Butt

Może w końcu wyczuł, że się wygłupił, ale teraz się nie chce do tego przyznać.

No ładnie Shiva podpuścił Rogera z tą Almą. Tylko czekał aż chwyci przynętę, makao i po makale. Szkoda tylko, że nie był taki chętny do ustosunkowania się do tych starych postów znalezionych w necie, gdzie się przyznaje do grania na piratach. Ostatni sprawiedliwy, gurwa jego mać.

No ale dalej gdzieś tam w gierkach dla dzieci robi.

Grzybiarz tylko pojedzie obczaić jak pachnie Kinga.

No tak było też z Milanem rok temu, naściągali graczy za ponad 200 mln. Jakie były przechwałki ich fanów gdzie to oni nie skończą w tabeli. A jak chociażby kibic Romy im coś tam wytknął, że transfery to się mogą nie sprawdzić, to od razu beka z transferów Romy i że Roma skończy daleko za nimi. Tylko zapominali o najważniejszym, Roma już na starcie miała dużo lepszy zespół, wielu transferów nie potrzebowała. Nawet po odejściu Salaha i Rudigera kadra wydawała się dużo mocniejsza od kadry Milanu.

...to może tym razem znowu uda im się utrzymać w lidze.

To oczywiście tylko kopia zapasowa, oryginał sprowadzany z Japonii za 500 zł.

Tylko Princo. Działa do dziś. To znaczy chyba działa, bo nie mam na czym odpalić.

Nainggolan odetchnął z ulgą, jednak fajki się bardziej opylały od Mundialu.

Psyko

Ale mu zaraz Gamera zapcha skrzynkę PMkami.

Nawet nie śledziłem wyników na tenisowym livescorze, a tu dzisiaj patrzę, że moja ulubiona Julcia Gorges zagra w półfinale. Będzie oglądane.

Ten Tornado Kacper to już chyba jakoś pełnoletni powinien być.

Mój ulubiony motyw z Castlevanii.

I co, rezerwowy obrońca Juve ma być zbawcą Chelsea?

No jak Pierożek w każdym poście na forum.

Belgia - Francja 2:1 Anglia - Chorwacja 1:2

Nie no, za czasów PS2 to już tylko oryginały na wszystkie sprzęty.

No u mnie było chyba z 20 zł od płyty za gierki z PSXa. Największy ból było brać gierki na 3 czy 4 płytach, płaciło się jak za zboże.

Ja to nawet nie śledzę w tym roku, Mundial i Wimbledon to za dużo naraz, z czegoś trzeba było zrezygnować.

No tym bardziej, że sam miał dla Ciebie bardziej intratną fuchę przy myciu samochodu.

Z odsetkami to już będzie kilka tysięcy.

U mnie nie ma co podliczać, stan punktów się nie zmienił po ćwierćfinałach

Nie czego, tylko czym, a bije taboretem. A może stołkiem, już nie pamiętam.

Że Guardiola do Legii.