Kalinho_PL

da się jakoś posegregować pobrane rzeczy w zakładce 'downloads'? trochę ciężko odnaleźć stare gry w prawie 800 pobranych przeze mnie plikach.

something is coming inFamous 3? naaah

Próbowałem to rozumieć gry można było kupować gry w 5 ale teraz? W ten sposób chcą ludzi o e-dystrybucji przekonywać? Jeżeli nie byłoby nośników fizycznych to, znając pazerność wydawców, gry kosztowałby pewnie 300+ zł. A przecież potem będą jeszcze DLC.

Ja właśnie cisnę na platynke. 75% zdobyłem już dawno. teraz tylko przejście gry na najtrudniejszym poziomie zostało. mam już ponad 8h na liczniki i niekiedy bluzgi lecą soczyste, jak po raz kolejny restartuje misję dla mnie wydało się to niepotrzebnym marnowaniem czasu i miałem rację. gra nie jest jakoś specjalnie trudna na tym hardzie. zaoszczędiłem 20h, które teraz będę mógł przewalić na szukanie znajdziek, robienie misji pobocznych i czelendży. Mam nadzięję, że zmieszcze się w 50h.

Wysyłasz na PM listę gier w których masz platyne i które chcesz dodać, wraz z cyferką (1-10 bez połówek) określającą poziom trudności. Przed wysłaniem listy najlepiej zrobić update na PSNProfiles. @4mE Tutaj nie ma co robić syfu z wrzucaniem list. PM zawsze kasuje po dodaniu to info powinno być na szczycie tematu. no i po co podawać listę jak można podać jakąś kartę z yourgamerscards albo PSNProfiles

Dupa tam grafa. Trofki są najważniejsze! A trofkowanie w tej grze to istny masochizm. Po przejściu gry miałem 28% ukończonej gry. Jest trofka za 75%. Ja się pytam jak żyć?

Miazga demo. Czułem się jakbym grał w FFT zmiksowanym z jakimś Falloutem W oryginalną wersję gry nie grałem ale po demie wiem skąd ten cały szał.

'pamiętaj, że gra wymaga KOMBAT PASSa do gry on-line

Ja już DLC zrobiłem i brakowało mi 800. Obecnie brakuje 500. Masakra

nie ma on-line pass'a

Ja też zauważyłem pewną ciekawą prawidłowość: otóż najbardziej tą grę hejtują osoby, które nawet jej nie przeszły (o, sorry - przeszły demo), a jak na grę, która ich za specjalnie nie interesuje i być może, w którą nawet już nie zagrają, to potrafią tworzyć całkiem długie i pełne krytyki posty. No i najlepsze - te osoby zdają się wiedzieć LEPIEJ jaka faktycznie jest ta gra, niż gracze którzy rzeczywiście ją skończyli. Ciekawe, nie? Moja rada - jak masz pisać takie durne posty, to lepiej niż pisz wcale. mam ziomka z xboxem co odpala plyty z kisoku. daj se siana.

Ja już dawno zauważyłem pewną dość intrygująca prawidłowość. Mianowicie preodrerowcy i ci, co zakupili grę w ciemno, chwalą ją najbardziej Szrot jest szrotem a po RE nie ma co płakać, bo Dishonored nadchodzi i podobno gniecie cyce. No i piszą tak wszyscy a nie tylko preorderowcy

O ja je.bie! Wreszcie ukończyłem trofea do tego stwora! Znaczy wszystkie oprócz 5 tys mil. Kto to widział, żeby po zrobieniu wszystkiego co się da zrobić brakowało mi jeszcze przejechać 800, osiemset, OSIEMSET mil?! Pogrzało tych z R*? Anyway, biorąc pod uwagę fakt, że gra ma milion lat to rozwala mnie to, że jest otwarty świat, widok z kokpitu, on-line, zmienna pogoda z deszczem włącznie, edytor tras, tryb robienia zdjęć, można też odpimpować brykę no i ścigamy się zabawkami na licencji w tym nawet motorami. Kiedyś musiał być szał

