Skocz do zawartości

Adolfo

Użytkownicy
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

29 Stara się

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Brak Myszaqa to wielka strata dla obecnego wydania. I tak poczytam dopiero jutro, bo w Empiku w Posnanii premiera się nie odbyła. Nie było na półce poprzedniego numeru, już nie wspominając o nowym numerze. Tylko numery konkurencji, które już się dawno zdezaktualizowały. Co ciekawe, nowy numer jest obecny w znajdującym się w tym samym budynku Carefour, ale tam takie kolejki, że po jedną gazetkę nie będę stać 20 minut do kasy. Jutro ogarnę w osiedlowym saloniku prasowym.
  2. Okładka PE dużo lepsza niż konkurencja, którą inspiruje się grafik. ^^^ Środek pewnie będziemy z kolegą Bogushem krytykować, ale nie uprzedzajmy faktów. Poruszane tematy zapowiadają się soczyście.
  3. Kolega Nomen Dubium pokazał, że Tomb Raider nowego milenium wywołuje niemałe emocje, a jak zauważyłem, część Angel of Darkness jest wybitna, choć niemal pogrzebała markę i przez swoje błędy doprowadzała fanów do rozpaczy. Wtedy właśnie narodziła się Rayne, która pretendowała do bycia nową królową gier video. Czas pokazał, że Lara nie oddała łatwo tego tytułu. Taki okres to był, lata 00, nowe milenium, wszystko mroczniejsze, to Tomb Raider też był mroczny, Blood Rayne mogło zadebiutować właśnie wtedy i zrobić szum. Angel of Darkness to także teledysk na Vivie, utwór niemieckiego dja, zapomniany już trance, to podbijało hype na grę. A dla Polaków było czymś niesamowitym, oglądaliśmy na naszych telewizorach zachodnie dobro i mieliśmy ciary na plecach. Ech, można by pisać wiele, ale wolę by ktoś poprowadził solidny research i dostarczył nam długi tekst w lutowym numerze obok recenzji drugiej trylogii remasterów. Poważnie rozważcie powstanie takiego tekstu, który mógłby spłodzić np. redaktor najlepszego tekstu w tym miesiącu. A najlepszy tekst w tym miesiącu to oczywiście Outlast. Takie rzeczy nie tylko fajnie się czyta, ale chłonie się jak gąbka te intrygujące fakty, jak w wielkich trudach powstawała gra, ambitni niedocenieni twórcy i sukces mniejszego tytułu przebijają się przez niebyt. Przeplatane cytaty developerów prowadzące dalej historię budując dynamikę - po prostu wszystko tu zagrało. Mogę być nieobiektywny, bo jestem fanem horrorów, a to w końcu Outlast, tytuł mający już jakąś renomę w środowisku. Do tego fajna oprawa. Numer coś się blady zrobił, a tu ładny podkład, idealna ciemność. Tylko te dziwne wstawki jak z parady równości nie bardzo pasują do takiego ciężkiego mroku. Stawkę podbił Myszaq, który tym razem wyciągnął mocarne tytuły, ale akurat takie się pojawiły, to głupio by było o nich nie wspominać. Caddo Lake i Substancja to dla mnie horrorowe zaskoczenia roku. Pingwin, choć nie taki horror, ale wystarczająco ciężki klimat to z kolei serialowe zaskoczenie roku. Brawo za takie kombo! Gdy Łopusz zamykał Pixela, to przerzucał działy i rubryki do PSX EXTEME, w tym jakiś dziwny komiks, którego nie rozumiałem. Szkoda, że nie pokusił się o transfer redaktora Marcina M. Drewsa, który pisał właśnie podobne teksty jak ten o Outlaście. Jednak dzięki temu, że powstają takie materiały jak ten o trylogii Red Barrels, to nie czuć tak tej straty. Choć nie obraziłbym się gdybym kiedyś coś poczytał z ręki tego pana. Dużo się mówi o niespółmiernej liczbie tekstów do poziomu tytułu. Jestem fanem Life