Loko_PL

USAS jest dobry tylko trzeba wiedzieć na jakiej mapie go używać i jak.

Mi już nie chodzi o sam realizm bo rozumiem, że czołgi byłby ultimate weapon jak to ująłeś ale jest to chore gdy strzele metr obok wroga, a on nawet nie zostanie lekko draśnięty.

Co do randomów to się z tobą Litwin zgadzam. Nie raz było tak że wychodzę sobie naprawić czołg a typ mi go kradnie po czym zaraz mu go rozwalają. Aha nie wkurza was na Operation Firestorm że nie można tych dużych budynków rozwalać??? Cały czas siedzą tam typy z przeciwnej drużyny a czołgiem nie ma bata ich tam zabić. Jeszcze jedno nie wiem jak to było w BC2 bo nie grałem ale większą siłę rażenia ma granat niż główne działo z czołgu :confused:

Javelin teraz jeżeli ma się armora w czołgu frontalnie zabiera 34% czyli podobnie do zwykłego RPG. Unieruchomić javelinem na strzała się da tylko w tył czołgu trzeba strzelić. Aha wogóle trochę dziwne jest główne działo z czołgu bo ma taki sam dmg jak RPG.

Sporo gram czołgiem i trzy C4 starczą żeby mnie wysadzić ,lecz wtedy przeważnie pancerza już nie mam. Pancerz jest świetny bo nawet pocisk z przeciwnego czołgu potrafi powstrzymać.

Dużo zależy od tego czy strzelasz w tył, przód i bok. Jeżeli strzelasz w przód to nie ma się co dziwić bo tam masz najgrubszy pancerz. Co do pukawek od engineera to weź sobie SCARA i zabijasz bardzo łatwo na daleko jak i blisko.

Człowieku to ty chyba grałeś mało w Kz3 bo tam jest jedna ogromna campa. Nie mówię że w BF3 nie ma ale jak na razie po ponad 40h gry stwierdzam że nie jest źle. Co do termowizji w czołgach to jest ona genialna. Wczoraj chyba na Kharg Island dostałem 12 ribbonów za rozbrojenie ładunków. Miny leżały wszędzie, a punkciki łatwo wpadały.

Stare miny pozostają nawet po podłożeniu nowych. moim zdaniem spoko patent. A co do tej termowizji to zawsze jest RPG lub można położyć miny na czołg

Szukający przeciwnika i przejmujący flagi@ Kalinho Chciałbyś , mam ok 500 pkt/ min myślisz że zrobisz to samymi killami ? DM grałem łącznie 2 min do Ciebie nic nie mam, mówiłem ogólnie. Jednak nie zaprzeczysz, że w Rushu trudniej o Ratio niż w Podboju? Mi osobiście to jest obojętne, a najlepsze są mapy gdzie są pojazdy położysz miny i tylko czekasz na te piękne napisy z dwoma killami oraz zniszczonym pojazdem.

Działają i to na pewno. Może dużo ich nie używałem ale jak w odpowiednim momencie je wystrzelisz to rakieta nie trafi. Z resztą gdyby nie działały to miałbym już sporo killi ze Stingera

Zgadza się ratio to nie wszystko ale też jakoś nie jara mnie odblokowywanie wszystkich dodatków bo wolę strzelać ze sprawdzonego i sprawiającego dużo killi sprzętu. Co do Lewisa to zaświadczam, że nie campi a biega dzielnie po mapie (w Kz2 sporo się grało i tutaj też nie zmieniło).

Gra jest genialna a co najważniejsze, że snajperów jest tak mało, że chyba zabił mnie raz przez 7h. Co do pojazdów to porażką są goście którzy biorą czołg żeby podjechać i przeciwnicy go przejmują.

Nie znam odpowiedzi na twoje pytanie ale zadam swoje Co daje patch 1.13??? Bo ja zauważyłem tylko większe lagi niż normalnie (a norma jest już harcorowa i ledwo co się powstrzymuje od rzucania mięsem).

@dzigi Jeżeli chodzi o snajperów to musisz się przyzwyczaić bo mi oni już wogóle nie przeszkadzają, a może są tacy słabi Co do tego że na radarze nie pojawia się wróg to pewnie gra bronią z tłumikiem. O Move nic nie mogę powiedzieć bo nie grałem.

