Grez

chodzi o swoisty online pass ?? to z tego co słyszałem to nie jest potrzebny do drivera, z początku dodawali go ale później zrezygnowali i udostępnili możliwość grania przez neta bez tego kodu

cholera, czym więcej czytam o tej grze tym bardziej jaram się nią. Tego typu rozgrywka z stawianiem budowli daje ogromne możliwości, tylko szkoda, że nie jest ona wystarczająco promowana bo ludzie idąc do sklepu kupią inne gry z 3jką na końcu, gdyż widzieli jej reklamę w tv.

było by miło zobaczeć patch jeszcze przed końcem stycznia . . . . .

mam nadzieję, bo w przeciwnym razie 5 op'eków pójdzie się je*ać

nie wiem jakie tu są tryby ale we wcześniejszej wrsji na pcta tryb split screen sprawdzał się wyśmienicie we wszystkim

z jednej strony masz świetny kawałek gameplay'u (choć tego samego nie można powiedzieć o kodzie - bug) który wciąga na wiele godzin tygodni, a z drugiej stronu masz natomiast grę o której wiadomo niezbyt wiele, może wyjdzie z tego świetny produkt, lecz może i być klapą . . . . . . . .ja bym wziął Skyrima bo wiesz co dostajesz i jeżeli kręcą cię takie klimaty to bierz bez zastanowienia i rozkoszuj się tą przygodą przez długie godziny.

jak ktoś chętny na co opa na hardzie ? oj posypią się qrwy . . . . . .

już nie pamiętam, który mam lvl coś koło 20 i nie pamiętam aby kiedykolwiek mnie rozłączyło. a platynka jest banalna bo właściwie te nieszczęsne karty stanowią problem. I jakby ktoś chciał pograć przez neta to ja chętnie

szkoda, że ta gra nie miała split/screena, chyba że się mylę, ale o takowym nie słyszałem i przez to zrezygnowałem z jej zakupu

killzone na najwyższym był jedą z łatwiejszych gier na tym poziomie , jeżeli masz nadmiar kasy i chcesz poczuć feeling ze strzelania i zaliczyć sztucznie zawyżony poziom trudności to zagraj w najnowszego BF'a tyle że nie licz na fabularne mistrzostwo bo to gra nastawiona na multi, lecz poczujesz się troszkę jak w Killzonie poprzez bezwładność ruchów, choć nie tak wyraźną jak w ww grze lecz i tak zauwarzalną i dobrze spełniającą swoją rolę.

właśnie parę postów wyrzej narzekałem na to że grając właściwie wystarcza mi jeden-dwa kombosy co jest dość nudne P.S. 41 platyn :o grubo, jakoś nigdy nie zwqracałem na identyfikatory psn, ale cyfra 41 rzuciła mi się w oczy i powaliła na kolana choć wiem że są osoby z większą ilością pucharkót to i tak Twoje robią wrażenie

reasumując, za 18pln dostajemy b. dobrą grę (bo to właściwie jak osobna gra a nie DLC) starczającą spokojnie na ok 5h. a pomyśleć że co poniektórzy twórcy życzą sobie za 5h gry 200pln

czy jak zakupie nowego ps3 i połącze je ze sobą kablem internetowym przenosząc tym samym zawartość ze starego do nowego (gdzieś czytałem o takiem możliwości) to będą mi działać online passy ?? bo słyszałem że na OP do U3 jest przypisany do konsoli . . . . . . .

może rzeczywiście powinienem zwiększyć poziom (grałem na normalu i właściwie nie miałem żadnych problemów choć dopiero 3 lub 4 rozdział)w przyszłym tygodniu zacznę od nowa na najwyższym z możliwych poziomie, może wtedy będe musiał włożyć więcej czasu w masterowanie technik aby pokonać co trudniejszych sub-/-bosów co przełoży się na czerpanie więcej prazyjemności z grania

pawełgr5 staraj się omijać spoilery nawet odłącznie innych gier, choć nie są aż tak istotne to i tak mogą troszkę zepsuć zaskoczenie spowodowane tym faktem. Jeśli chodzi o combosy to rzeczywiście cała walka sprowadza się do duszenia 'O' , a i tak bohater wyprowadza powtarzającą się sekwencje, zawsze można wcisnąć trójkąt ale to w praktyce nie zawsze skutkuje odpowiednim efektem

jakaś ciekawa platformówka >? nie licząc trine

na trailerach widać że walczymy też przeciwko mięsu armatniemu w ilościach hurtowych

psa zostawiłem sam, już po tym jak i wybrałem żeby ten kundel się do mnie przyłączył co było będem, gdyż co chwila mi przeszkadzał ww. przepychaniem i blokowaniem w tunelach

L.A Noire - przyjemna, choć po pewnym czasie wtórna Mass Effect 2 - 34h czyli końcówka, właściwie lwią część gry stanowią misję pozyskujące sprzymierzeńców, czyli fabularnie zapychacz, lecz klimatycznie trzyma bardzo wysoki poziom FF XIII- już chyba z rok ją ciągnę, lecz nie dlatego że jest tak słaba, lecz dlatego że często mi się zmienia gust i poprostu przerzucam się co chwila na inne gierki. (jednak nie ma takiej mocy przyciągania jak Skyrim czy Yakuza) Skyrim- masakra 40h na karku a czuje się jakbym dopiero co zaczął grę Yakuza 3- długością aż tak bardzo nie odstaje od Skyrima, 35h i 13% mówi samo za siebie no i jeszcze INFAMOUS 2:FOB, za cene 18pln aż wstyd było by nie kupić tak udanego DLC

ok, dzięki estel, powino pomóc bo wiem że mam ich z 20 aktywnych. Czy ktoś miał też problemy z psem ??

jaki to jest rodzaj horroru ? a) co chwila coś wyskakuje na bohatera (z nienacka, zaskoczenia) b) boimi się tego czego nie widzimy, tzn straszy nas klimat z przeciwnikami ograniczonymi do minimum

thx, czyli zaopatrze się w kolekcjonerke

40h i 7,5mb i jedyne problemy to takie, że na 'radarze' nie wyświetlają mi się wszystkie misje i muszę co chwila na mapke patrzeć, żeby zobaczyć w którą stronę się skierować (nawet gdy jestem z 100m od celu) i jeszcze pies jest strasznie wnerwiający ciągle mnie przepycha/przesuwa (bez skojarzeń ) i musiałem debila gdzieś zostawić, bo nie raz zatrzymałem się nad przepaścią bo po chwili mnie judasz popchnął w dół

mam parę pytań co do zmiany dysku: 1. jak wygląda sytuacja z online passami ?? są one przypisane do konta czy do konsoli z dyskiem ? czy wystarczy że przerzuce save i mi styknie ? sata ata czy sata II ? jest jakaś różnica ? jaka firma dysku, które mniej są awaryjne ? np samsung sata II HN-M500MBB będzie dobrze ?

angielska wersja jest jak najbardziej w porządku, lecz przy grach ociekających japońszczyzną (jeśli chodzi o akcje i klimat) to aż dziw bierze, że twórcy zastanawiają się czy na rynki europejskie wypuszczać tytuł z możliwością wyboru języka japońskiego. To jest tak jak kiedyś w grach niemcy mówili po angielsku do siebie co jak dla mnie psuło ogólny obraz gry.