Masamune

Ja obecnie na tablecie gram w rozdzielczości 2048×1536, nie widzę powodu dla którego PS4 miałoby nie uciągnąć 1080/60 tak jak mówisz. Myślicie, że nagle na PS5 o mocy 20 teraflopów gry będą w 4K/60fps? Nie wydaje mi się. Ehh... mogę czytać posty _M_, mogę mieć beke z mroka, z wujjaszka, ale jak czytam posty w tego typu tematach, gdzie ludzie nie mają zielonego pojęcia o tym co piszą to mnie krew zalewa. PS4 ma za słaby cpu na 60fps. Tabletowe gierki porównujesz do exów z PS? No bez przesady, to by było już coś nie tak z tymi exami. Tomb Rider ten najnowszy jest najlepszym przykładem ułomności PS4 Pro - w trybie 1080 mógłby oferować topowe wizualia i 60 klatek, ale mamy max "variable frametate" - o ile gpu robi robotę, to cpu jest tutaj wąskim gardłem, które nie nadąży z robotą w 60hz. Z innej beczki masz Asseto Corsa, które mimo prostej, surowej grafiki też ma problemy z utrzymaniem 60 klatek, możliwe że z powodu zbyt skomplikowanej symulacji i słabego cpu. No i podobnie Hitman. Gpu daje radę, ale tam gdzie potrzeba cpu, nie uzyskamy więcej niż ok 35 klatek. Taki już urok stosowania netbookowego cpu w konsolach.

Ok, więc mamy: -gpu za słaby na natywne 4k -cpu za słaby na 1080p@60fps -brak obsługi filmów w 4k Dziwny potworek to PS4 Pro. W ogóle branża idzie w złą stronę, po co oni robią mocniejsze konsole, skoro to się w ogóle nie przekłada na grywalność tytułów? Drugą generację gramy już non stop w to samo. Jak tak teraz patrzę na te wszystkie błyszczące giereczki, to wybrałbym małego paszkwila od nintendo w 720p, nową Zeldę, która oferuje w uj ciekawych rozwiązań i porządny gameplay. A PS4 Pro to zwalona sprawa, poczekaliby 3 lata i w 2018 wydaliby PS5 z pełną wsteczną kompatybilnością i porządnymi bebeachami pozwalającymi osiągnąć 4k i 60 klatek na sekundę...

Chyba was pogięło z tym, że Sony będzie wymuszać 47fps na Pro przy wybuchu granatu, bo na zwykłej ps4 tak klatki spadają...

Przecież dzisiaj robi się wszystko suwaczkami, i ta PS4 Pro to nic innego jak trochę mocniejsza konfiguracja PC, która dostanie kilka lepszych efektów. Imo wielce się z tym nie namęczą.

Skalowane 4k, wypasione 1080p, 1800zł, 310W... hmmm, nie wiem czy mam się cieszyć.

Prędkości będą ok, bo większość pobierania to pewnie jakieś standardowe połączenie przez te najpopularniejsze porty. Schody się zaczynają tam, gdzie to połączenie wygląda nieco inaczej niż przeglądanie www. Jeszcze bierz pod uwagę fakt, że Internet masz radiowy, a taki sygnał jest łatwo zakłócić czy zniekształcić chociażby przez złą pogodę. PS4 i PSN niestety jest bardzo czułe na ograniczenia infrastruktury sieciowej naszych dostawców internetu, bez porządnego łącza za wiele nie ugrasz. Znajomy ma też net od jakiegoś lokalnego dostawcy, i też ma problemy. A to laguje, a to w ogóle bana dostanie na ip, no i po zabawie.

