U mnie X360 wjechał ok 2010 - pierwsza praca, pierwsza konsola (Jasper, wysupłane ok 1000 zł jak napisali inni tutaj)
Było już grane wcześniej u kumpla m.in. w Gta 4, Army of Two i jakąś tam Fifę, więc mniej więcej było wiadomo czego się spodziewać
Pierwsze gierki to zestaw Pure i Lego Batman, całkiem spoko, ale nic specjalnego
Później Halo 3 i Gta 4, jednak chyba oczekiwania co do grafiki były za wysokie i trochę zagościło rozczarowanie
Raz pojawił się również RROD, ale ku radości, była to tylko awaria zewnętrznego zasilacza (konsola stała w pionie na dwóch podłużnych panelach z parkietu dla lepszej stabilności, które podpierały 4 zakrętki z wody mineralnej)
Ale grane było i tak w Bayonettę, Lollipop Chainsaw, Shadows of the Damned, Castlevania Lords of Shadow
A jedne z ostatnich ogrywanych gierek przed przeprowadzką do innego miasta i nową pracą, które zapadły w pamięć, to Wiedźmin 2 w 20 kl/s oraz Fez
Jakiś czas później zagościła też Ps3, ale nie była używana zbyt często - trochę gorsze działanie gier multiplatformowych w tamtym czasie, pad jakiś dziwny i niewygodny, gierki nie trafiły w mój gust etc., ale feeling i zapach plastiku był wyjątkowy mimo wszystko