is Strange, choć głównie pierwszej części i ewentualnie dodatku. Po cichu liczyłem, że ten tytuł zostanie jakoś bardziej doceniony. Ale obiektywnie spoglądając, to aż strona na recenzje jest całkiem w porządku. O jakiejś publicystyce nawet nie marzę. Ciężko się dopasować to preferencji każdego czytelnika, gdzie każdy uważa inną markę za tą wybitną. Fajnie wplątano historię PlayStation przed tekst o PS5 PRO, taka synergia treści robi fajną robotę. Aż dwóch redaktorów pokusiło się o wspomnienia związane z osobą Piotra Babieno. I to również się niesamowicie czytało. Tak to jest jak się poznaje czempiona jeszcze zanim zostaje czempionem. Kiedyś oglądałem dwugodzinny wywiad z Piotrem, który przeprowadził Mateusz Witczak, wspaniale się słuchało. To fascynująca osoba na naszym rodzimym rynku, mój idol. Pewnie go spotkałem kiedyś na stoisku na PGA gdy promowano tam Layers of Fear (mam przypinkę wbitą w tablicę korkową, napawa mnie dumą), ale wtedy go nie znałem, nie wiedziałem, że będzie moim obiektem podziwu. To tak jakby ktoś spotkał Hideo Kojimę i na niego uwagi nie zwrócił, a potem pograł w MGSa, DS i po latach zdał sobie sprawę, że mógł go gdzieś minąć... Znalazłem wywiad: Już w poprzednich numerach widać było dużą ilość branżowych reklam. To cieszy. Jako gracz chcę być karmiony takim kontentem marketingowym. No i nie wspominając, że taka ilość reklam świadczy o silnej pozycji pisma. Co do grafiki. Ten koślawy pasek źle wyglada, jak dla mnie można zrezygnować z tego elementu, tylko udziwnia odbiór wizualny. Przy tekście o Outlaście już pisałem o kolorowych wstawkach, zupełnie nie pasujących do klimatu. Zauważyłem, że tu się wszystko wrzuca na surowo. Może nie jest to profesjonalne określenie, ale chodzi mi o to, że np. loga w PS3 Extreme, jak i elementy graficzne w gazetkach nie mają żadnej ramki. I sądzę, że właśnie delikatne obramowanie czy to zdjęć, czy nawet belek z nazwami i tekstami, mogłoby mocno poprawić estetykę. Jak i rezygnacja z szarego koloru, źle on wygląda. Sądzę, że lepiej wyglądałby tekst biały na czarnym. Również fajnie kiedy strony są bardziej kolorowe, jak przy Outlaście czy Sonicu. Pismo wygląda co raz lepiej to cieszy. Dzięki Perez, że doceniasz uwagi moje i Bogusha. Liczymy na dalszą pozytywną implementację zmian.
  4. Zaraz lecę do kiosku po nowy numer, a Ty mnie straszysz... To cenna uwaga dla redakcji, gdzie można poświęcić chwilę na analizę premier i pisać pod nie teksty. Gdy obok recenzji pojawiają się teksty nawiązujące do tytułu, to zawsze jest miłe rozwinięcie. Z drugiej strony, premiery czasem się rozmydlają i to widać po tekście o Yasuke. Idealnie by się go czytało razem z recenzją, a tak sporo stracił pojawiając się wcześniej. Zwłaszcza temat numeru fajnie by się rozwijało, np. artykułami "PS4 PRO - czy było potrzebne?" Nie przesadzajmy, że remastery gier zasługują na jakąś większą powierzchnię w piśmie. Jednak przy kultowych tytułach jak wymienione, aż się prosi o jakieś rozwinięcie tematu. Remastery Tomb Raider to dobry motyw na jakiś przegląd na czym można odpalić tytuł lub coś w tym stylu. A można było to zrobić np. na Engage, co jest mega ciekawostką. Części 1-3 dostały także wydanie na Evercade. W lutym wyjdzie składanka następnych części, to okazja np. do spłodzenia czegoś o Angel of Darkness - część fascynująca i kontrowersyjna. Omal nie pogrzebała marki. Wątków do poruszenia sporo.
