MEVEK

R2 ma jeszcze dodatkowa zdolnosc - zwalnia czas na chwile. Czasem specjalnie przytrzymuje by spparowac koleszke. No nic mi nie przeszkadza w tej grze, oprusz braku namierzania.

Mi tez nie podeszly Niohy. Jednego mam z PS+ i tez nic nie moge ugryzc. Z seria DS mam podobnie. Rozgrzebane leza. Ale Sekiro czy Bloodborne zawsze w serduszku Widac na umieranie trzeba miec czas i ochote. Ja nie mam obu

Nie mogę znaleźć jednego posterunku na pierwszej mapce Fajny patent. Jak by to byl Yoshimitsu(tylko bez łuku) to bym pomyślał, ze to Tekken

O to ja sobie kupie X do gier bez pucharkow. Po co mam sobie zalewac profil krapami

Bycie samurajem przez tydzień czasu powinno Cie czego nauczyć. Przyznaj sie co wyniosłeś z tej wspanialej przygody, bo jakoś średnio to zauważyłem?

@smoo Nie wiarygodne! Resident nawet nie odpakowany oh boy P.S Chyba mamy podobna witryne. Wyglada znajomo (:

Gry od R* wystarczająco mnie od tego odstraszają i tak sobie juz powoli odchodzę od tego nałogu . Sam w to jeszcze nie wierze, ale to sie dzieje.

A ja stalem jak kolek i sie zastanawialem czemu nie parruje mi

Ja wczoraj kupilem upgrade do postawy wiatru, ktory gwarantuje automatyczne parry na wlocznie, jezeli postawa jest aktywna. Tylko cos mi nie dziala. Wlocznia wciaz ma czerwona niebezpieczna kropke przy ataku P.S wciaz na pierwszej mapie eksploruje

Questy poboczne sa świetne. Wiadomo, ze zazwyczaj chodzi o skarcenie kogoś, ale to jak sa napisane jest mega wciągające. Każdy quest ma swój unikatowy klimat, przygodę/opowieść. Poza tym walka daje duzo frajdy - czasem mam wrażenie, ze przeciwników jest za mało. Tak fanie i szybko sie ich kończy.

Żonki "salon piękności" juz prawie jest gotowy, wiec niedługo przejmę salon na własności i zrobię pod siebie Tymczasem wszystko upchane mam w szafie z drzwiczkami oszklonymi. Bardzo mi to odpowiada, bo sie nie kurzy, a przy okazji można podziwiać eksponaty bez dotykania. Druga by sie przydała, po przeciwnej stronie Mnie sie podoba i nie ma opcji, żebym oddal, albo odsprzedał

Dopiero co złapałem za miecz, a juz muszę iść pod prysznic. Co za klimat

Wakacje w Tsushimie

Jak oceniacie 1 sezon? Jade z 3 odcinkiem. Narazie git. Cos jest w powietrzu ale jeszcze za malo, zeby cos napisac. P.S Wiadomo ze podroze w czasie zawsze byly, sa i beda fascynujace. Ciekawi mnie, jak to przedstawia tutaj?

@Ryo-SanOstrze zdobywa sie w misji głównej, ale której to juz nie pamietam. Także musisz je wpierw zdobyć (jak juz wspomniał Bigby). Pamiętaj również, ze zabija tylko przeciwników o wiele niższym poziomie. Tym na równym, bądź wyższym tylko zabiera jakiś tam pasek energii.

Mnie zaś śmieszy, jak najeżdżają na Abby, ze koks, mutant, terminator, ale jak Ellie morduje, wyżyna, roz.pi.erdala to jest w porządku. A przecie to chucherko przy Abby.

Przeróbka jest świetna i na pewno nie autorstwa moziego. Ma co najmniej kilka miesięcy i juz dawno leży na profilu. A ty @mozi juz sie tak nie tasuj. Odsłoniłeś karty, wiec pozostaje ci juz tylko spasować trollu

Po okolo 3 latkach wrocilem do cwiczen. Dostalem rabat u znajego bylego strong mena. To mowie sobie, ze warto skorzystac, tym bardziej ze brat tam uczeszcza. Kiedys bylo ciezko, ale teraz spokojnie moge chodzic z ranca na 6 do 7.30. I spokojnie do robotki. Cieszy mnie nowy plan i zmiany w zyciu. Zobaczymy ile pociagne. Narazie dla siebie i samopoczucia. Potem sie zobaczy. Pozdrawiam..

Od razu widac, zes chowany w stresie. Ja cie nie obrazam, wiec nir pajacuj i sie opamietaj, bo przez takich jak ty nie chce sie tu w ogole zagladac. Zrobilem edyte, by poprawic post. Po to jest ta opcja, czyz nie?

Taka zabawa - podchody. Nie pamietasz z dziecinstwa ? Gdzies ty sie chowal

Wcześniej to były tylko podchody. Teraz dopiero zabawa rzeź sie zaczyna

Skończyłem! Jestem bardzo zadowolony. Giera mi podeszła, jak w mordę strzelił. Świetny scenariusz juz od pierwszych chwil. Jest kontrowersyjny, ale jaki miałby byc, po fenomenalnej jedynce? Musieli czymś zaskoczyć, co moim zdanie wyszło świetnie. Wiele emocji sięgających zenitu - mocne sceny przemocy na ktore ciężko sie przygotować. Tak samo jak na Abby. Ale koniec końców i ją polubiłem, kiedy jej historia nabrała rozpędu. Także scenariusze imo na duży plus. Milo bylo poznać wydarzenia z innej strony barykady. Dzięki czemu łatwiej jest sie zżyć z bohaterami i zrozumieć, co czuja protagoniści. Dla mnie solidnie wydaje pieniążki Pozdrawiam niezadowolonych

Leca napisy a ja siedze i slucham gitary Zonka pyta co robie? Odpowiedzialem ze napawam sie chwila, po swietnej przygodzie, ktora zapamietam na dluuuuugo