Journey jest wyśmienite i zdaję sobie sprawę, że w stworzenie czegoś takiego poszło sporo talentu i hajsu ale jako gra nie jest to wszystko warte 47 zł. Czyli jeżeli ktoś, kto chce w coś pograć, zapyta mnie czy warto kupić Journey, to odpowiem, że nie warto. Warto dla doświadczenia, przeżycia czegoś nowego, innego. Nie warto dla kogoś kto chce w coś pograć. Za taką kasę lepiej kupić Dead Nation, WipEout, jakiś remaster w HD, Renegade Ops, Trine 2, Motorstorm RC, Crysis, Might and Magic Clash of Heroes (gra 10/10 dla mnie), Braid i pewnie z bazylion innych gier a nie 'doświadczeń'

Dead Space i Bioshock

Nie opłaca się brać dodatków. Wystarczy Ci podstawka. Znajdź też kogoś do co-op'a bo inaczej ta genialna gra staje się nudna.

hiehiehie

Oj koloryzujesz - graficznie ustępuje to genialnemu Raymanowi ale gra również i mnie pozytywnie zaskoczyła. Proste, beztroskie i przyjemne.

Dla mnie SD to gra na jeden strzał. To niby sandbox ale na takich zasadach jak LAN czy Mafia 2 - głównie liczy się tu story i wypełnianie misji z głównego wątku fabularnego. Dlatego, jako gra z otwartym światem, JC2 uważam za grę o oczko lepszą. Graficznie JC2 niszczy SD i większość gier w ogóle! Przecież w tym tytule można zanurkować i podziwiać koralowce!!

Ta gra niszczy system. To jest prawdziwa piaskownica. To czy gra się komuś spodoba czy nie zależy tylko od tego jak ktoś potrafi się bawić zabawkami Dziś napierd.alam minigunem ze śmigłowca w tłum żołnierzy okopanych w bazie na szczycie pokrytego śniegiem obozowiska a Rico zaczyna nucić Ride of the Valkyries - zasmarkałem ekran ze śmiechu

Ja zamierzam rozpocząć przygodę z tą cudowną grą bo kurzy się już od dłuższego czasu na dysku. Będę cisnął na najwyższym poziomie trudności bo nie mam zamiaru grać dwa razy w tak duży tytuł. Serio jest aż tak ciężko czy to tylko kwestia upgradeów / lepszych giwer?

A dla mnie ponownie nic Hell Yeah już mi na wstępie nie odpowiada bo nie chce potem płacić za DLC by mieć 100% trophies Chyba, że będzie to gra z platyną to wtedy może coś pogram. Coby nie mówić to konkretne gry dali pomimo faktu, że wiekowe są to już produkcje.

Ja daje se na wstrzymanie z kupowaniem extrima. RE6 i PES13 dostały wręcz nieprawdopodobnie wysokie noty . Według ocen Rogerów i innych Soqów są to jedne z najlepszych gier na obecną generację. Grałem w demo jednej i drugiej gry - jakby któraś z tych gier byłą hitem to bym to odczuł, bo jak coś jest dobre, to widać to już po wersji demonstracyjnej. Jak można oceniać tak wysoko gry z którymi ewidentnie jest coś nie tak i gdy są lepsze pozycje na rynku? W ogóle sam fakt, że rozmawia się o tym czy RE6 jest grą dobrą czy nie świadczy o tym, że z ostatnią grą o nieumarłych jest problem.

bo jest trudno, czy tylko dlatego, że trzeba spędzic pół życia on-line?

http://www.youtube.com/watch?v=YeK9ZG7mc1w&feature=player_embedded zapowiada się najlepszy slasher od czasów pierwszego NG lub DMC. Tak mi się wydaje, że chyba będzie nam dane doświadczyć jednej z tych walk z bossem, których nie można wygrać i trzeba dostać konkretne manto plus utrata kończyn