-
Postów
454 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez MacGyver_PL
-
Za czasów PS2 grało się z botami i nikt nie narzekał, wszyscy bawili się wyśmienicie, a konsola potrafiła zaskoczyć niespodziewaną akcją bądź zagraniem nawet po kilkuset meczach, gdy człowiek myślał że widział już wszystko. Dziś grając w PESa 2016 mi osobiście przynosi to wciąż o wiele więcej przyjemności niż gra z ludźmi online którzy w 90% przypadków spamują w kółko te same schematy, grają jak automaty na asystach i wjeżdżają mi w nogi bezkarnie non-stop "kółkiem". Gdzie tu znaleźć immersję? To ja już wolę AI, które jest zazwyczaj bardziej kreatywne (!) niż przeciętny przeciwnik online, dzięki czemu mam wrażenie że gram prawdziwy mecz, a nie jego parodię. Reasumując, dobre AI > większość graczy online. Smutne ale prawdziwe, przynajmniej dla mnie. zgadzam się z kolegą. spamerzy i gracze na asystach to zmora online tak. Robią to specjalnie. Włączają torrenty lamusy. Z takimi waginami trzeba grać świat się kończy.
-
dziś jestem od teraz do około 18 bez zrzędzenia dziewczyny więc chodźcie grać!
-
JAACA dawaj PSN ID to Cię dodam do społeczności!
-
w sobotę wieczór idę po choinkę Może ktoś wcześniej zacząć? Wszystkich zaraz zaproszę do społeczności na PSN!
-
Po naszych meczach dostałem wiadomość na PSN, że chcą nas do GROMu wziąć. Tak wszystkim łoiliśmy skórę! Parę akcji zrobiliśmy takich, że aż mówiłęm sobie...'WOW' Aż nie wiem czego się spodziewać jak będzie nas na raz 3,4 czy 5 w kontakcie głosowym i wspierając się nawzajem.
-
grasz dziś z nami? My już po dwóch meczach...dogrywamy się ;P
-
NAT 2 jest otwarty, NAT 1 uzyskasz wylacznie podlaczajac konsole bezposrednio do modemu (a nie przez router), co mija sie z celem. u mnie w grze pisało, że jest częściowo otwarty (NAT2) i zalecało mi zmianę na NAT1 bym mógł normalnie grać. Zmieniłem dopiero dzwoniąc do VECTRY i oni zdalnie to zrobili, bo nie mogłem się zalogować na router. Dziś mogę grać. Chory jestem, dziewczyna w pracy
-
ogólnie to chyba chodzi o otwarcie portów i zmianę NAT type na 1 czyli otwarty. JA nie mam zadnych problemów od kiedy otworzyłem porty.
-
Ty całę życie na asyscie konsoli w fifie wracając do tematu: Teraz mam head set i używam w rainbow six bo super się przydaje. Czy ktoś jest chętny zagrać w forumkowym teamie?
-
No racja...przecież! Nawet grałem ostatnio z ludźmi na ręcznym sterowaniu...ma to sens. tylko, że easye nie chodziło o granie razem w teamie tylko przeciwko, a to już nie wiem co za sens. Że co? Gadanie typu...'ale faart!' albo 'co za z(pipi)@na gra!'
