymentować z nieliniowością gazu i hamulca - początek skali oznacza, że przycisk będzie bardziej czuły w początkowej fazie, koniec skali oznacza, że przycisk będzie bardziej czuły w końcowej fazie ruchu. Jeszcze jedna ważna sprawa, to asysty. W menu tuningu samochodu otwierasz "ustawienia dla zaawansowanych" i tam wyłączasz ESP, kontrole trakcji (opcjonalnie), i wspomaganie wychodzenia z poślizgu. Na koniec pokombinuj z ustawieniem przyczepności tył/przód, znajduje się w tym samym menu co asysty. Warto zmniejszyć przód, tył zostaw wyżej, dzieki temu samochód nie będzie tak skręcać jak szalony przy każdym ruchu analogiem.
-
Odniosłem podobne wrażenie z Left Behind, motyw homoseksualny był dla mnie niespodzianką, bo dziewczyny sprawiały wrażenie po prostu dobrych kumpel. Komiks przeczytałem dzisiaj w robocie, i w sumie tam też nie widziałem nic, co by mogło zapowiadać taki tok wydarzeń. Swoją drogą komiks łatwo znajdziecie w sieci - read-comic