Skocz do zawartości

MozayKnows

Użytkownicy
  • Postów

    359
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MozayKnows

  1. Nic, ja sobie po prostu nie wyobrażam takiego rozwiązania, ale bez względu na to kim sie będzie grało, GTAV i tak mną pozamiata. Cóż za błyskotliwa, kipiąca inteligencją wypowiedź.. a raczej delikatny autopojazd? btw. w GTA IV troche mnie dziwiło czemu nie ma żadnych koszulek z krótkim rękawem. Mam nadzieję, że w V będzie wiekszy wybór, z lataniem w bokserkach, bazooką i gołą klatą included
  2. No na 20-30 lat to on nie wygląda. 50 minimum
  3. Co do głównego bohatera Jak sobie wyobrażacie chodzenie takim starym dziadem na siłke? (pipi)nie mu coś w kręgosłupie i gameover. R* pokazując w trailerze siłke, piercing, dziwki i slumsy, IMO sam by sobie przeczył dając go jako głównego[/jedynego] bohatera.
  4. RASIŚCI!!!!1111 A tak serio to jakoś mnie nie kręci granie kilkoma postaciami, wolałbym jedną, najlepiej tego nyggasa, bo ten starawy rumpel mi nie pasuje do customizacji i wszystkich innych ficzerów. Murzyńskie, gangsterskie klimaty - jak najbardziej na tak.
  5. Scarface, pamiętam jak sie w niego zagrywałem na ps2. Fajnie jakby w piątce się pojawił jakiś motyw z handlowaniem narkotykami. Jakieś wjazdy do fabryk, strzelaniny dilerów.
  6. Ja po headshocie często strzelam w trupa kilka razy żeby podkreślić moją dominacje, hehe [szczególnie na multikach] xD Teraz na pewno będzie realistyczniej jak w RDR, gościu dostanie w noge to kuleje itp. O to się nawet nie martwie. Za to ciekawi mnie najbardziej walka wręcz, mam nadzieje, że nie będzie łatwa, ale ciekawa i realistyczna na tyle, że jak trafimy na jakiegoś kozaczka to można się z nim bić z 2 minuty nawet, ale w to wątpie w sumie.
  7. strzelanie w GTAIV było dla mnie kompletnie męczarnią [prócz shotguna]. Toporne i w sumie nierealistyczne. Strzelam klientowi w łeb a ten dalej biegnie, strzelam w noge, a ten dalej sprintuje. Ale cudów nie można oczekiwać po grze z 2007-2008 roku [jak sie myle to poprawcie]. Swoją drogą ciekawe czy w V będzie można np. baseballem łamać nogi
  8. Ustawki gangów na kije baseballowe, om nom nom nom
  9. Nie wiem czemu, ale zawsze w grach wolałem oklepywać mordy niż strzelać, szczególnie w GTA i SR. Choć tekken mnie nie jara ani troche xD
  10. W sumie racja, jeśli to prawda to będzie potężnie
  11. Duża ta mapa czy mała? Bo jakoś nie moge skminić xD
  12. Czytając w tym leak'u o walkach w klatce, naszła mnie ciekawość jak będzie wyglądać walka wręcz, fajnie jakby jakoś ciekawie i realistycznie rozwiązali obijanie mordy, może jakieś kopnięcia, główka, ground'n'pound
  13. Nie chce mi sie wierzyć, bo większość to zbyt piękne by było prawdziwe, ale jeśli faktycznie sprawdzą się te informacje to chyba nie wyjde z domu przez miesiąc od dnia premiery xD
  14. Ciekawe czy w tych miasteczkach będzie coś do roboty prócz patrzenia na wieśniaków pykających traktorami po drodze
  15. Ciekawe tylko czy ucierpi na tym interakcja z miastem. Budynki do których można wchodzić [wiadomo, nie wszystkie, ale oby nie było ich tak mało jak w IV], zachowania mieszkańców, losowe zdarzenia. W takim LC w IV prócz jeżdżenia i misji imo nie ma nic do roboty.
  16. Nie chcesz pan, to pan nie czytaj. Kto chce to zajrzy. Co do wielkości, to jakby już miało być 2,5 razy większe, i tak pewnie duża część będzie zapełniona przez dość puste obrzeża i góry.
  17. A czy ktoś Ci każe brać je na poważnie?
  18. 2,5 razy większe od RDR? Nie potrafię sobie tego wyobrazić nawet :o Choć to i tak zapewne tylko plotka.
  19. Tex dobrze gada, miasto na pewno zostanie całkiem przebudowane, powiększone, a do tego obrzeża i góry. Los Santos to moje ulubione miasto z całej serii GTA, więc nawet jeśli będzie jedynym to i tak będe w niebie
  20. Przecież nie jest wyraźnie powiedziane że TYLKO Los Santos..
  21. No dlatego mowie, że można to interpretować na wiele sposobów. Po co komu samoloty gdy jest tylko jedno miasto. Zresztą te widoki na coś jakby pustynne tereny to jak w morde strzelił Las Venturas
  22. Napisali, że V przynosi nas do Los Santos. Więc może Los Santos to tylko początek? Sam już nie wiem, można to rozumieć na wiele opcji.
  23. Ja nie mówie, że tak będzie tylko po prostu bym tak chciał, może biały koleś po prostu jest głównym, ściśle powiązanym z fabułą bohaterem, ale niegrywalnym.. Kto wie
  24. Całe miasto jako DLC jakoś mi nie pasuje do R*. Btw. Mam nadzieję, że będzie się grało tym nyggasem a'la CJ w traperach uciekającym przed policją
×
×
  • Dodaj nową pozycję...