No cóż, o meczu nie chce się wypowiadać - rzadko oglądam reprezentacje... Bardziej mnie dziwi zachowanie pewnej gwiazdeczki, co w LM potrafiła strzelać bramki, a w reprze nie, która nie tylko po meczu uciekła do szatni ( gdy kilku piłkarzy podeszli pod sektor kibiców ) to jeszcze zwaliła porażkę na... fanów, którzy w około 1000 osób przejechało tyle kilometrów za drużyną ( poszło o 1 racę, co wylądowała na murawie chyba w 70 minucie ). Jak to określił, wytrąciło ich to z rytmu, dziwne że wcześniej już grali padake.
Nawet Zieliński miał większe jaja niż wielka gwiazda Lewandowski, przyznał że zawiedli: http://kibice.net/news/4049_Piotr_Zielinski_poplakal_sie_po_meczu.html