To wyobraźcie sobie, że w 2016 mamy w grupie obok Niemiec, Francję i Portugalię, zamiast Ukrainy i Irlandii Północnej. Raczej wątpię, żebyśmy wyszli wtedy z takiej grupy, mimo tych dobrych piłkarzy w kwecie wieku.
Też miałem Fullkruga, ale zmieniłlem na Havertza jak zobaczyłem wyjściowy skład w pierwszym meczu. Bałem się, że nie będzie wiele grał, zresztą w sparingach przed Euro też tak Nagelsmann ustawiał skład, ech.