Mejm
Senior MemberOdpowiedziano
Super zapasy, na 3h.
Postanowilem pojsc za technologia a zatem:
szczoteczka soniczna czy elektryczna - którą wybrać?
W koncu moge napisac ze odlozylem tyle kabony ze do konca roku juz nie musze pracowac
Dosiego Roku Chopy
Tak sie gra w Snakea jak sie nie ma konsoli u rodzicow
O 2 w nocy wylot do Polandu. Moze wziac komus naped do pleyki czy juz sie sytuacja ustabilizowala
Il Brutto
UżytkownicyOdpowiedziano
philipsa, moze byc tanszy, tyko sie tym rozni od drozszych ze nie ma gum cleaning mode, glowki sa takie same
ogqozo
Senior MemberOdpowiedziano
Szczoteczki wiele się nie różnią efektem. Opcje są dla picu albo dotyczą używalności, ale ogólnie szczoteczki robią to samo. Nie widziałem porządnego testu, w którym by wykazano specjalną ukrytą zaletę wydawania więcej niż na zwykłe Oral-B Pro Obecny Numer (1000 chyba nie jest już w sklepach w Europie, nie wiem, ale na pewno jest podobny odpowiednik w każdym sklepie). Według dentystów, największa zaleta elektrycznych szczoteczek to to, że mają wbudowany sygnał na 2 minuty, co sprawia, że ludzie faktycznie szczotkują 2 minuty, a nie "minęło 40 sekund, wydaje mi się że wystarczy" lol. Co do sonicznych, to główna różnica jest taka, że są cichsze (chociaż nie wiem, ilu ludziom to robi jakąkolwiek różnicę. Ale gwoli faktom, trochę cichsze pewnie są). Jednak Philips ma znacznie droższe główki, pewnie ze stówę więcej rocznie cię to będzie kosztować. Poza tym, niektórym może przeszkadzać, że soniczne szczoteczki drżą trochę całe, w twojej ręce, nie tylko główka. Jedyna poza tym znacząca funkcja to czujnik nacisku, bo podobno niektórzy ludzie naciskają za mocno, a to akurat może mieć wpływ na zdrowie. Ale tę funkcję praktycznie wszystko ma. Kształt główki i jakieś tam bajery typu szczegółowy wskaźnik baterii czy apka na telefon to kwestia osobistego wyboru. Philips sonic podobno zużywa dużo mniej energii, ale w typowym mieszkaniu ładowanie szczoteczki chyba nie jest żadnym problemem. To chyba naprawdę wszystko. Wydaje mi się, że 99% ludzi nie ma chyba specjalnie po co kupować czegokolwiek poza zwykłym Oral-B.
messer88
Senior MemberOdpowiedziano
oral B iO
NemoKOF
Senior MemberOdpowiedziano
Po prostu myj zęby
Pupcio
Senior MemberOdpowiedziano
Ja kupiłem io6 w ostatnie wakacje j jestem zadowolony
MYSZa7
Senior MemberOdpowiedziano
tylko magnetyczne Oral B iO
zdrowywariat
UżytkownicyOdpowiedziano
Soniczna i ten model, dostaniesz go tylko w PL i UK, wygrywa wszystkie rankingi i nie przepłacisz, wychodzi najlepiej, jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości i wyposażenia, piękno leży w prostocie (są różne kolory i 3 różne wersje, z 2, 4 i 6 końcówkami):
https://www.ceneo.pl/74263912?srsltid=AfmBOordZ-uXGOp_qNmX-T9PivBiEhIkxzWx3jEqFAA_XOt5wrW7aNTX
MEVEK
Senior MemberOdpowiedziano
Podziekowal..
zaraz bede cos zamawial do
szczotkowania.
WisnieR
UżytkownicyOdpowiedziano
Soniczne, ze względu na swoją konstrukcję często się psują (szczególnie pierwsze Phillipsy) natomiast Brauna jest nie do zajechania praktycznie. Używasz aż padnie bateria. Tam się nie ma co zepsuć.
zdrowywariat
UżytkownicyOdpowiedziano
Mam Smilesonic EX i wielu moich znajomych, kuzynkom działają do dziś. W promocji kupi ją za 80e (wersję z 4 końcówkami), a za niektóre szczoteczki Philipsa i innych znanych producentów trzeba dać 250e, czy nawet widziałem model za 600e.
messer88
Senior MemberOdpowiedziano
haha zdrowy pewnie szczerbaty chodzi jak taka szczotka zęby myje
zdrowywariat
UżytkownicyOdpowiedziano
Wolę wydać za szczoteczkę 50-80-130e (są 3 wersje) i jeszcze mieć na gry, która daje radę, niż dać się wyruchać bez mydła na 250-600e, a wcale te szczoteczki nie są lepiej wykonane. Jeszcze jak się ma rodzinę na przykład 2+2 to można mieć niezłe 4 szczoteczki za 260e lub jedną przereklamowaną, dla mnie wybór jest oczywisty
messer88
Senior MemberOdpowiedziano
słyszałem o rodzinie 2+2 która ma jedna szczoteczkę tylko wymieniają końcówki
MEVEK
Senior MemberOdpowiedziano
Nie glupie. Ale czekaj... moge zrobic podobnie. Zonka niech kupi ktorys z powyzszych modeli a ja tylko dokupie nasadke