Denon DHT S514 brzmi bardzo ładnie, ale takimi Samsungami faktycznie bym sobie głowy nie zwracał.

xd No nie bałdzo, aczkolwiek dzięki za pomoc. Status jest taki, że wczoraj znów mi psn zadziałało(grałem bez żadnych problemów do 2 w nocy w betę B1) więc szybko zarezerwowałem "dobry" adres w routerze dla konsoli wierząc, że szkopuł tkwi w gubieniu się routera w rozdawaniu IP. Poranek był wspaniały bo psn nadal działało lecz gdy włączyłem konsolę koło 14 czar prysł. Znów "wieczne wczytywanie"(ce 33987-0). Próbowałem nawet zrobić wałek i podczas "wiecznego wczytywania" podmieniłem neta na ten działający komórkowy, oczywiście od razu załapało, a potem szybko na swój main internet i o dziwo w teście psn było sukces Nawet po resecie, wyświetlało mi znajomych, mogłem wejść do sklepu. Już myślałem, że to będzie jakiś sposób, który pozwoli mi pograć jeszcze w NiOh, ale po włączeniu gry nic już nie łączyło. Zastanawiałem się ostatnio kiedy zaczęły mi się te problemy i sam dokładnie nie wiem bo dopiero od jakiś dwóch tygodni mam dobry zasięg internetu(wcześniej konsola była w innym pokoju i w zasadzie nie łączyłem się z netem w ogóle). Ogólnie to opcje są raczej tylko dwie: albo gubi się router(choć nigdy nie miał z tym problemów) albo to dostawca internetu(radiówka, można rzec, osiedlowa z zasięgiem na kilka miejscowości położonych niedaleko od Kielc). Naprawdę jak by mi ktoś ten problem rozwiązał na stałe to ma flaszkę dobrą Obstawiam to drugie. Radiówka osiedlowa na kilka miejscowości ma to do siebie, że taką sieć jest łatwo przeciążyć. W takich sytuacjach dostawca blokuje porty, i to może być przyczyną słabego działania neta w godzinach szczytu. Ja z Vectrą miałem to samo, wświęta nie dało się nawet stron www przeglądać. Polecam zmienić dostawcę internetu,a konsolę podłączyć kablem, bo wifi w PS4 jest też tragiczne.

Jak nie masz neta to nie ma informacji o patchu, to chyba logiczne co? Czyli jeśli kiedykolwiek będę miał konsole podpiętą do neta, to patch to mus. a jak chcesz pobrać patcha jak neta nie masz? xD odkąd pamiętam, już na X360 to patche były obligatoryjne - jak się nie godziłeś to cię rozłączało z Xbox Live. Rozłączy mnie, ale będę mógł grać offline?

Serio? Wymuszają patche, nawet jak ktoś nie chce ich instalować? A jak neta nie mam w domu, to co, wkładam płytkę i nie pogram, bo patch??

W hurtowniach ponoć ceny są zależne od modelu, za te najnowsze 1216AB wołają sobie najwięcej, chyba ok 1500zł za 500gb, a te starsze mają odpowiednio taniej. Ciekawe czy będzie jakaś oficjalna obniżka cen od Sony? Jak tak patrzę na tego nowego Slima, to 999pln max powinien kosztować, a z czystym sercem, bez wyrzutów to bym go za 899 kupił.

Nie odeśle? Zauważyłeś ostatnio, że ze sklepowych półek zniknęło wszystko, co było związane z PS3? Konsole, akcesoria, nie ma nic. Raczej się nie sprzedało, więc w teorii pierwszą generację PS4 może spotkać podobny los Ale z drugiej strony to za wcześnie, i wyprzedaże chyba są bardziej realną opcją.

Dobry dostawca internetu po prostu. Na przykład u mnie w Vectrze też bywała straszna lipa czasami, na konsoli nic nie łączy, a na telefonie śmiga jak ta lala, znajomi grają, a ja nie mogę. Jakiego masz dostawcę internetu?

Teoretycznie dla tego król mógł [więc] go wysłać wraz z porządną ochroną, no ale to że jeździ ze swoimi chłopakami też pewnie jest jakoś uwarunkowane. No a jeśli chodzi o całe królestwo i jego siłę, to w filmie rzeczywiście jest kilka takich głupich wątków, które psują całą wczuwę swoją banalnością W ogóle sporo było takich niedopowiedzianych wątków, które się zaczynały i bardzo szybko kończyły.

