gdy JA zabieram sie, za gre pierwszym razem to zawsze wybieram najtrudniejszy poziom, jaki jest dostępny od startu.
w tedy gra smakuje o wiele lepiej. grając nie wiem, czego sie spodziewać.. w magazynku mało naboi, z reszta juz sama trudność pozbawienia życia przeciwników przyprawia mnie o gęsia skórkę, nie wspominając o samym klimacie, który to juz wywołuje dreszczyk, bez uwagi na trudność
zdecydowanie bardziej doceniam cala oprawę.
powoli, powoli..