Niby jest to samo co w SS, ale gra wydaje się znacznie bardziej dopracowana w kwestii walki. Fetch jakoś tak fajniej łączy piąchy, laserki, naskoki, dashe do wroga i wszystko wygląda jak dyskoteka śmierci . Deslinem walczyło się praktycznie zawsze z dystansu. Tutaj aż chce się podejść z bliska, odpalić combo, dashować do drugiego wroga, trzeciemu odpalić atak specjalny z trójkąta, czwartego, uciekającego, dziabnąć celnie w głowę, a na koniec odpalić specjala w posiłki. No fajno jest Nie podoba mi się rozmieszczenie przycisków jedynie. Nie wiem dlaczego pod kółkiem jest dash. Przeszkadza mi to gdy chcę wykonywać skok podczas dasha i nie chcę tracić prędkości. Nie podoba mi się też, że photo mode jest po R3, mógłbym przysiąc, ze w SS był pod L3 (niech ktoś mnie poprawi jak się mylę ). Ogólnie świetna zabawa i jedno z lepszych DLC w jakie grałem.