  5. Marvel nie chciał ładnej okładki to ich strata. Nasza trochę też.
  6. Pokaż co straciliśmy.
  7. Co do okładek, to jeszcze dodam coś co widzę na codzień, bo chodzi o szafkę w kuchni. Naklejki pochodzą ze stoiska PSX EXTREME na PGA (oj brakuje takiego teraz, a konkurencja jest). Był tam Roger, był Tekken 3 na PSXie, był Driveclub na VR i były nalepki. Fajne okładki zostały wykorzystane do zrobienia fajnych materiałów reklamowych. Te obecne z Silent Hillem także chętnie bym sobie nalepił na szafkę. Jak widać, ponadczasowe okładki zostają w naszej pamięci, dlatego warto poświęcić ich projektom dużo uwagi.
  8. @A_Bogush Twoje opinie na temat szaty graficznej są bezcenne. Wal śmiało co widzisz, umiesz to profesjonalnie opisać. Nie przejmuj się, że porównują Cię do Gmocha, Twoje opinie mają znaczenie. Widzę przykładowe strony i już jest trochę lepiej. Osobiście bym usunął te dziwne paintowe kwadraciki w rogach magazynu. Pewnie napiszesz coś więcej w tym kierunku. W ogóle ten cały kryzys graficzny nie zaczął się parę numerów wstecz. To już wybijało za czasów Łopusza. Już wtedy trza było poruszać temat, że ten dziwny minimalistyczny styl to nie jest właściwa droga. A teraz nowy wydawca, więc magazyn wchodzi na nowy poziom, właśnie dzięki takim opiniom jak Twoja. Oby Sony dużo dało $ za PS5 PRO na okładce, bo promować takie szkaradztwo to grzech. Poziom tekstów jak zawsze podniesie poziom magazynu, ale Sony wciskając na okładkę takie coś nie pomaga nam ani sprzedażowo, ani PRowo.
  9. To było za czasów covid-19. Kioski zamknięte, gorliwi fani jak ja kupowali po 2 numery, byle by gazetka przetrwała. Roger pewnie już zaczął pisać CV i ogarniać wizytę w pośredniaku, lecz w tym czasie zaczęły również wzmagać się ruchy woke. I akurat pojawił się zwiastun nowego Horizona, gdzie główna bohaterka zwróciła uwagę graczy. Nie chodzi o włoski, ale o bardziej napuchniętą twarz. Teraz to niemal normalne, że kobiety w popkulturze są poddawane jakimś kuracjom sterydowym, ale to był początek tego trendu, co wywołało lawinę memów. I w PSX EXTREME zareagowano na to zjawisko humorystycznie jak te memy. Pojawił się rysunek grubej Aloy, którą wita Larry hawajskim "Aloha", a ta mu odpowiada "Po prostu Aloy". Osobiście na to spojrzałem, uśmiechnąłem się i zapomniałem o tym. Typowy czarny humor, w Internecie pełno było podobnych rzeczy. Zapomniałem jednak tylko na chwilę, bo zaraz ktoś coś zaczął pisać, że w PE śmieją się z grubych kobiet i to tak nie wypada!. Raczej były to głosy kobiet, które nie rozumiały, że to żart z tego trendu przebudzeniowego, gdzie panny się trochę rozrastają, a nie ogólnie z grubych kobiet. Jednak trudno było to wytłumaczyć i trza było jakieś przeprosiny nawet ogarnąć. Za to nakład pisma rozszedł się w takich ilościach, że Roger zaniechał szukania innej pracy. Jeśli coś przekręciłem, np. z Rogerem szukającym pracy, to poprawcie
