MEVEK

dokladnie.. jedyne glosy, jakie przypadly mi do gusty to wszaski wydobywajace sie spod maski, co przyprawia mnie o gesia skorke na plecach

demo przeszedlem z dosc duzym zapasem amunicji, a to nie wszystko, bowiem jest ich wiecej, a sa one czescia otoczenia (nie sa to juz tylko skrzynki lezacy wylacznie na glebie). przyklad ponizej...

wiesz... sam tego nie robiłem, wiec nie wiem, czy można, czy nie, ale wiem, jak sie to robi na PlayStationPortable, wiec czemu by nie spróbować w ten sam sposób? Nie ma takiej mozliwosci i koniec. wszystko sie da, tylko dużo łatwiej jest podpiąć pleya pod neta i ściągnąć STOP

wiesz... sam tego nie robiłem, wiec nie wiem, czy można, czy nie, ale wiem, jak sie to robi na PlayStationPortable, wiec czemu by nie spróbować w ten sam sposób?

i oby tak zostało. jestem zdania, ze platyna powinna odnosić sie do same fabuły, czyli tym samym gry Offline, bądź Co_op'a, ale nie multi.player'a, pff..

w podobny sposób skończyłem jedynkę, tyle ze arsenał broni przydał sie na kolejne przejście, w którym go nie szczędziłem...oj działo się. musisz sie bardziej wczuć, a przy tym zacząć częściej używać 'stazy', która daje wiele możliwości i jeszcze więcej przyjemności z jej używania na przeciwnikach. tez mnie zaskoczył wskakując za mną do windy , wcześniej takie miejsca były bezpieczne od obcych(jakby niewidzialna ściana nie pozwalała im wejść, mimo otwartych drzwi ), teraz jednak domniemam, ze to sie zmieni, co ukazuje nam materiał.

wgrałeś?

tak, wiec według mnie to wciąż stary, świetny klimat DS1 z nowymi lokacjami w którym nie koniecznie pod szlifowano grafię(bynajmniej grajac w demo tego nie uswiadczylem). - szybko rozgrywająca sie akcja, chodź zanim do niej doszło przeszedłem przez 3'grodzie w których panowała kompletna pustka cisza przed burza byla jakaś mala zagadka z załączeniem 0'owej grawitacji, następnie po przejściu dalej miałem ala Boos'a, a chwile później inwazje Nekromorf'ow, -cieszy mnie ułatwiona opcja uzupełniania stazy przez wciśniecie samego T, tak jak w przypadku życia jest to "O". -karabin troszeczkę zmodyfikowany + nowa bron rażąca prądem(dobra na chmary obcych, jak te dzieciaki). -wciąż istnieje automatyczne naprowadzanie do celu, tyle ze w bardziej opływowym kształcie. sorrki za błędy itd. Wesołych Świat.

zgadza sie, tylko ze mój kierowca jest opanowana osoba zazwyczaj, co wskazuje jego wskaźnik w profilu kierowców(niebieskie pole), wiec nie powinien popełniać prostych błędów nawet przez zdenerwowanie, takich, jakie popełniał jego poprzednik, który był porywczy(czerwone pole). p.s po co załączać swoje własne utwory z PS3, kiedy GT5 ma je na wypasie. taki przykład przytoczę: http://www.youtube.c...h?v=UwF154CxYlo jeden z ulubionych i jedyny brzmiący w "Menu Świata GT"

mam wrażenie, ze opanowanie naszego kierowcy nie ma żadnego wpływu na wyścig - często wypada z manewrów i sie nie słucha. może to przez brak doświadczenia(poziom 3'ci)? heh..

juz dawno zaliczone, ale Dziękuję. chodziło mi tylko o poziom trudności, jaki stawia nam Joy-pad, kiedy sie na niego decydujemy.

Daj na luz zrobilem GT5P licencje na zloto i skrzynia biegow byla automatyczna Napewno manualna jest lepsza skrzynia ale sadze ze da sie zrobic w GT5 na automacie licencje na zloto. ja tez na automacie pojechałem all

nie ciesz sie za bardzo bo kilka pierwszych dni z kierownica nie nalezy do najlepszych. Ja dostalem swoja wczoraj i jest wiele do nauki. Gra calkiem inna niz padem, ale raz wejdziesz driftem w jakis zakret w dobry sposob to bedziesz wiedzial po co ja masz Polecam kierownice kazdemu- odczucia kompletnie inne mimo ze osiagi na poczatku to porazka. ja wciąż czekam na swoja - zazdroszczę! tymczasem gran na padzie, gdzie przejazd szkółki Jeff'a Gordon'a NASCAR nie jest wcale taki prosty. jazda po luku, zwanej rynna to masakra, ciągle dobijając Analog w odpowiednia ze stron - naprawdę utrapienie, ale tylko na padzie, także domyślam sie, co znaczy jazda, za sterami kierownicy.

