Kalinho_PL

nie wiem czy już była o tym mowa ale ML kosztuje 22 zeta na PSS. natychmiast kupiłem bo bałem się, że jeszcze cena się zmieni

W zwykłym NYM po śmierci zaczynasz rozdział od początku. Możesz oczywiście zaliczyć sobie jeden rozdział i zagrać kolejny w innym czasie. Nie musisz robić całości w jednym podejściu (od tego jest NYM HC). Aby odblokowywać kolejne rozdziały trzeba zaliczyć poprzedni czyli w sumie oznacza to kolejne przejście gry. Aby zdobyć platynę trzeba więc przejść grę 5 razy (4 jeżeli użyjemy glitcha na wyjście z gry po uzyskaniu trofki za przejście na oldschoolu)

Jest już jedna osoba na świecie co wbiła platynę w tej fantastycznej grze: http://www.yourgamercards.net/game/1347 Konkretny wariat. Pomijam juz fakt, że NYM HC to okropnie stresująca sprawa, to przecież typ musiał chyba nie wyciągać gry z konsoli by wbić 50 lvl. Ja dziś machnąłem zwykłe NYM. Najgorsze są chaptery: 3, 7 no i oczywiście dwa ostatnie. Już teraz widzę jak ginę pod koniec 14 rozdziału i zaczynam grę od początku To będzie chora jazda. Na chwilę obecną nie wiem czy kuć żelazo póki gorące (mam całą grę w głowie) czy dać sobie odpocząć bo przecież, jakby nie było, ukończyłem Maxa już 3 razy (został poziom HC i właśnie NYM HC). Pamiętam, że jak odpuściłem granie w Vanquisha i Dead Space 2 to nadal leżą i czekają aż wbije platynki. Trzeba zakupić monsterów i jakiś słodyczy no i jechać dalej. Chętnie chciałbym być drugi na świecie

pro tip of the month - press select to turn off your fuckin' laser caralho!! po przejściu trybu old school dopiero to wyczaiłem. ileż to razy zginąłem przez te badziewne laserowe celowniki

mnie również irytuję, że skoro mam wyekwipowane dwie takie same giwery to gra nie rozumie, że po respie chce z nimi biegać. cholernie irytuje nieustanne przestawianie na dual wield po odrodzeniu się. zwiększyć wagę ekwipunku? chodzi Ci chyba o większy udźwig, si? po którymś tam poziomie dostałem zwiększenie udźwigu.

ta, bierz używaka śmiało

Ja początkowo grałem pierwszymi uzikami na akimbo (dostępne od 6 poziomu broni) i wymiatałem strasznie. Teraz po wbiciu 10 poziomu i 1000 killsów postanowiłem przerzucić się na jakąś broń długą ale idzie mi tragicznie. Jestem o niebo lepszy w zwarciu. Wracam więc to małych pukawek i obecnie janie z pierwszymi dostępnymi pistolecikami. No i ponownie koszę choć już nie tak mocarnie jak z uzikami bo mam po prostu mniej ammo w magazynku hehe. Z całego mego postu leci taka oto nauka - graj tym co ci pasuje. Nie staraj się janić z tej przepakowanej snajperki za 10000$ skoro ci z niej kompetnie nie idzie. Nie biegaj na akimbo skoro nie potrafisz grać w zwarciu itd. Trzea odszukać swój styl w tym (technicznie zyebanym) wciągającym multi.

Kurde no to teraz mi uświadomiłeś co było dla mnie Xfactorem w tej przefunowej grze Doprawdy nie kminie jak niektórzy nie widzą potęgi tego tytułu. Grafa kozak, muza i voice acting awesome, sieczka super, przeciwnicy przeróżni, walki z bossami epickie, długość gry większa niż 4 CoDy razem wzięte. Tylko te DLC to skaza na diamencie. Brać i grać!

@ Crazy Daro - bardzo fajnie czujesz muzyke ale jakość nagrania jest do chrzanu. Konkretne heady btw

i Valencia? Legenda o numerze 7 skończyła się na nim

podobno 619500 xp

Oj, tak jak byłem pewny tej gry, tak teraz obawiam się o poziom grafiki, animacji i kalkę Uncharted. We shall see.

no właśnie też chciałem to bety ponagrywać muze z max'a

ktoś kojarzy nazwy kawałków lecących na dyskotekach w klubie i favelach? btw - http://americalatina...rss2&tag=favela obadajcie obrazki (policja wyglada dokładnie tak jak UFE!) - R* dosłownie mnie zniszczyło. to co mamy w grze jest w chooj podobne do prawdziwych faveli.

