U mnie w nocy, tez coś wpadło....
Świetny giera, oraz wyciskacz potów mózgowych. Jak juz niepotrzebnie wspomniałem z natłoku myśli i backlog'u innych gier, miejscami posiłkowałem sie poradnikami, czasami sięgając nawet do yt'uba. Przyznaje, ze byl to największy błąd. Zamiast skupić sie na moim słabym punkcie i go wyćwiczyć, ja po prostu sięgałem, po rozwiązanie tracąc przy tym całą frajdę. Dopiero w momencie, kiedy bylem do tego zmuszony, poświeciłem grze wymagany czas, a ta odwdzięczyła sie pucharkiem.
Mowa o pucharku, za wyzwanie czasowe w którym trzeba rozwiązać dana ilość różnorodnych, losowych zagadek
Najbardziej wymagającymi puzzlami w grze okazały sie dla mnie:
Moja ocena końcowa to: z poradnikiem 7/10, bez poradnika 10/10
Czyby pierwsza na forum ?