spróbuje dziś w nocy. nie przepraszaj, nie masz, za co. a po 2 zaglądam tam codziennie po N razy ,a post napisałem, bo tak mi sie wydało. jeżeli uważasz je za proste to może takie jest. pojeździmy zobaczymy.. dzięki.

kolejna nieprzespana noc przede mną p.s jak by miał ktoś ochotę wyjaśnić mi na czym polega B-spec, bardzo proszę! bo sam nie miałem jeszcze przyjemności, a z tego co czytam to chyba nie bierzemy tam bezpośredniego udziału?

innymi słowy... łatwa kasa

pamiętam takowa sytuacje z GT3, pamiętam tez, ze ktoś ucierpiał, heh.. nauczyłem sie w tedy unikania pospiechu oraz % podczas jazdy samochodem ( zupełnie, jak w realu (: ). nie ma opcji " Czy jesteś pewny/a: Tak_Nie " ? pytam, bo nie miałem jeszcze przyjemności załączenia "Pause", a taka opcja powinna tam byc, bo to oczywistość. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- S-8 przejechałem za 5'razem - widać bylem zmęczony uprzedniej nocy juupi Merry X-mas.

z pewnością Gran Turismo 5: 1) Within One Hundredth Win a race by a margin of 0.01 seconds or less. 2) Human Stopwatch Complete three consecutive laps with tomes within 0.2 seconds of the Best Lap Time a przecież to tylko brąz

Humor ich nie opuszcza, a to dobrze o nich świadczy, no i nie zapominają o nas. chyba ich polubię tymczasem czekam na Demo. yammy..

Zapewne popełniasz ten sam błąd co ja przez ponad 30 prób. Jeden z ostatnich zakrętów, bodajże noszący nazwę Crossover próbujesz pokonać ze zbyt małą prędkością. W moim przypadku ów błąd polegał na zbyt kurczowym trzymaniu się linii pomocniczej. W praktyce okazuje się bowiem, że hamowanie przed tym zakrętem może trwać ledwie 1,5-2 sekundy. Kluczem jest najechanie lewymi kołami na trawę, i mocne ścięcie zakrętu. Siła odśrodkowa wyrzuci auto w taki sposób, że niemalże usiądziesz na tyłku kierowcy nr 2. Następnie to już tylko formalność, czyli Casio Triangle z opóźnionym hamowaniem, i Złoty Puchar twój. Ostatnia szykana to jedyne miejsce, w którym możesz wyprzedzić lidera, i vice lidera wyzwania. Tak w ogóle to rzeczą niewykonalną jest zdobycie tutaj Srebrnego Pucharu. Nie da się wyprzedzić kierowce nr 2, bez wyprzedzenia nr 1. najlepsze jest to, ze juz ja miałem, gdzieś na początku kolo 30 probie, ale stres mnie zjadł na ostatniej esce, gdzie za późno hamowałem i "Dyskwalifikacja" dziś zaliczę.. mam zapal no i juz na 1 luku jestem '7, potem szkółka gordona i ogórki. miodzio po prostu (Świetne realizuje swój okres Świąteczny). aha.. ABS-1, TCS-0, jak dam wyżej ponad '0" to auto zwalnia na zakrętach.

'S-6' najłatwiejsza jaka w życiu widziałem 1'szy zakręt 4'ty(prawie 3'ci), 2 zakręt -> 1'szy i przez resztę czyli kolo 1/2, fajnie. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- nie przeszedłem tej 8 jestem w dup.ie

WIELKIE dzięki, kod wciąż działa. pobrałem z konta IE.

wciąż gram na padzie i nie jestem w stanie opisać swojego zadowolenia, jakie mi towarzyszy podczas zaliczania poszczególnych Licencji na Złoto.na Kielnie niestety jeszcze poczekam przez nadchodzące Święta, wszystko sie opóźnia. grę zakupiłem przez Zamiłowanie do serii, bez wgląd na jej wady już sie boje tego odcinka dzis w nocy zaliczam S'ke Trasa sama w sobie nie należy do trudnych. Problem leży po stronie kodu odpowiedzialnego za dyskwalifikacje. Niestety przez całą Super-licencję musiałem zagryzać zęby na widok napisu "dyskwalifikacja". Chyba jedynie S-10 ubiłem bez przymusowej powtórki. czyli wnioskuje, ze Walka jest najprostsza, kiedy to jaj jej sie najbardziej obawiam.

już sie boje tego odcinka dzis w nocy zaliczam S'ke

to może byc trudne jakieś pomysły.. heh