  10. Na szczęście jest z nami kolega @A_Bogush, który znowu w kwestii grafiki jest nieoceniony. Logo po prostu budzi zgrozę/trwogę. Cienka ramka plus cieniowanie, a kolega nawet zrobił render, to ratuje całą estetykę. Jestem pewien, że ten zabieg poprawiłby także MGSa i U2. @Perez, Ty mu zaproponuj pracę Od siebie mogę dodać, że można poeksperymentować również z białym logiem, gdzie tylko cyfra 3 oraz X mają kolor nawiązujący do gry. Fakt, że grafiki nie są najlepszej jakości. Komodo uzasadnił dlaczego akurat takie gry a nie inne, ale jeśli wśród odrzuconych propozycji była jakaś perełka, to zdecydowanie warto było ją zatrzymać, nawet jeśli gra nie wpisywała się w jakiś schemat myślenia. Gdybyśmy przegapili piękny art z Batman: Arkham, Deus Exem, Heavenly Sword albo Alice: MR, który wyglądał niesamowicie, to trochę by mi żal było. Okładki sprzedają pismo, przykład Silent Hilla przecież mówi sam za siebie. Według mnie najlepsze wybory to: - Limitka - najlepsza propozycja. Prezentujemy piękno, więc wygląda pięknie. Może przydadzą się delikatne korekty, ale i tak robi wrażenie. - The Last of Us - maksymalna generyczność, ale i wygląda najlepiej. Nawet ma logo, które nie straszy. Co do pozostałych, to szczególnie Uncharted i Motorstorm wyglądają tak trochę... nienaturalnie. Nie wiem czy te grafiki nie są jakieś takie upscalowane, poprawiane w jakiś programach. Ale patrzę na nie i coś mi nie gra... Japońska okładka Heavy Rain taka dziwna, że aż fajna. Pamiętam jednak wypasioną, dwustronną, okładkę PE, z origami i wypukłymi wstawkami. To trochę podniosło poziom. Proponuję przy następnym numerze zatrudnić grafika, który z dostępnych materiałów mógłby stworzyć coś własnego, unikatowego, o wysokiej jakości artystycznej.
  11. Jeśli Ubisoft zapłaci to możecie dać na luty ładny art z asasyna. A jeśli nie to wrzućcie Larę Croft, najlepiej tą mroczną, choć hurtem cała trójka pewnie wejdzie. Poza tym fajnie by było uhonorować naszych rodaków, więc jakiś art z Cronosa od Blooberów by mógł się pojawić. To pewnie okolice jesieni. Jeśli wspieramy polski rynek to również coś z The Alters może wlecieć. Bardziej od siebie dodam, bo nie jest to potencjał komercyjny, ale chętnie zobaczyłbym także Maskaradę 2 w obecnym kalendarzu.
  12. Przecież mnie też denerwuje co się dzieje w filmach, serialach i grach. Najbardziej wciskanie nasterydowanych, męskich kobiet. Ale to nie jest wina LGBT, ale przez promowanie ideologii woke i dei. To już bym pewnie musiał wejść w teorie spiskowe gdybym zaczął pisać o Black Rock. Pare lat temu, ludzie myśleli, że to jakaś wymyślona nazwa by straszyć dzieci, dziś chociaż wiedzą że to naprawdę istnieje. A 10% ludzkości, która zalicza się do mniejszości seksualnych to potężna grupa zbytu. Tworzenie treści sfokusowanych na odpowiednich treściach dla tej 1/10 ludzkości, może przynieść zysk, zwłaszcza jeśli mówimy o niewyksploatowanej tematyce, jaką są mniejszości w grach.
