Gladiator 2 - zgadzam sie całkowicie. Jest dobrze, a nawet b.dobrze. Muzyka jest świetna bo to wciąż stare, pocięte utwory z oryginału plus trochę świeżyzny. Walka krwawa i soczysta. Efekty na przyzwoitym poziome. Z jednym aktem trochę przesadzili ale co zrobisz - pewnie brakło pomysłów na walki na arenie to wyciągnęli królika z rękawa. Ostatecznie udało im sie to udźwignąć(ten akt). Obsada to hollywoodzka topka wiec tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń. Profesjonalna sztuka i oddanie sie roli. Scenariusz sequela świetnie zazębia sie z oryginałem, kontynuując i wyjaśniając wątki ktore wcześniej były tylko domysłami. Teraz obie opowiesci lacza sie tworzac jedna spójność. R.Scott dobrze to przemyślał +8/10 i poszedłbym raz jeszcze