Resident Evil HD (PS4) - dziś w nocy skończyłem tego odświeżonego szpila. W sumie koło 35h spędziłem w tym, koszmarnym domu. Nie zmuszałem sie ani nawet przez chwile. W pierwszej chwili odrzuciło mnie sterowanie, ale gdy okazało sie, ze standardowo jest przypisane nieoryginalne natychmiast je przywróciłem. Nie umiem w ta charakterystyczna gre, grac inaczej. Poza tym tamto nowe sterowanie ssie. Po krótkiej chwili juz kręciłem miraże, jak za czasów RE3, od której to zaczynałem swoją przygodę. Świetny jest ten remaster. Za sprawa tego, ze część pierwsza kończyłem wiele lat temu na psp, w ogóle jej nie pamiętałem. Czułem sie poniekąd, jakbym gral w nowa gre z zachowaniem starego klimatu Residentow - także duch serii został zachowany. Fajny patent z nowym trybem " niewidocznych przeciwników ". Na minus oceniam cut-scenki, ktore pamiętają czasy ps2. Spokojnie można by je podciągnąć do standardów. IMO 8+/10.