I po zabiegu (PS4 CUH 1215A - edycja MGS )
I na koniec zestaw naprawczy: pasta od kumpla i spirit z apteki.
Na razie pograłem 30 minut w GoW'a i jest kultura. Konsolka nawet nie pierdnie
Z początku myślałem, ze nic to nie da, bo oprócz kurzu nie znalazłem w konsoli nic specjalnie wyeksploatowanego. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zbyt mała ilość żelu, bądź jego słaba jakość, po latach użytkowania. Poprawiłem tez termo pady. W sumie nic wielkiego nie zrobiłem.
Zabawa, jak dla przedszkolaka. Dziwie sie, ze niektórzy boja sie podjąć tego zabiegu samodzielnie.
Sam posiłkowałem sie poradnikiem z YT'ba.