Ale to co piszesz to w większości oczywista oczywistość. Wiadomo, że się korzysta z różnych źródeł przy tworzeniu artykułu. Jak ktoś pisze artykuł do Newsweeka o Dostojewskim to przecież, z oczywistych względów, nie poleci do Sankt Petersburga spędzić dzień z pisarzem, jak to Gonciarz zrobił z Ralphem Kamińskim czy Magdą Gessler. Trzeba korzystać z biografii, książek historycznych, starych artykułów, prac naukowych, różnych dokumentów itp. No, ale nie polega to na przepisaniu całych zdań, tylko na wyciągnięciu wniosków i napisaniu wszystkiego swoimi słowami. A jak już nie masz innego pomysłu, niż przepisanie całego zdania, to wystarczy dodać tekst w stylu "cytując za autorem" i po sprawie.