Mam wrazenie, ze mu sie delikatnie poprzewracalo w glowce. Zamiast skupic i pisac gre to ten, skupia sie na logo firmy, ktora jeszcze nic nie wydala, a nawet, jak wyda to nie wiadomo kiedy, bo ten sie bawi w kreowanie loga. Najpierw project, potem sprawy drugoplanowe. Tylko u Kojimy takie szopki.