  13. @A_Bogush Kolego, bardzo Ci dziękuję za profesjonalny opis. Ciężko powiedzieć Perezowi, że coś jest brzydkie, wiedząc że rani się go w ten sposób i jednocześnie naraża siebie samego na złą opinię pieniacza. Twoja rzetelna analiza, łącznie z robieniem screenów, coś wspaniałego. I zauważyłeś rzeczy, na które ja nie zwróciłem uwagi, jak to z logiem. Musiałeś ze trzy godziny spędzić nad treścią i badaniem tematu, ale miejmy nadzieję, że zostanie to nam nagrodzone. A największe pochwały, że nie bałeś się chwalić CD-Action za dobrze zrobioną robotę, bo mnie już tu nazwali koniem trojańskim konkurencji. A ich tu niektórzy bardzo nienawidzą z idealistycznych pobudek. Liczyłem, że czytelnicy odniosą się do oprawy i podkreślą co źle wygląda, ale Ty wgniotłeś w fotel swoim podsumowaniem. Twój post to post miesiąca, aż szkoda że nie dają za takie treści jakiś nagród w stylu 3 miesiące PS+. Masz za to naszą niemałą wdzięczność.
  14. Kupiłem ostatnio pismo konkurencji, wrota nieba się przede mną zamknęły. Wojenki mnie tak średnio obchodzą. Wiadomo, angażują emocjonalnie strony konfliktu przeciwko sobie. Patrzę na to bardziej z biznesowego punktu widzenia. Skoro LGBT stało się modne, to dlaczego na tym nie zarobić? Jeśli wegetarianizm jest modny, to również warto na nim zarobić. Kasa nie śmierdzi. Jeśli chcemy dotrzeć do nowych grup to trzeba wychodzić ze strefy komfortu. I jednocześnie zobaczył bym LGBT EXTREME, a później nawet jakieś FAITH EXTREME - o wierze i religii w grach, a gdzieś pomiędzy jeszcze seksowny numer.
  15. @Perez Określenia jakie przytoczyłeś "paintowa", czy "odpustowa" oprawa pisma ani trochę nie kojarzą się z kolorowym jarmarkiem. Użyłem ich właśnie by dobitnie pokazać, że jest wręcz odwrotnie. Akurat mając w rękach Edga i póżniej obecny numer to widzę właśnie co było źródłem inspiracji. W poprzednim magazynie już zauważyłem wzmożone elementy tej surowej oprawy, ale w tym to już pozamiatane. Rozumiem, że tak ma być? Mi osobiście się to bardzo nie podoba. EGDE ma swój styl i nie widzę powodu by go naśladować, nawet jeśli jest biblią. Chcesz bym z czymś porównał? To na początek porównam do poprzednich numerów. Stałe rubryki zawsze emanowały owym minimalizmem, jednak strony z recenzjami, czy tekstami tematycznymi były bardzo fajne, kolorowe, z grafiką z omawianej produkcji w tle. A w tym numerze to tak strasznie mdło. Jeśli porównać numer do konkurencji, to wygląda to tak, że oni również mają minimalistyczny styl zapewne także inspirowany EDGEm, ale strony z recenzjami mają niesamowicie ładnie oprawione. Nawet robią sobie często jakieś ramki na screeny. Najlepiej przejrzeć pisma. Oczywiście pewnie wychodzę na furiata, że się czepiam i w ogóle jestem teraz tym złym. To nie dlatego że się naśmiewam z niskiej jakości oprawy, ale dlatego, że zależy mi, by pismemko było na najwyższym poziomie i również w kwestii wizualnej nie miało się czego wstydzić. Moja uwaga taka, by nie walić tak jednolitych kolorków, a pokusić się o jakieś wielokolorowe tło w podkładzie, zwłaszcza w recenzjach, czy fajnych tekstach, nad którymi redaktorzy się napracowali. Pewnie wymaga to trochę więcej pracy, ale efekty są tego warte. Szczególnie źle wygląda kolor szary na białym. To myślę, że już lepiej zostawić białe tło niż walić jakimś słabo dobranym kolorem. W każdym razie dam Wam teraz trochę do przemyślenia i poanalizowania tematu, co może przynieść jakieś korzyści w następnych numerach. Zostawiam temat również do oceny innym czytelnikom. Polecam oczywiście zrobić przegląd w Empiku, czy przejrzeć poprzednie numery. Chętnie poczytam, czy to nie jakieś moje urojenia, czy inni także dostrzegają że można coś poprawić na lepsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...