Sam ich ogladalem. Goscie graja cala sesje od poczatku do konca na jednym posiedzeniu. Potem ida do toalety. Wracaja, chwytaja za pada i dalej lupia. Sesja, za sesja z przerwa na lyk energetyka i dalej w giercowanie. To takie naturalne, ze az dziwne
Ja tak mialem w czasach MP3 w wyzwaniu New York Minute Hardcore