Myślałem, że to film ma być na Showmaksie, a tu kurwa serial wrzucili. Te 2 godziny na film to bym jeszcze przeznaczył, ale szkoda mi czasie na jakiś serial.
Ja to od lat mam teorię, że na pewno nie Lucas. Koleś ewidentnie jest za głupi na to. Podejrzewam, że miał w liceum jakiegoś kumpla nerda, który wymyślił całą historię i dał mu do przeczytania przez weekend. Tylko w międzyczasie nerd pojechał na rowerze po chipsy i colę ( a może i lody), i się rozyebał na zakręcie jak Kubica. No tylko damka to nie death proof bolid za grube miliony, więc mu się kipnęło. Lata mijały a Lucas został filmowcem i przerobił historyjkę kumpla na uniwersum warte miliardy.