Rozi jak gra się w pojedynke wszystko jest cacy. Gorzej jak masz 8 typa w ekipie - zwisy, wyłączanie się gry, nieskończone pobyty w kill screenie (nie wiem jak to nazwać inaczej ) no i ten masakryczny czas loadingów.

broni wybierać nie możesz ale jest masa cheatów do włączenia (blokuja jednak trofki) takich jak nieskończone ammo, one shoot kill'e, nieskończony bullet itd

oczywiście, że pierwsze co się robi to zamienia spusty

ja nie napisalem, ze jest trudny, tylko zaskakujacy przez przeciwnikow(przynajmniej to mialem na mysli) :ph34r: wypraszam sobie KZ2, DS2 - oplatynowane chyba to mowi za siebie, nie? KZ2 to lipa ale za DS2 masz plusa

.w multi też masz przecież pod trójkątem

trójkąt. to już wiem dlaczego dla Was gry są trudne. ja yebie hehe

killcam odpalasz jak zabijesz ostatniego typa

W co Wy ostatnio gracie, że tak piejecie o tym poziomie trudności? Zrobiłem harda w 2 wieczory i najgorsze było ostatnie starcie. Najgorsze oznacza u mnie około 10 powtórek, także nie jest to wściekłość i rozpacz podobna do tej gdy gra się w NGS2 lub CoD:WaW. Ginie się w tej grze zazwyczaj przez ślamazarność ruchów Maxa - schowanie się za murkiem zajmuje mu masę czasu. Fizyka gry jest tak realistyczna, że czasem wnerwia bo idzie zablokować się na jakimś krześle czy stole i jest po ptakach. To samo tyczy się zbierania po shootdoge, wybuchu czy odbiciu sie od ściany BTW - gra jest prostacka do bólu a wciąga jak bagno i nie pozwala na wyłączenie konsoli. Trzeba się chyba nazywać R* by ze strzelanki TPP zrobić tak za(pipi)iaszczą grę. Pytanko: czy jak zrobie Old School to wpadnie mi trofa za Hardcore difficulty?

no i zyebali multi. będzie czas na zrobienie singla rozłącza mnie nieustannie i mam problem z graniem w ekipie.

Sporo ludzi patrze nie ogarnia jak się używa adrenaliny w MP W multi pod R3 odpalamy BURST'a czyli swoisty LIMIT BREAK z serii Final Fantasy Każdy burst ma 3 poziomy. Aby dojść do 3 poziomu trzeba wypełnić wskaźnik adrenaliny na maxiora. Poświęcając cały pasek adrenaliny odpalimy najmocniejszą wersję burst'a uzyskując zazwyczaj efekt drużynowy. 2/3 paska sprawia, że burst działa na ludzi z ekipy będących w naszym polu widzenia. 1/3 bursta daje bonusy tylko dla nas. Pasek adrenaliny można też wykorzystywać do odpalania shootdodge'a czyli flagowego rzucania się z giwerą przed siebie. Pro tip - nie naciskajcie lewej gały po oddaniu skoku a będziecie mogli leżeć na glebie i odpalać frajerów leżakując im pod nogami A co z bullet time'em takim jak w singlu? Tego bursta dostaje się chyba na 4 czy 6 poziomie - wtedy pod R3 będziemy mieli slow-mo jak w singlu. Ciekawi mnie czy w przyszłości R* doda jakieś nowe bursty, jakie nowe mapy ujrzymy (ja chce sztachotekę z singla! ) no i czy będą zombies? Multi jest genialne i sprawiło, ze mam problem z graniem w sp.

sranie w banie. na tym forum jest masa debilnych dzieci z hameryki dla których to, że gra jest zbyt trudna oznacza 'glitch' jedyny problem, o którym czytałem tu i siam, to sprawa głosów w cutscenkach. faktem jest jednak, że od R* wymaga się trochę więcej i nie powinno być narzekania na jakikolwiek element gry.