-
1. Nie miałem 2. Po co w fifie gadanie, skoro nie ma kooperacji?
-
Wczoraj udało mi się w końcu zagrać używając HeadSeta. Musiałem niestety się namęczyć i zmienić NAT type z 2 na 1 czyli mieć otwarte porty. Inaczej nie idzie zrozumieć i się porozumieć Czekałem na infolinii Vectry 30 minut słuchająć tej dennej muzyczki, bo nie mogłem otworzyć portów samemu. Na szczęście okazało się, że oni to muszą zdalnie zrobić i już mam otwarte porty Potem jednak ciężko mi było trafić na kogoś gadającego Aż w pewnym momencie trafiłem na bardzo spoko gościa (gadaliśmy po angielsku)! Chodziliśmy we dwóch, osłanialiśmy się, uzupełnialiśmy nawzajem swoje postaci. Raz podczas ataku zostaliśmy przygwożdżeni do ściany i wpadłem na pomysł by zaskoczyć ich przez sufit. Podchwycił pomysł, podłożył bombe, a ja czekałem z odbezpieczonym flash granade. Dziura w podłodze, wpada flash i 4 kille w stylu Johna Rambo. Czułem sie cudownie! Aż boje się pomyśleć, jakby było grać w drużynie i gadać normalnie po Polsku... Wracając do pytania wyżej, co jest takiego dobrego w tej grze: Wg mnie: - Łatwo zginąć - Samemu ciężko coś ugrać - Ma się jedno życie, czyli trzeba je szanować - Elementy zaskoczenia typu wjechanie na pełnej kur*ie przez sufit - niby 10 lokacji, ale w dniu i w nocy, co wg mnie sprawia, że gra się inaczej. Poza tym miejsca gdzie znajduje się bomba, zakładnik czy biohazard się zmieniają w lokacji, a do każdego pomieszczenia jest inna droga co daje nam z jednej miejscówki dużo więcej opcji. - kooperacja - typowi jeźdźcy bez głów raczej nie zepsują nam zabawy, chociaż czas pokaże - balans postaci - każda determinuje troche inną gre i chyba nie ma żadnej postaci, która jest 'Najlepsza' i jest walka o nią przed misją kto pierwszy ten lepszy. - ostatnie i jeden z najważniejszych plusów - otoczenie podatne na zniszczenia! Niestety wkurzają momenty kiedy na ekranie pisze 'Nie da się zniszczyć powierzchni', ale zdecydowanie więcej się da Widziałem gościa, który zabarykadował się w jakiejś klitce i zrobił dziurkę z shotguna by obserwować otoczenie i w razie czego przez dziurę pozabijać nieświadomych napastników. Jeden powie 'Kamper (pipi)@ny', a inny powie 'Szczwana bestia', kiedy takie zagranie zadecyduje o zwycięstwie.
-
Ja chętnie od czasu do czasu bym pograł po Polsku Bez zobowiązań oczywiście. Można stworzyć społeczność na PSN
-
Bartiz, ja mam od wczoraj. Jakby co to się polecam Na razie gram singla (poziom bardzo trudny - powtarzałem wczoraj misje w wybrzeżu kości słoniowej z 20 razy mimo, że prawie na pamięć znałem gdzie są) przeplatanego pojedynczymi meczami online z randomami. Aż boje się wkręcać w jakieś drużyny 'z kolegami', bo wtedy nie będę jeść, stracę dziewczynę i wyje*ią mnie z roboty..
-
Ale nie muszę przechodzić całej gry by zarazę zakończyć? w sensie wątku głównego
-
No właśnie...wyszukiwanie do kwarantanny zajęło mi z 30 minut. Pół godziny przeglądania tych parobków i szukania jednej wspólnej cechy... No ale prawda też, że nie zagrałem dalej misji z wątku głównego tylko grałem sideopsy. Dziękuję!
-
Dzięki! ale...
