Ranieri to prawdziwy romanista, który już przychodził w przeszłości robić za strażaka na pół sezonu. Chyba o to chodzi w tych plotkach, że miałby wykonać coś podobnego do końca sezonu, a po sezonie miałby wjechać właściwy trener. To byłaby znowu bezpieczna opcja na udobruchanie środowiska. Wolałbym jednak od razu jakieś konkretne nazwisko, niż gdyby Ranieri miał sobie psuć dobre imię wśród kibiców Romy. A karuzela nazwisk jest ogromna. Przewijali się tam już Allegri, Mancini, Montella, Lampard, Terzic, Sousa, Sarri, Rudi Garcia, Potter i paru innych. Część z nich już zdementowano. Także cholera wie kogo tam wezmą, a może kogoś o kim się nawet nie mówi?