Ciekawi mnie czy tu chodzi tylko i wyłącznie o słupki sprzedażowe produktu na naszym rynku, czy jednak ogólnie o sam język, który nie jest tak popularny, wykorzystywany przez graczy, jak oryginał.
Wyjaśnię.
Otóż ja zwykle sięgam, po wersje zagraniczne, jezeli mam potwierdzenie od wydawcy, ze posiadaja pl napisy. W innym wypadku sięgam, po kopie sprowadzone z Polski. Także jezeli mam wybór to zawsze sięgam, po język ojczysty, który zazwyczaj można zaktualizować ściągając aktualizacje, ktora konsola automatycznie wykrywa, po włożeniu dysku. Znam tez takie osoby, ktore mimo języka pl wybierają angielski, bo dobrze sie z nim czują. Sami wiec widzicie, ze nie ważne skąd pochodzi gra, bo język zawsze można sobie dociągnąć, jezeli takowy istnieje.