-
Dzięki! Jeszcze jedno pytanie, bo nie odszukałem konkretnej odpowiedzi: Chodzi o epidemie:
-
Moi drodzy. Przeczytałem cały wątek o MB, FOB itp. Tutaj jednak nie będę czytał niemal 300 stron. Mam pytanie odnośnie psiaka: Czy jak jestem na misji 23 to czy mogę go gdzieś znaleźć jeśli nie znalazłem go do tej pory ze zwykłej niewiedzy?? Chętnie bym pograł z pieskiem, bo na razie gram z Quiet (niezła z niej suczka swoją drogą )
-
dobry przykład momentum. Koleś przypadkiem gdzieś podał i od razu 1-2 ale nie dałem za wygraną. Manual > Asysta Pozdrawiam
-
Idiotami to jesteście wy, bo nie rozumiecie tego co chcę przekazać (albo nie chcecie zrozumieć) i jesteście leniwi, bo nie chcecie spróbować. Ja o podaniach i strzałach na ręcznym, a wy, że nie da się kontrolować 11 zawodników na raz itd. Wasze argumenty są dziecinne. 'Kręcicie bekę', bo chcecie umniejszyć mnie i moje argumenty - checie się poczuć lepsi, bo jest was więcej - w kupie siła (ale dalej pozostaje to tylko kupą) Robię z siebie idiotę? Bo podsuwam rozwiązanie na 'błędy', 'wkurzające aspekty', 'ping-pong', 'momentum', o których trąbicie przez te wszystkie lata? Szukacie symulacji!? Dobre sobie! Jeśli byście liczyli na symulacje to już dawno byście się nauczyli ręcznie podawać i strzelać. Jesteście sprzeczni i nielogiczni w tym czego oczekujecie i widzę wyraźny rozdźwięk w tym czego chcecie, a co robicie by temu zaradzić Poza tym to, jakie ostatnio zacząłem wywoływać emocje, używając bardziej dosadnych słów i podkreślając, że nie grając na ręcznych jesteście casualami bez ambicji, pokazuje, że jednak was to trochę boli i czujecie się troche ułomni w tej materii A tak ogólnie to chyba dobrze mieć wrogów...tylko miernoty ich nie mają. Miarą sukcesu jest to ilu masz wrogów - ja czuje się w tym sporze zwycięzcą, ponieważ nie macie ŻĄDNYCH argumentów, które by umniejszały przewagę ręcznego sterowania nad asystą oraz umiejętności, którymi dysponują gracze na (symulacja) ręcznych vs asysta (Arcade). Moooooże kiedyś zrozumiecie. Życzę dalszego oczekiwania symulacji piłki nożnej grając na asystach
-
No ok mędrku. Wam pomaga we WSZYSTKIM, a ja mam swobodę w tym w czym mogę sobie pomoc 'komputera' wyłączyć. Rozumiem, że ty różnicy nie widzisz i można postawić znak równości? Grałeś w ogóle kiedyś na sterowaniu ręcznym? Ile meczów? 1? 2? może całe 10? Pewnie nie szło Ci, kopałes się w czoło i nie chciałes się męczyć i iść dalej na łatwiznę. Jeśli nie grałes nigdy to o czym Ty (pipi)? 'Nie znam się to się wypowiem'? Slyszalem ze byl podobnie chu.jowy jak te 2 moje, moderacja doszla do wniosku ze nie beda trzymac tematu w ktorym makgajwer bedzie dyskutowal sam z soba. :czesc: Zgadzam się. Twój był chu.jowy, a nawet dwa. Nie dyskutowałem ze samym sobą tylko z niczym nieuzasadnionymi hejtami, więc co ty znów (pipi)? Ja dawałem rzeczowe argumenty. Wg mnie było wszystko w pożądku, dlatego dziś powtórzę akcję. Jeśli znów chcecie sobie pohejtować to zapraszam
-
Mam pytanie: Z jakiej paki został skasowany mój temat o ręcznym sterowaniu? Ktoś uprzejmie doniósł (nie wiedzieć czemu)?
-
Dwa tematy zostały napisane przez osobę ze złymi intencjami w sposób infantylny, więc poprosiłem o skasowanie. Co to ma do rzeczy czy kieruje 11 czy jednym??? Najważniejsze jest to, że mi nie pomaga strzelać i podawać! Tu jest różnica. Ja serio nie wiem czego Wy nie rozumiecie, ale może po prostu nie chcecie zrozumieć, by Wasz świat się nie zawalił i byście myśleli dalej, że potraficie grać i że panujecie nad tym co się dzieje
-
Może nie osiągnę, ale mi komputer nie pomaga w konstruowaniu akcji i zdobywaniu bramek Dziwna teoria... Również pozdrawiam