@assasinBK Co do infiltratorów to nie widzę w tej klasie żadnego przekokszenia ponieważ z brutal mele wcale nie jest tak łatwo podejść i zabić (hmm... poza tym nie ogarniam po co ktoś tego używa skoro z karabinu szybciej zabije). Skoro grasz taktykiem to umiejętność oznaczania przeciwników powinna rozwiązać owy problem w 99,9%. Jedynym problemem są snajperzy wielbieni przez większość graczy (przynajmniej mi się tak wydaje). Nie widać ich plus mają karabin i mogą mieć do tego snajpe. Na to nie ma rady i jedyne co możesz zrobić to uprzykrzyć dziadowi życie i tylko na niego polować aż wyjdzie z serwera albo olej sprawę. Jeżeli chodzi o grę zespołową to nie będę się powtarzał po raz enty. Aha jeszcze jedno, co do tych strzałów które nie zabijają, itd. to niestety muszę stwierdzić, że hit boxy w Kz3 to totalna porażka i nic na to nie poradzisz.

1:43 to i tak nie słabo ja pamiętam jak jeszcze klanem graliśmy to goście kończyli 0:60 Co do takich gier to niestety ale trzeba wyjść i znowu wyszukać innego serwera ponieważ nie ma najmniejszego sensu taka gra. To co pisałem post czy dwa wyżej: Dopóki ludzie nie zmienią swojego myślenia z tradycyjnego wejdę na serwer będę campił, a inni podłożą planta lub zaniosą tubę to gra będzie wyglądała w taki sposób. No ale cóż żyjemy w czasach gdzie jest coraz więcej "niedzielnych graczy".

W Killzone3 podstawą jest wbicie z dobrą ekipą i stoicie cały czas przy bazie wroga, bo niestety ale rzadko zdarzają się wyrównane gry. Wczoraj podczas meczu graliśmy w czwórkę przeciwko ośmiu i przez pół gry utrzymaliśmy naszego respa, a na początku nawet dwa. Z tego wynika, że ludzie dołączając do gry liczą tylko na campe. A szkoda. @K@T Co do tych obozów pomiędzy Kz2 a Kz3 to nie ma się co dziwić sam spędziłem mnóstwo czasu przy dwójce i uważam ją za jednego z najlepszych FPSów. Oczywiście inni mogą się nie zgadzać

Zgadza się coś poprawili w Killzone 3 ale samymi statystykami człowiek nie żyje. Gdyby chociaż poprawili stan serwerów ale co do tego chyba nie ma szans. A co do patchy to się zgadza był okres, że każdy patch tylko pogarszał sprawę, lecz jak widać to się chociaż polepszyło.

Dużo osób ma ją gdzieś bo GG ma graczy gdzieś. Teraz jest tendencja na sprzedaj jak najwięcej i zostaw produkt samemu sobie, niestety.

Tak grałem ostatnio w Killzone2 i gra się dobrze. Jeżeli ty mówisz o serwerach na 32 osoby to zawsze było tam lipnie ale wejdź sobie na normalną grę max 6vs6 i jest miód.

Lewis mapki wyglądają naprawdę ciekawie. Przydałoby się coś razem znowu zagrać bo ostatnio to chyba w Killzone2 graliśmy

W wersji na PS3 jeżeli taką posiadasz musisz oczyścić 6 kryjówek gangów, a nie 5 bo mamy dodatkowo Walton Gang.

Teraz tylko na bete poczekać i zobaczyć jak to wygląda w akcji bo trailer to trailer może nie jest tak źle, chociaż już widać nawiązanie do MW2 na samym początku gdy zmienia tryb karabinu na lunete (bardzo szybkie przejście). Jeżeli ta gra będzie w dużej mierze przypominała MW2 połączone z pojazdami to odpuszczam sobie z ubolewaniem ową serie.

Sterowanie w KZ2 to nie pięta achillesowa tylko geniusz twórców którzy dostrzegli w czym problem w innych grach, bo czuć ciężkość broni. Jak masz skilla i przegranych troche godzin w KZ2 to przestajesz czuć to sterowanie tylko czmychasz niczym królik po polance, dlatego też osoby z killzone.com pisały petycje do Guerilla aby nie zmieniali sterowania oraz dynamiki rozgrywkia ale jak widać liczy się tylko kasa