
-
Animal Crossing: New Horizons
No właśnie mam 5 mieszkańców na wyspie. A 10 to już maks. limit będzie? Bo miejsca na wyspie jest całkiem sporo. Jak każdy dobry deweloper wcisnąłbym sporo chatek.
-
Animal Crossing: New Horizons
Dzięki, ale wolę sam sobie uzbierać fanty. :D Aczkolwiek mam pytanie, czy osiągnąłem jakiś limit mieszkańców wyspy? Bo już drugi raz jestem na bezludnej wyspie, gdzie nikogo nie ma, a wcześniej zawsze byli odwiedzający, których zapraszałem do zamieskzanie mojej wyspy. Czy muszę zrobić jakiś kolejny progres na wyspie, żeby znowu się pojawiali na bezludnych wyspach?
-
Animal Crossing: New Horizons
Tak, miałem sporo tych dziur z pieniędzmi, ale żeby tam zakopać hajs, to w życiu bym nie pomyślał. Zakopię następnym razem. Mogę już nurkować, pobawiłem się tym trochę, ale szybko mi się znudziło.
-
Animal Crossing: New Horizons
Przecież w trylogii zabawa z czasem skończyła się happyendem. Nie no, już się nie bawię kalendarzem od kilku dni, jest tyle do roboty w grze, że zawsze mogę zająć się czymś innym. Ale początkowo imo nie ma co robić, jak się nie przestawi. Chyba, że odpalisz gierkę tylko wieczorem na chwilkę. Domki postawiłem, dzisiaj wybudował się community center czy jak to się w tej grze nazywa. Fajnie, że w końcu mogę postawić kolejne mosty bo mam sporo rzek na wyspie, ale lipa, że następne są już płatne. Prawie sto koła za najbardziej podstawowy.
-
Europa League
No dla obu angielskich ekip to być albo nie być w LM w przyszłym sezonie, więc szykują się nie lada boje.
- Kingdom Come: Deliverance II
-
South of Midnight
A nie możesz po prostu zagrać w gierkę, która Cię zaciekawiła? Zamiast wyszukiwać dziwnych powodów by tego nie zrobić.
-
Champions League
Inter jak szybko odwrócił wynik.
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Animal Crossing: New Horizons
Gram od soboty, wziąłem w cyfrze. Faktycznie gra jest bardzo powolna, chociaż odkryłem już myk z przestawianiem daty, ale póki co mocno mnie wciągnęła. Jestem w punkcie, w którym spłaciłem dług związany z przeprowadzką, a także kupiłem dom i wybudowałem muzeum. Samo muzeum wygląda kozacko w środku, chętnie bym takie zwiedził w rzeczywistości, tylko wkurza wczytywanie każdego pomieszczenia. Nazbierałem większość fantów na sklep, tylko sporo żelaza jeszcze brakuje. Czy z tego muzeum są jakieś korzyści? Nie wiem, typu jak podaruje 30 eksponatów to dostaną coś, a jak 50 to dostanę coś innego? Czy to tylko wolontariat dla własnej satysfakcji? Mam też sporo narzędzi, jak siekierka, łopata, proca czy ten kijek do przeskakiwania przez strumyk. Zastanawia jak wyjść na wyższą platformę. Czy trzeba bawić się drabiną jak w TLOU czy jest jakiś inny myk do tego? Byłem też na wyprawie z pilotem na bezludnej wyspie, gdzie był jakiś inny odwiedzający i zaprosiłem go do zamieszkania na moją wyspę. Rozumiem, że w końcu dotrze do mnie?
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Fixed
-
Animal Crossing: New Horizons
Wielkie dzięki za obszerne wyjaśnienie. Paradoksalnie, ten post sprawił, że jednocześnie naprawdę chcę zagrać i jednocześnie naprawdę nie chcę. :D A w jaki sposób zarabia się jakiś hajs? Są tam jakieś prace, można sprzedawać zebrane fanty?
-
Animal Crossing: New Horizons
Nigdy wcześniej nie grałem w żadną grę z serii. Na czym polega rozgrywka i co można tam robić? Zawsze miałem wrażenie, że to coś jak Stardew Valley, ale pewnie się mylę.
- NETFLIX
-
Civilization VI
Imo najlepiej zagrać na jakimś komputurze, czy to stacjonarka czy coś przenośnego.