No akurat w przypadku Clouda nie ma co się czepiać, bo jego cherlawy wygląd jest uzasadniony fabularnie, więc dobrze, że tak wygląda [emoji14] Teraz różnorodności nie ma, bo ma być klimat roadtripa, a na roadtripa najczesciej jedzie sie wlasnie z ziomeczkami, a nie zwierzakami, laskami, czy staruchami. Ja bym tak nie lekceważył tego "roadtripa". To nie jest zwykła wycieczka, tylko ostatnia próba ocalenia Królestwa przed wcieleniem do imperium. Próba uratowania królewskiej krwi przed zagładą, misja i to nie byle jaka. Do takiego zadania rzeczywiście powinni wyznaczyć kogoś z gwardii królewskiej, a nie bandę młodziaków-żółtodziobów.

Dla mnie jak już, to w postaciach xv brakuje charakteru przede wszystkim. Noctis jeszcze ujdzie, sprawia wrażenie zadufanego w sobie i nie wiadomo co o nim myśleć. Reszta gości niestety jakoś nijak wypada. W szczególności Ignis, wygląda jakby za chwilę miał zaśpiewać numa numa jej dragostadintej. Gladio, niby spoko ale dizajn też słaby. Jego wygląd zupełnie nie oddaje charakteru. Prompto chuderlak co dziwne miny robi, mogli mu parę kilo dorzucić i byłby git, w trailerach Versus XIII wyglądał lepiej. Dobrze że będą ubranka, to będzie można trochę postać pozmieniać i ukierunkować jej wygląd wg uznania.

FFXII miała na prawdę fajną ekipę, nawet mimo nastolatków i dzieci jak Penelo.

Kingsglaive dostępny na CDA, właśnie skończyłem oglądać i... Rewelacja. Robi hype niesamowicie, na tyle dobrze, że jestem w stanie olać słabą stronę techniczną gry, aby tylko zagrać i zanurzyć się w ten świat. Polecam obejrzeć.

Obsuwa Finala XV?

Dobrze, niech pracują. Z pozytywnych rzeczy to ten system tworzenia magii może być na prawdę dobry. Modyfikowanie podstawowych zaklęć, dodawanie przedmiotów w celu uzyskania dodatkowych efektów, będzie ciekawie. DLC na szczęście nie zapowiadają się na wykastrowane z fulla urywki gry, będą osobne historie dla każdej z postaci. Może coś jeszcze z tego będzie!

Już nawet oficjalne nie kryją się z tym że grafę zje.bali i dlatego właśnie przesunęli premierę

Co prawda to prawda. Obsługa klienta na infoliniach MS to najwyższa klasa.

A to prawda że jest bug z łopatkami zmiany biegów na t300? Ponoć lewa to bieg w górę, prawa w dół, czyli trochę nie tak jak być powinno. No i co z karierą? Wiele osób jechało GTS za to, że kariera to licencje, a w recenzji ISR mówili, że kariera w AC to zaledwie zbiór wyzwań typu hotlap itp.

Jaki to problem sandbox? Już od 10 lat robią takie gry, wszystko jest zaprojektowane tak, że się pięknie streamuje z dysku do RAMu i na konsolach pięknie śmiga. Tym bardziej, że dzisiejsze konsole to już nie są dziwaczne skrzynki z 512mb pamięci operacyjnej, tylko przystosowane do łatwego developingu prawie-pecety z gigabajtami pamięci na pokładzie. SE po prostu nie umieją.

No, w oczekiwaniu na fulla tak sobie ostatnio oglądam ten gameplay po raz n-ty, i dla przykładu, w końcówce filmu jest walka z mechem na jakiejś opuszczonej bazie, i to jest niestety graficzny poziom Type-0 HD... Ale zauważyłem też, że większość urywków pochodzi z wersji XO, a z PS4 w zasadzie bardzo mało tego. Czyli jest cień nadziei, że na sprzęcie Sony wygląda to chociaż odrobinę lepiej...