-
Postów
1 293 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Masamune
-
No rozbieranie konsoli nie jest jakieś mega skomplikowane, największy problem to głównie rozłączanie tych złącz wewnątrz, pierwsze że siedzą bardzo ciasno, a drugie, że w necie ciężko znaleźć filmiki z dobrze przedstawionym sposobem ich rozłączania. Ja przez to uszkodziłem złącze od wiatraka, zamiast podważyć do góry, próbowałem je wypiąć wyciągając poziomo... Całe szczęście, że dało się jeszcze kabelki wstawić na swoje miejsce!
-
No to fakt, odpukać i gratuluję osiągnięć inżynierskich Ciekawe co to z tą NEO będzie w kwestii kultury pracy. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
A to RAM przecież chyba się aż tak mocno nie grzeje, żeby wiatrak rozpędzać do prędkości światła. Ile ta pamięć może mieć max? Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
Wydaje się, że niby to tylko dolny rząd kratek jest lekko zasłonięty... Ta oficjalna podstawka ma jakieś rozwiązanie polepszające przepływ powietrza? Nie ukrywam, że wolałbym stawiać konsolę w pionie, niż tak plackiem na podłodze
-
No G29 to imo całkiem solidna jakość wykonania i wykończenia. G920 to to samo, plus bardziej stonowana kolorystyka, więc wykończenie może się jeszcze bardziej podobać. Ten TX to przede wszystkim konstrukcja na pasach, a nie na zębatkach, więc w teorii lepsze kultura pracy i inny FF. Logitech jednak ma świetne pedały, raczej lepsze niż te z Thrustmastera. No ale jak masz shifter i generalnie jesteś zadowolony z g29, to chyba faktycznie nie ma się nad czym zastanawiać.
-
FF bez wibracji? I że Mad Catz? Lepiej chyba zainwestować w coś od producenta stricte zajmującego się takim sprzętem, czym G920 się nie podoba?
-
Taka ciekawostka, konsola w pionie jest zauważalnie głośniejsza niż konsola w poziomie. Może problem leży w wiatraku?
-
Mam premierową konsolę, również zastosowałem GC Extreme, i niestety bez zmian, suszy jak suszyła... Nie wiem, może kwestia ilości i sposobu nałożenia pasty? Chyba z ciekawości rozkręcę konsolę na dniach i spróbuję nałożyć pastę jeszcze raz.
-
PS4 - Zmiana układu chłodzenia i obudowy, wymiana pasty itd.
Masamune odpowiedział(a) na Wieslaw temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
Czyli to samo co u mnie. Widać najlepsze rozwiązanie to jednak reklamacja u sprzedawcy. Oni nie wnikają i jak klient niezadowolony to albo zwrot pieniędzy, albo wymiana konsoli na nową. Chociaż też nie zawsze pewnie będzie tak różowo. Kolega Moldar doświadczony w tego typu sprawach -
PS4 - Zmiana układu chłodzenia i obudowy, wymiana pasty itd.
Masamune odpowiedział(a) na Wieslaw temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
A jaka jest norma hałasu dla "zdrowej" konsoli bez żadnych modyfikacji? Bo jak tak patrzę na wyniki mojej konsoli, to zdrowa raczej nie jest. -
PS4 - Zmiana układu chłodzenia i obudowy, wymiana pasty itd.
Masamune odpowiedział(a) na Wieslaw temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
48dB max? Niezły wynik. U mnie przy The Order w XMB jest 75dB [*] Podczas gry 67-70dB -
Przez tą gierkę mam ochotę kupić Xboxa Jak jeszcze pokażą bardziej rozbudowany system walki, to chyba kupie. Na obecną chwilę, smok jest OP.
