Ja wybieram sam wabik tutaj panowie. Wydaje mi sie, ze jest lepszym pomysłem, bowiem pozwala zgromadzić większe skupisko nieumarłych, zanim wybuchnie, tj: rzucamy jeden wabik, po chwili kolejny, a następnie ulepszony mołotow. Powtarzamy schemat i juz nie ma 2/3, resztę dobijamy