Grę kupiłem generalnie dla multi, ale singiel bardzo mi się spodobał. Nie zamierzam płakać, że fabuła taka i owaka. Dla mnie w FPSach liczy się akcja, a tutaj przez 5 godzin oj działo się działo Bardzo rzadko mi się zdarza, żeby przechodzić grę drugi raz, ale mam w planie zdobyć swoja pierwsza platynę odkąd mam konsolę(ponad 2 lata, ale nigdy nie bawiłem się w trofea) więc cała historia na Elite do zrobienia jeszcze raz. Najpiękniejsze jest to, że każdego dnia gdy włączam KZ 3 i odpalam pierwszą mapę to na widok jak to wszystko wygląda mam w głowie tylko nasze piękne polskie sformułowanie "JA PIE*DOLĘ...". Ostatni raz miałem coś takiego po zakupie konsoli i przerzuceniu się z PES 2009(PC) na FIFĘ 09(PS3). Ogólnie rewelacja. Myślałem czy nie wymienić za 3 tyg Killzone'a na Crysisa 2 ale chyba tego nie zrobię.