-
Wygląd postaci pewnie też będzie można zmienić. na końcu dema , gdzie pojawiają się inni gracze, dobrze widać, że jeden z nich wygląda inaczej niż bohater z dema Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
Jak dla mnie, Scalebound to pierwsza gra godna miana "System Seller'a" na XO. Bardzo fajny koncept, który budzi wspomnienia z moich młodzieńczych lat gracza. Przypominają mi się obrazki z Legend of Dragoon, Chrono Cross, albo z filmów jak Ostatni Smok, Godzilla z Emmerich'em... Super sprawa, szkoda, że na Playstation nic takiego w najbliższym czasie się nie zapowiada. Dwóch platform do grania raczej nie uciągnąłbym finansowo
-
Znikanie broni w tym Fajnalu to imo fajne i ciekawe rozwiązanie problemu znanego z wielu innych gier, gdzie po ataku broń albo po prostu znika, bez żadnych efektów, albo zostaje przyklejona do pleców postaci itp.
-
Bo to ATB, póki się ładuje, możesz sobie pobiegać z dala od niebezpieczeństwa.
-
Ja bym się jeszcze przyczepił, bo drużyna jest strasznie jednorodna i bez polotu. Akurat blondas jest spoko, bo chociaż trochę się wyróżnia i używa spluwy. Gdyby porównać tą drużynę do innych odsłon serii, to piętnastka wypada blado.
-
No przecież o tej wersji pisałem. Ale z tego co widziałem na analizie Digitalfoundry, XO też gubi klatki, tyle że w innych okolicznościach.
-
Dokładnie tak.
-
GTA V na PS4 ma swoje momenty, ale oglądając dzisiaj rozmazane filmiki na YT z wersji PS3 myślałem, że to wersja PS4. Jeśli ktoś oczekuję poziomu z pierwszej zapowiedzi GTAV na next -geny, to się zawiedzie. Świat nie tętni życiem tak jak na materiałach z dziesiątkami samochodów i npc na ekranie. Ale pomijając ten fakt, gra uraczy nas pięknymi widokami nie jeden raz. No i czasami gra ostro zwalnia przy szybkiej jeździe. Myślę że spadki animacji czasami mogą sięgać wartości nawet poniżej 20fps.
-
No sytuacja z serwerami jest skandaliczna, co gorsza, od premiery minęło już sporo czasu i powinno to być już naprawione ale pełnej funkcjonalności nadal brak. Niemniej jednak podzielam zdanie poprzedników - Driveclub bardzo dobra gra, ba, uważam że to jedna z najlepszych ścigałek dekady i obecnie czołówka jeśli chodzi o next-gen nawet mimo upośledzonego online. Korzeń gry jest niesamowicie grywalny i dopracowany.
-
Jeśli graliście w GT6 to dajcie znać jak zachowuje się KTM X-Bow w porównaniu do GT. W GT to był niezły (pipi) na zakrętach, krótki rozstaw osi sprawiał, że bardzo łatwo było o bączka, ale jak już się opanowało bestyjkę, auto dawało mega fun i konkretną przewagę na krętych trasach, nawet nad mocniejszymi przeciwnikami. W DC Ariel Atom V8 zachowuje się podobnie.
-
No wygląda jak nowszy, lepiej zoptymalizowany i dopracowany build. Jeśli wersja na PS4 ma nie mieć tych bajerów, to chyba sobie Kojima jakieś jaja z nas robi.
-
Widzisz, a ja czytałem coś zupełnie innego. Przy okazji zapowiedzi ostatniej aktualizacji, jeden z użytkowników, jakiś projektant i dziennikarz growy, pociągnął devów za język i stali się oni bardziej rozmowni, problem z online opisali w taki sposób - servers can't handle the amount and complexity of data. Oczywiście "podczas testów wszystko działało". W dalszej części dyskusji ich rozmówca wysnuł przypuszczenie, że skoro teraz nie działają jak należy, to serwery są zbyt słabe na premierowe realia, a stress-testy jakie przeprowadzili przed premierą były zbyt "liberalne" (pewno z użyciem botów i garstki recenzentów testujących w tym czasie grę) i nie pozwoliły im poprawnie ocenić wydajności, pod obciążeniem setek tysięcy połączeń różnej - dobrej i fatalnej jakości z całego świata. Dev do powyższego już się nie ustosunkował, ale mnie się wydaje, że gość trafił w sedno, skoro wdali się z nim w taką dyskusję.