NicraM

Litości. Stanowski to sprzedawczyk. Chyba umknęła Ci informacja o tym jaką siepe dostawał ze spółek skarbu państwa. Dodatkowo te jego cichociemne wizyty u Obajtka w Orlenie. To jest PiSior, a kanał ZERO to dawne TVPiS tylko takie soft. Dodaj do tego też Mazurka; sprzedajne świnie to są.

Kiedy 318? Ktoś; coś? Bo nie wiem, czy w ogóle polować na szmatławiec przed weekendowym wylotem z naszego "pięknego" kraju...

Kpina. To już nie są czasy covidowe przypominam. Drukarnia do zmiany.

W Kolporterze był rano już. Co do cen to przypomnę, że w w styczniu kolejne podwyżki. I to największe, więc dopiero zacznie się fala upadków. Dobrze że po drodze wybory i będzie można zatrzymać tą fale inflacji

To jest cienki papier człowieku bo aż prześwituje, a to że ślizgi to już jego urok; do tego lakier dyspersyjny robi swoje więc tak go odbierasz. Jestem ciekaw jakie pisma ty kiedyś czytałeś, że miały cienkie strony, bo jakoś sobie nie przypominam by ktoś drukował na czymś tak słabym. Swoją drogą gramatura z poprzedniego numeru była lepsza. A nowa drukarnia przy tym numerze miała chyba problem ze spasowaniem stron i równym cięciem, bo w moim egzemplarzu ramki przy krawędziach są z dwumilometrowym przekosem. Tu już zaczynają się cięcia na maxa zapewne by uniknąć kolejnej podwyżki szmatławca

Ten papier z tego numeru to strach wertować, aż przezroczysty jest

Swoją drogą ktoś coś wie o 307? Bo zapowiedź chyba powinna już być

Przyczyny są jasne i zrozumiałe. Podwyżki cen druku. A dlaczego? Bo podrożał papier, farby, siła robocza. A dlaczego? Bo inflacja, napędzana także przez rząd - bezmyślnym rozdawnictwem. Bo podwyżki cen prądu, bo jesteśmy po przestoju covidowym, bo wojna iiij... bo ogólnie wszystko się yebie na świecie - nowe rozdanie/nowy rozdział historii świata. I my jesteśmy tego świadkami chcąc nie chcąc. Drukarnie to nie firmy pracujące 4fun, to tony papieru, hektolitry farby i tysiące złotówek wynagrodzeń dla operatorów druku i działu introligatorni. Do tego trzeba w coś to wszystko zapakować i wysłać drogą, która wymaga paliwa. Jeżeli magazyn na siebie nie zarabia to nie zarabia. PSX extreme też jasno do zrozumienia dało, że jest nierentowne (nooo może wystarczy na lizaki i przysłowiowe waciki), a całość jest robiona dla małej rzeszy stałych odbiorców. To jest pismo tworzone od serca dla serca - a takim z pewnością nie był PIXEL.

W końcu na premierę i to w każdym saloniku - życzę Wam aby tak to trwało kolejne 25 lat. Papier po ostatniej przygodzie znów jest papierem. Boli zniknięcie tekstu, że tylko o konsolach i bije po oczach PC w oceniaczkach. Ale niechaj przygoda trwa w tych trudnych czasach.

Dobra łyknąłem bajkę, ale tylko z powodu tego, że sam pracowałem w drukarni i wiem co w tej branży się teraz dzieje. Wracając do tematu... z dostępnością poprzednich numerów problemów nie było; tak ten obecny dostałem w saloniku inmedia - gdzie zajrzałem pierwszy raz w życiu. W kolporterach nadal brak.... W empiku widziałem jednym na trzy u mnie w mieście. Swoją drogą jak znów będziecie zmieniali drukarnie to się odezwij, ta tak szybko nie upadnie bo jest jedną z najszybciej rozwijających się w Europie. Ale to nie zmienia faktu, że braki kadrowe są ekstremalne, nikt nie chce robić za takie grosze. A niby PiS mówi, że jest pięknie w tym buraczanym kraju, niech podniosą najniższą krajową jeszcze z pięć razy. A rollercoaster z cenami papieru i traktowaniu (zarobki) roboli z ulicy na równi z operatorami z kilkuletnim doświadczeniem nigdy się nie zatrzyma.

Z początkiem problemów szmatławca nawet mnie bawił fakt, że mogę się poczuć jak młody g*winiarz i latałem do najbliższego saloniku prasowego sprawdzając czy wylądował on już na półce. Jednak po dniu dzisiejszym i braku dostępności w Kolporterze oraz empiku miarka się przelała; tym samym mówię sobie i wydawcy stanowcze stop. To już nawet nie jest kpina, a kłamstwo i robienie z konsumenta idioty... Nawarstwienie się tego szlamu i zapewnianie, że z okazji ostatnich opóźnień plan wydawniczy przesuwa się na połowę miesiąca to rzucanie słów na wiatr. Ja nie wiem czy w balona leci sobie wydawca, redaktor naczelny, czy też może drukarnia, ale po 15 latach czas się pożegnać. Pomijając już nawet fakt kiepskiej kondycji tekstów, ale dla zasady za (być może niezamierzone) kłamstwa.

Posiadam TLoU Remastered i nie mogę za żadne skarby odpalić trybu frakcji, Ściągam mapy z poziomu gry. Niby są zainstalowane odpalam, a gra nadal przenosi mnie do PSN i każe pobierać ten pakiecik. A tam już tylko mogę ocenić dodatek ponieważ jest już zainstalowany. Próbowałem wszystkiego, grę instalowałem na nowo, dodatek ściągałem z poziomu menu konsoli i nic. Nadal to samo. Jakieś pomysły? Plusa mam, gra była w bundlu z konsolką.

Posiadam TLoU Remastered i nie mogę za żadne skarby odpalić trybu frakcji, Ściągam mapy z poziomu gry. Niby są zainstalowane odpalam, a gra nadal przenosi mnie do PSN i każe pobierać ten pakiecik. A tam już tylko mogę ocenić dodatek ponieważ jest już zainstalowany. Próbowałem wszystkiego, grę instalowałem na nowo, dodatek ściągałem z poziomu menu konsoli i nic. Nadal to samo.

W końcu rusza się coś w tematyce Move... mam już dosyć tych popierdułek, Datura mam nadzieję, że będzie przynajmniej grą ze średniego przedziału i pokaże na co tak naprawdę stać kontroler.

Aktualnie tylko i wyłącznie FIFA 12. Od czasu do czasu BF: BC 2 oraz Uncharted 3.