MEVEK

cegły i butelki to znakomita bron wabiąca clikersy w jedno miejsce. następnie Mołotow i po sprawie. tak sie własnie bawię w ten deszczowy dzień nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba Niemcy, sa takim krajem, który bardzo zwraca uwagę na brutalność w grach komputerowych. kiedyś coś o tym było.

jak podejdziesz do klatki i ja otworzysz to zwierz Cie pożre kolego. cichy strzał z dystansu

po powrocie z urlopu czekałem na ten odpowiedni moment by w końcu odpalić TLoU i tak sie stało. gram juz ponad 3h i przyznaje wam racje. gra gniecie jaja, bez 2 zdań. ciesze sie, ze zacząłem dopiero teraz i wszystko przede mną tymczasem..

tak, jak w grach cieszy mnie powrót na stare śmieci (MGS4 Shadow Moses), tak tu cieszy mnie powrót Linden współpracująca z Holder'em. "just like old times" nie wydaje mi sie by ktoś mógłby ja zastąpić.

może zapomnieli heh..

ja grałem dziś z jakąś lily i wygrałem 3:1 - grała na 10 combo i podciny. gram Lawkiem, od dziecka, a do tego zauważyłem, ze ma same naturale, w tej części np. b4,3(zawsze wchodziło na CH, a tu za kazdym teraz siedzi - miodzio)!

nie może być, to jest jeden ze znaków rozpoznawczych serii. bez tego to już nie jest MGS

166 ? Gratulacje !!!

ze 2 tyg temu dobijałem TR do 100% i nie jest to tak, jak jest to w TLoU. strzelam w ciemno, ze sama fabula zabiera gdzieś 75%, reszta to znajdzki, zdolności, zadania poboczne, świątynie i upgrade'y także jest co robić.

z pewnością nie jeden fan czeka na dzień w którym ujrzy remake MetalGearSolid ciekawe skąd ta decyzja powstania remake'a? czyżby za sprawa MGS V ?

aktualnie dopieszczam singiel TR następnie padnie TLoU, a na sam koniec B:Infinity, takie moje se perełki na koniec generacji także prosiłbym o te wyjaśnienie, zanim zacznę zabawę z tematem, choć w sumie i tak to chyba nie ma juz większego dla mnie znaczenia. ciekawość bardziej

dokładnie. walka jest tak prosta, ze nawet dobijanie trofkow robię na hard w tej chwili

moja zonka nie wytrzymala i dzis wziela sobie Samsunga S4 http://www.gsmarena.com/samsung_i9500_galaxy_s4-5125.php ja na szczescie nie jestem taki napalony i sie wstrzymam z wyborem, ale musze przyznac, ze ten Samsung robi wrazenie. jest piękny, lekki i wszystko w nim smiga, jak nalezy: internet, nawigacja, muzyka, kamerka, rewelka po porstu. zaraz bede instalowal Machinarium, by obcykac, jak dziala w praniu mam tylko wrazenie, ze ten phon jest wprost dla kobiet, nie wiem skad, tak jakos mi sie wydaje. ja celuje w HTC one: http://www.gsmarena.com/htc_one-5313.php mam jeszcze kilka dni urlopu, potem lece do sklepu.

bylem w swojej sieci, gdzie złożyli mi następująca ofertę: 99 € za Samsunga S4 ? or 55 € za HTC one ? ostatnim moim telefonem byla Nokia C7, ktora oddalem w dobre rece. co proponujecie na następce? lubię czasem pograć w Machinarium, przeglądać forum PSXE itp. chociaz raz chciałbym byc na czasie, ale gubie sie w tym wszystkim, heh..

HTC Desire X Samsung I8190 Galaxy S III mini OR = ? specyfikacje przekonują mnie do Samsunga, ale to nie wszystko. prawda jest taka, ze niewiele wiem o tych smart fonach, stad moje zapytanie. co o nich sadzicie? proszę opinie z własnego doświadczenia. z góry thx

z chęcią wybrać bym sie do kina, lecz wcześniej chciałbym usłyszeć wasza opinie. warto ?

ja wciaz walcze z zonka o swoj kont. mam pomysl i oszczednosci na ladny projekt, ale nie chce sie zgodzic na razie. p.s wrzuc ten HC Room do psx'a na bank cos zgarniesz narazie.

oczywiscie, ze na duzym ekranie. mimo biednego design'u, giera wciaz ma w sobie wiele magii. nie wyobrazam sobie, ze mialbym zagrac w V, bez poznania sie z PW.

trofea, co jedynie mogą ewoluować, ale w zadym wypadku nie mogą zostać skasowane - zbyt wiele dają przyjemności

mam nadzieje, ze nowa kamerka wraz z nowym portem 3.0 USB, pozwoli nam na bez lagowe granie w Killzone, za pomocą PS Move tym razem

IMO to taki T5 w przebraniu T6, co daje świetny efekt. jest gra na luzie i rankingowa, ale ta szybko sie konczy. chyba trzeba tylko wygrywać by nie tracic biletow, czego mi sie nie udaje. nie wiem.. chyba zbyt dluga przerwa od grania jak narazie denerwuja mnie te crashe, ktore przebijaja sie przez wszystko. tez musze sie tego nauczyc i bede chyba w niego gral. nie mam czasu na granie hardcorowe, jak kiedys. rodzinka, praca, znajomi i inne swietne gry juz mi na to nie pozwalaja. musze sie zadowolić tym, co jest... czyli od czasu do czasu partyjka dla przyjemnosci i przypomnienia grania na galce.

polec mi cos w tym stylu.. alb tytuł tego filmy, plz

THE LAST OF US

ja gram na hard i jestem zadowolonym posiadaczem TLOU.